Policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o oszustwa metodą na kody blik. Dotychczas w sprawie poszkodowanych jest około 80 osób.
Śledztwo nadzoruje Prokuratura Regionalna w Katowicach. Kilka dni temu aresztowany został trzeci podejrzany w tej sprawie. 26-latkowi grozi do dwunastu lat więzienia.
Jak wynika z ustaleń śledczych, członkowie gangu włamywali się na konta na Facebooku i w Messengerze. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Regionalnej w Katowicach Michał Binkiewicz, zatrzymanie 26-latka to efekt współpracy prokuratury z funkcjonariuszami Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Kolejne postępowanie
Mężczyzna został ujęty w województwie zachodniopomorskim. Usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wytwarzania programów komputerowych służących do popełniania przestępstw, bezprawnego uzyskiwania informacji oraz oszustw. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące. W sprawie obecnie jest trzech podejrzanych, dwóch z nich zostało aresztowanych.
Jak wynika z ustaleń postępowania gang oszustów działał w całej Polsce. Jego członkowie przełamywali zabezpieczenia elektroniczne do kont na Facebooku i w Messengerze, a następnie wyłudzali środki "poprzez pozyskiwanie pożyczek pieniężnych metodą na blik". - Za zarzucane podejrzanym czyny grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Śledztwo ma charakter rozwojowy. Planowane są dalsze czynności procesowe, w tym zatrzymania. Więcej informacji na temat sprawy zostanie udzielonych po przeprowadzeniu tych czynności - zaznaczył prok. Binkiewicz.
Rzecznik poinformował, że to kolejne prowadzone przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach duże postępowanie dotyczące działalności zorganizowanych grup przestępczych, popełniających przestępstwa metodą na blik; jest ono prowadzone od niespełna dwóch lat. Status pokrzywdzonych ma w nim około 80 osób, ale śledczy zaznaczają, że rzeczywista liczba oszukanych jest prawdopodobnie znacznie większa – do katowickiego śledztwa są dołączane materiały spraw z całej Polski.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock