Protestujące od kilku dni przed JSW sformułowali pięć postulatów. O co chodzi protestującym dziś górnikom? Chcą odwołania m.in. prezesa zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Oto pięć postulatów protestujących: 1. Związkowcy oczekują wycofania decyzji o wypowiedzeniu trzech obowiązujących w spółce porozumień zbiorowych (dot. deputatu węglowego, wzrostu stawek płac oraz zawartego przed debiutem giełdowym JSW).
W zawartych porozumieniach ma być m.in. zamrożenie płac w 2015 r., zmniejszenie deputatu węglowego, rezygnacja z dopłat do zwolnień lekarskich (zgodnie z kodeksem pracy pracownikowi przysługuje 80 proc. wynagrodzenia, JSW dopłaca pracownikom pozostałe 20 proc.) oraz uzależnienie wypłaty czternastej pensji od zysku firmy. "Czternastka" za 2014 r. miałaby być rozłożona na raty. 2. Chcą też rezygnacji z planów zwolnienia dziewięciu liderów związkowych za nielegalny - według szefów JSW - styczniowy strajk w kopalni Budryk. 3. Najbardziej jaskrawym i najchętniej wykrzykiwanym postulatem jest odwołanie prezesa zarządu JSW, Jarosława Zagórowskiego. Związkowcy zarzucają mu nieudolność i żądają powołania nowego. 4. Czwartym z żądań jest objęcie pracowników kopalni Knurów-Szczygłowice zasadami, jakie obowiązują pracowników w pozostałych kopalniach firmy. 5. Piątym i ostatnim żądaniem jest likwidacja spółki JSW Szkolenie i Górnictwo oraz przyjęcia zatrudnionych tam bezpośrednio do JSW.
Autor: pp / Źródło: PAP