"Ciało z waty, mózg na srogim haju". Nie krzyczał, odpływał. Zabijał go czad

[object Object]
Trzy godziny walki o życieTVN24 Łódź
wideo 2/4

Najpierw miło mu się spało na zalanych wodą kafelkach. Potem, jak w transie, analizował zaplanowane na kolejny dzień spotkania. Dopiero na koniec pomyślał, że głupio tak po prostu umrzeć nago i w ciasnej łazience od czadu. Przeżył. Nie będzie "różowym trupem".

Gdy wchodził do wanny była druga w nocy. Tam - jak mówi - "odcięło mu prąd". Nie od razu. Dopiero, kiedy wstał, żeby się wytrzeć.

- Nastąpił strzał w potylicę. Nie wiem, jak upadłem. Po prostu zasnąłem. Ktoś zgasił światło. Bez ostrzeżenia - opowiada 27-letni Andrzej Frat. Filmowiec ze Śląska. Niedoszła ofiara tlenku węgla.

Obudził się już na zalanej wodą podłodze.

- Ciało było z waty. Mózg na srogim haju - mówi.

Przyjemnie mu się leżało. Postanowił jeszcze pospać. Było mu błogo.

Ocknął się po raz drugi. Mógł minąć kwadrans. Albo godzina. W głowie chaos. Prowadził w myślach rozmowy na spotkaniach, które dopiero miały się odbyć. Jawa wymieszana ze snem. Ciągle nie docierało do niego, co się dzieje.

- Huczała mi myśl, że jednak się na nie spóźnię. Nie rozumiałem jednak, dlaczego - opowiada.

Otworzył oczy. Zdziwił się. Ciało niemal nie reagowało na polecenia mózgu.

Frat: - Wszystko było nieskoordynowane. Lewa ręka nijak się miała do prawej.

Ty albo czad

Udało mu się złapać muszli klozetowej. Plan był taki, żeby stanąć na nogi i wyjść za drzwi. Upadł, znowu usnął. Czas płynął. Andrzej płynął. Świadomość wróciła po raz trzeci.

- Zauważyłem, że już prawie nie leżę, a pływam. Prysznic został odkręcony, był poza wanną i od kilku godzin leci pełną parą na podłogę - opowiada.

W głowie już nie prowadził rozmów. Pamięć podsuwała mu wspomnienie wpisu, który widział niedawno w internecie. Ktoś opowiadał o zaczadzeniu. Pisał, że zatruł się w wannie i nie mógł się ruszyć, tylko świadomie czekał na śmierć. Andrzej też był już w miarę świadomy.

"Jak stąd nie wyjdę, to umrę" - pomyślał.

Nie wie, czemu nie zaczął krzyczeć. W pokoju obok spała przecież jego dziewczyna. Był przy drzwiach. Czemu nie zaczął w nie uderzać?

- Chyba mózg działał w trybie awaryjnym. Tylko na tyle, żeby dać mi ostatnią szansę na ucieczkę - mówi Andrzej.

Próbował wstać. Kilka razy upadał.

Frat: - W końcu jakoś wstaję, chwieję się na nogach. Zakręcam wodę. Otwieram drzwi od łazienki. Jest piąta rano.

Cukierek albo psikus

Całe mieszkanie jest w wodzie. Andrzej zakłada dżinsy leżące na ziemi. Są mokre. Idzie do łóżka, do dziewczyny. Chwieje się na nogach, bełkocze. "Nie dzwoń po karetkę. Daj mi cukierka, potrzebuję cukru" - prosi Michelle. Nie podoba mu się, że ona nie słucha. Przekonuje, że ma przecież rano spotkania.

Koniecznie chce iść spać.

Zanim przyjechała karetka, Michelle połączyła fakty. Ostatnio coś było nie tak z piecem w łazience. Bardzo się nagrzewał. W piątek miał być wymieniony. Podtrucie było trzy dni wcześniej.

Andrzej dostaje drgawek. Za chwilę w mieszkaniu są już ratownicy medyczni i strażacy. Pierwsi zabierają chłopaka do karetki, drudzy mierzą poziom czadu w mieszkaniu i budzą sąsiadów. Wszyscy wstają wcześniej.

