Parę metrów od mojego bloku został zniszczony słup telefoniczny, który spowodował obluzowanie kabla na wysokości ulicy. Od wczoraj nikt się tym nie zainteresował. A, kto za to odpowie, jeśli motocyklista nie zauważy go w nocy i się rozbije? - zastawia się internauta Waldemar i przesyła na Kontakt TVN24 zdjęcia.
Zniszczony słup telefoniczny znajduje się przy jednej z ulic w Aleksandrowie Łódzkim. Kabel od poniedziałku niebezpiecznie przecina nieoświetloną drogę. Jak zauważył nasz internauta, zaniedbanie może spowodować tragedię, ponieważ rozpędzony motocyklista może nie zauważyć kabla w nocy.
- Nikt się sprawą nie zainteresował - pisze pan Waldemar, który twierdzi, że dzwonił w tej sprawie na policję. - Policja potwierdziła tylko, że wie o usterce i że poinformowała operatora telefonicznego, odpowiedzialnego za ten słup - dodał internauta.
Patrol będzie strzegł kierowców
Na zarzuty pana Waldemara odpowiada Robert Śniecikowski, komendant Komisariatu Policji w Aleksandrowie Łódzkim.
- Poinformowałem osobiście operatora zaraz po otrzymaniu zgłoszenia. Do czasu usunięcia usterki umieścimy na tej ulicy patrol, który będzie informował przejeżdżających kierowców o niebezpieczeństwie - wyjaśnił Śniecikowski.
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: internauta