Ceny ropy skoczyły we wtorek o ponad 3 proc., czyli o 1,5-2 dol. na baryłce. Zdaniem analityków, to reakcja rynku na spekulacje o możliwości ograniczenia produkcji w USA. Po godz. 13 ropa Brent zbliżała się do 57 dol., a amerykańska WTI - przekraczała 51 dol.