- W szpitalu spędziłem cztery dni. Kroplówki, komora hiperbaryczna, wiele badań, tlen, badania EEG i EKG, badania psychologiczne - wylicza.

Z wypadku wyszedł bez szwanku. Przynajmniej tak to wygląda teraz. Lekarze uprzedzili go, że konsekwencje zatrucia czadem mogą pojawić się później. Na razie jest jednak okej.

Misja

Andrzej opowiada, że jego sąsiedzi zainstalowali w swoich mieszkaniach czujki tlenku węgla.

- Pomyślałem, że z tego wszystkiego może urodzić się coś dobrego. A że jestem filmowcem, to padło na spot - mówi. Twierdzi, że do współpracy wstępnie udało się przekonać kilku znanych aktorów. Nie może jednak mówić o szczegółach.

- Chcę opowiedzieć swoją historię, ale tak, żeby to było uniwersalne - mówi.

Robocze hasło kampanii? "Obudź czujność, nie zasypiaj na zawsze". Czym będzie różniła się od wielu innych kampanii społecznych?

- Tu nie ma scenariusza. Tu jest samo życie. Autentyczna historia pokazująca autentyczne zagrożenie - opowiada.

Zdjęcia mają ruszyć w ciągu kilku tygodni. Finansowanie? Z własnej kieszeni.

Czad znów zabija:

"Różowy trup"

Młody filmowiec w szpitalu leżał przez trzy dni. W tym czasie był poddawany m.in. tlenoterapii hiperbarycznej. Miał mnóstwo szczęścia. Nie tylko dlatego, że przeżył.

- Każde zatrucie czadem może doprowadzić do bardzo poważnych uszkodzeń mózgu - opowiada doktor Krzysztof Kordel, specjalista medycyny sądowej i lekarz patomorfolog.

Kupując czujnik czadu, warto zwrócić uwagę na to, czy dane urządzenie nie znajduje się na czarnej liście systemu RAPEX. Został utworzony dla zapewnienia wysokiego poziomu ochrony zdrowia i bezpieczeństwa konsumentów na obszarze Jednolitego Rynku Unii Europejskiej. Czujnik, ale jaki?

W swojej karierze badał setki przypadków zatrucia tlenkiem węgla. Szacuje, że co sezon z tego powodu w Polsce ginie około stu osób.

- Jak zabija nas czad? To dość prosty proces. Hemoglobina ma "bagażnik", w którym może przewieźć tlen niezbędny komórkom. Tlenek węgla skutecznie zajmuje tę przestrzeń. Kończy się na tym, że tlen nie ma jak dostać się tam, gdzie powinien - tłumaczy dr Kordel.

Im wyższe stężenie czadu, tym więcej hemoglobiny łączy się z tlenkiem węgla. Im bardziej utrudnione jest dostarczanie tlenu, tym gorzej funkcjonuje organizm. I tym szybciej dochodzi do konsekwencji.

Nasz rozmówca podkreśla, że mózg jest bardzo wrażliwy na niedotlenienie. A to właśnie brak tlenu powoduje objawy, z którymi przez trzy godziny mierzył się Andrzej Frat.

- U osób, które przeżyły podtrucie, mogą nastąpić przeróżne problemy neurologiczne - zaniki pamięci, utraty słuchu czy wszelakie niedowłady - wylicza dr Kordel.

Opowiada, że każdy patomorfolog bez problemu rozpozna przypadek śmierci od czadu.

- Plamy opadowe mają charakterystyczny jasnoczerwony kolor. Dlatego niektórzy lekarze mówią o "różowych trupach" - tłumaczy.

Jak uchronić się przed takim losem? Najłatwiejszym sposobem jest zakup czujki czadu. Kosztuje około 100 złotych i wykrywa stężenie bezwonnego tlenku węgla na długo przed tym, zanim stracimy szansę na ratunek.

Autor: Bartosz Żurawicz/mag/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Do pięciu lat więzienia grozi 35-latkowi z gminy Hańsk (woj. lubelskie), który usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego oraz uszkodzenia ciała swojej matki. Mężczyzna został aresztowany po kolejnej awanturze, kiedy uderzył i kopnął kobietę.

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Źródło:
tvn24.pl

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl