- Podstawą wyjątkowości tego malucha jest to, że zachował się w całkowitym oryginale. Elementy zawieszenia, karoserii i wyposażenie wnętrza sąt w stu procentach autentyczne - mówi Robert Choiński, właściciel fiata 126p z 1975 roku, który został wystawiony na sprzedaż za... 100 tysięcy złotych. - Chcieliśmy sprowokować rynek, sprawdzić, zbadać i ocenić, jaką realną wartość w tej chwili ma nasz maluch - wskazuje właściciel. To ma być znak dla świata, że polskie klasyki też są coraz więcej warte. Materiał z programu "Raport" w TVN Turbo.