Ze świata

Ze świata

Ropa uderza Putina po kieszeni. "Rosja sama rzuciła się na kolana"

Spadające ceny ropy odbijają się na kondycji rosyjskiej gospodarki. Słabnie rubel, ceny niektórych produktów idą w górę. - Swoją polityką energetyczną Rosja sama rzuciła się na kolana, a Putin ma to, czego chciał. Moskwa zmarnowała czas prosperity, kiedy płynęły do niej pieniądze z szalejących cen ropy oraz gazu i nie przebudowała swojego przemysłu energetycznego. Być może Rosja się zreformuje, bo jest w biedzie, a tylko wtedy dokonuje się reform. - powiedział Stanisław Ciosek, były ambasador RP w Moskwie.

Jaki będzie nowy Bond? "Nie spodziewajmy się przewrotu"

Nowy film o przygodach Jamesa Bonda będzie w klimacie poprzednich filmów, nie ma co się spodziewać "przewrotu bondologicznego" - mówi Kamil Śmiałkowski z hatak.pl, autor książki "Bond. Leksykon". Wyczekiwany film o przygodach agenta MI6, będzie nosił tytuł "Spectre". Do obsady znanej z poprzedniej części serii dołączą m.in. Christoph Waltz oraz Monica Bellucci i Lea Seydoux jako "Bond girls". Media już teraz zastanawiają się, ile zarobi nowy film. Poprzedni "Skyfall" wysoko ustawił finansową poprzeczkę, zarabiając ponad miliard dolarów, czyli najwięcej ze wszystkich bondowskich ekranizacji.

Narzekasz na powolny internet? Pięć sposobów, jak przyspieszyć działanie Wi-Fi

Wielu operatorów sieci kablowych oferuje szybki internet. Co zrobić, gdy pomimo tego twoja sieć nie działa tak, jak byś chciał? Być może winny jest router Wi-Fi. Jak pisze CNN Money, nawet jedno małe niedopatrzenie może negatywnie wpłynąć na szybkość twojego łącza. Podpowiada też, jak przyśpieszyć działanie sieci bezprzewodowej.

Czym jeździ Bond? Zobacz, dziesięć aut agenta 007

Aston Martin wielokrotnie towarzyszył na ekranie najsławniejszemu brytyjskiemu szpiegowi. Wśród samochodów, którymi woził się agent 007 są między innymi Lotus, Ford czy BMW. Prezentujemy 10 aut, którymi jeździł brytyjski szpieg. W najnowszej części filmowej historii, Bond będzie znów jeździł samochodem Aston Martin.

Piękne, sławne i bogate. Sprawdź, jak gwiazdy internetu zarabiają

Wysportowana sylwetka, skąpo ubrane piękne ciało i zdrowy styl życia – takie połączenie, to przepis na popularność w mediach społecznościowych. Korzystają z niego m.in. modelki, które nie dość, że stały się już prawdziwymi gwiazdami sieci, ale także sławę przekuwają w realne zyski.

Ukraina stara się o kolejny kredyt. Będzie audyt

Misja Międzynarodowego Funduszu Walutowego pojawi się w Kijowie w dniach 9-18 grudnia, by dokonać przeglądu programu kredytowego dla Ukrainy. Zakłada on łączną pomoc w kwocie 17 mld dolarów. Do tej pory z tej kwoty Kijów otrzymał już dwie transze kredytu.

Steve Wozniak o początkach Apple: ten garaż to mit

- Ten garaż to trochę mit. Za bardzo to rozdmuchano. Urósł do rangi symbolu. Ale nie projektowaliśmy tam niczego. Przenieśliśmy tam finalny produkt, który potem zanieśliśmy do sklepu. A ten nam zapłacił. Z garażu szybko się wynieśliśmy - przekonuje Steve Wozniak, projektant pierwszego w historii komputera Apple i współzałożyciel firmy. - Są dwa różne oblicza. Ta "garażowa" firma to porozumienie o współpracy. W czasie Apple II byliśmy już dużą firmą. Przyszły inwestycje. Gdy one się pojawiły, Steve się zmienił. Postanowił być biznesmenem. Żarty się skończyły. Wskoczył w garnitur i zaczął pojawiać się na okładkach. Taką przyjął postawę. Dla niego firma komputerowa musiała przynosić zyski - wspomina Wozniak, który przekonuje, że praca inżyniera to spełnienie jego marzeń.

