Konduktorzy pociągu relacji Zamość-Gorzów Wielkopolski, w jednym z przedziałów znaleźli podróżującego bez opieki 4-latka - napisał na platformę Kontakt TVN24 internauta Michał. Jak poinformowała policja, dziecko "zgubił" nietrzeźwy ojciec.
Czteroletniego chłopca zgubiła ciekawość. Dziecko razem z rodzeństwem przyprowadził na opolski dworzec ojciec. Kiedy mężczyzna kupował bilety, maluch niepostrzeżenie wszedł do pociągu i tak dojechał aż do Wrocławia - napisał internauta Michał. Sam przejechał prawie 100 kilometrów
Przestraszony malec
We Wrocławiu przestraszonego malca znaleźli konduktorzy. - Do czasu przybycia ojca zajęli się nim policjanci - powiedział Kamil Rynkiewicz z wrocławskiej policji. Okazało się jednak, że ojciec, który przybył po swoje dziecko, był pod wpływem alkoholu. - Dziecko zostało przekazane więc rodzinie mieszkającej we Wrocławiu - poinformował Rynkiewicz. Według policji, mężczyzna miał 0,5 promila alkoholu w organiźmie.
Ojciec dziecka został zatrzymany. Policja zbada, czy swoim zachowaniem mógł spowodować zagrożenie dla zdrowia i życia swojego dziecka. Jeżeli tak, to mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24