Nie kosztują nic, a wydajemy na nie miliardy. "Darmowe" gry biją rekordy

Każdy kto ma smartfon, tablet czy komputer, niemal na pewno się z nimi zetknął. „Darmowe” gry są bardzo kuszące, bo rozpoczęcie zabawy z nimi rzeczywiście nic nie kosztuje. Potem pojawiają się jednak najróżniejsze okazje do wydawania pieniędzy. Najnowsze dane pokazują, że „darmowe” gry zarabiają setki milionów, a w 2014 roku zysk niektórych najpewniej przekroczy granicę miliarda dolarów.

Elegancja pachnie whisky. To innowacyjny materiał

Naukowcy z edynburskiego Heriot Watt University opracowali tkaninę o zapachu whisky. Projekt jest realizowany na zlecenie dwóch słynnych szkockich marek - whisky Johnnie Walker Black Label oraz ręcznie tkanego na Hebrydach tweedu Harris Tweed.

Dobre dane z rynku pracy i wzrosty na Wall Street

Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła wzrosty i nowy rekord indeksu Dow Jones po bardzo dobrych danych z rynku pracy w USA. Entuzjazm na rynku ograniczały jednak spekulacje, że dane tego dnia przybliżają termin podwyżki stóp proc. przez Rezerwę Federalną.

Rating Włoch w dół. Blisko poziomu śmieciowego

Amerykańska agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła w piątek rating Włoch z BBB do BBB-. Decyzję tę uzasadniono silnym wzrostem zadłużenia publicznego, któremu - jak podaje komunikat - towarzyszy stale słaby wzrost gospodarczy i niska konkurencyjność.

8 milionów Włochów bez pracy. Roztrwoniony kapitał ludzki

Roztrwoniony kapitał ludzki, 8 milionów osób nieaktywnych zawodowo, powszechny lęk przed ubóstwem i ryzyko niepokojów na przedmieściach wielkich miast - taki społeczny obraz Włoch przedstawił krajowy Instytut Statystyczny Censis w swym dorocznym raporcie.

Rosję czeka seria upadków? Koncerny i banki utopione w obligacjach

Spadająca wartość rubla, zachodnie sankcje i załamanie na rynku cen ropy naftowej sprawiają, że rosyjskie koncerny mogą mieć problem z wykupem obligacji. Chodzi o około 650 mld dolarów, które przedsiębiorstwa zaciągnęły poza granicami kraju. Niektóre z nich mogą mieć problem ze spłatą - pisze agencja Reuters.

Miliony odkryte w Watykanie. To "stajnia Augiasza"

Podczas kontroli watykańskich finansów odnaleziono setki milionów euro, których nie wykazano w żadnych budżetach - ujawnił kardynał odpowiedzialny za reformę kościelnej kasy prefekt Sekretariatu ds. Ekonomii kardynał George Pell. - Dotykamy stajni Augiasza - komentuje dr Magdalena Ogórek.

Piątek należy do dolara. Mocniejszy wobec wszystkich walut

W piątek oczy inwestorów były skierowane za ocean, gdzie swoją siłę pokazał dolar - wspierany danymi z amerykańskiego rynku pracy. Mocnemu dolarowi nie oparł się złoty. Około godz. 17-tej za euro trzeba było zapłacić 4,16, za dolara ponad 3,38, a za franka 3,46 zł.

Dobre dane z USA. Jest więcej pracy

Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w listopadzie wzrosła o 321 tys., podczas gdy w październiku - o 243 tys., po korekcie - podał amerykański Departament Pracy w komunikacie. Analitycy spodziewali się wzrostu, ale mniejszego - te dobre dane sprawiły, że amerykańska waluta umocniła się.