Moto

Moto

Maluch za 100 tysięcy złotych. Polskie klasyki są warte coraz więcej

- Podstawą wyjątkowości tego malucha jest to, że zachował się w całkowitym oryginale. Elementy zawieszenia, karoserii i wyposażenie wnętrza sąt w stu procentach autentyczne - mówi Robert Choiński, właściciel fiata 126p z 1975 roku, który został wystawiony na sprzedaż za... 100 tysięcy złotych. - Chcieliśmy sprowokować rynek, sprawdzić, zbadać i ocenić, jaką realną wartość w tej chwili ma nasz maluch - wskazuje właściciel. To ma być znak dla świata, że polskie klasyki też są coraz więcej warte. Materiał z programu "Raport" w TVN Turbo.

Tani przewoźnik opuszcza Polskę. Sprawdź, co zrobić z biletami

Estoński przewoźnik autokarowy opuszcza Polskę. "W dniu 1 kwietnia 2017 Lux Express wycofuje się z rynku polskiego i większość tras ulegnie likwidacji" - poinformowano na Facebooku. Firma informuje również co należy zrobić z biletami wystawionymi na kursy, które miały odbyć się po tym terminie.

Dostajesz mandaty? Twoja stawka OC może wzrosnąć

Każdy mandat i każdy punkt karny będzie archiwizowany w systemie CEPIK 2. Do tych danych będą miały dostęp firmy ubezpieczeniowe - potwierdza Ministerstwo Cyfryzacji, które zleciło opracowanie systemu. Ważne jest to, że ubezpieczyciele będą mogli podejrzeć historię wykroczeń drogowych tylko i wyłącznie za zgodą kierowcy zawierającego polisę. W ten sposób ci, którzy jeżdżą zgodnie z przepisami i nie grzeszą na drodze, będą mieli szansę na dodatkową zniżkę na OC.

Polskie wagony metra pojadą do Arabii Saudyjskiej

Polskie wagony metra pojadą do stolicy Arabii Saudyjskiej. W każdym pociągu znajdują się trzy klasy: pierwsza klasa oraz klasy dla rodzin i dla pojedynczych osób. Pociągi zapewnią pasażerom wysoki poziom komfortu, ergonomiczne siedzenia, oświetlenie LED i zaawansowane systemy informacji pasażerskiej. Są w pełni zautomatyzowane, co oznacza, że maszynista nie będzie potrzebny. Do Chorzowa, gdzie powstają wagony wybrała się ekipa programu "Raport" w TVN Turbo.

Google pozywa Ubera o kradzież. Poszło o auta bez kierowców

Waymo, czyli oddział koncernu Alphabet ds. autonomicznej jazdy złożył w czwartek pozew sądowy przeciwko Uberowi. Zarzuty są poważne: kradzież tajemnic handlowych i rozwiązań technologicznych, naruszenie praw autorskich oraz o nieuczciwą konkurencję.

"To najpiękniejsza jednostka straży w Polsce"

Okazuje się, że nie tylko mężczyźni chcą być strażakami. W Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie służy aż 15 kobiet. Są nie tylko silne i odważne, ale również przedsiębiorcze. Dziewczyny wzięły udział w sesji zdjęciowej do kalendarza, z którego dochód będzie przeznaczony na remont remizy z XIX wieku. Materiał z programu "Raport" w TVN Turbo.

"Ta droga jest wiecznie zablokowana". Ma powstać nowa trasa nad morze

O rozpoczęciu prac nad koncepcją nowej drogi krajowej łączącej Gdynię z Władysławowem poinformował w czwartek w Sejmie wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit. Projekt miałby pomóc uporać się z korkami, które - zwłaszcza latem - tworzą się na drodze na Półwysep Helski.

"Superprezes" motoryzacji rezygnuje ze stanowiska

Carlos Ghosn, który stoi na czele aliansu Nissan-Renault, zrezygnował ze sprawowania funkcji prezesa Nissana. Na swojego zastępcę na tym stanowisku wyznaczył dotychczasowego wiceprezesa Hiroto Saikawę - poinformowano w czwartkowym komunikacie.

Wiśniowe ferrari prezydenta na sprzedaż. "Docenia w życiu subtelne rzeczy"

Wiśniowe Ferrari F430 F1 Coupe, które należało do Donalda Trumpa, trafi na sprzedaż. Auctions America poinformowało, że aukcja odbędzie się 1 kwietnia br. "W momencie jego wydania, był to jeden z najbardziej zaawansowanych technologicznie samochodów na rynku" - czytamy w opisie pojazdu przygotowanym przez dom aukcyjny. Samochód został kupiony przez Trumpa w 2007 roku, prezydent sprzedał go po czterech latach. Na liczniku auto ma przejechanych około 9 tys. km, a maksymalna prędkość, z jaką może pojechać, to 300 km/h. Organizatorzy aukcji liczą, że Ferrari uda się sprzedać za 250-350 tys. dolarów.

Daimler zbuduje w Rosji swoją pierwszą fabrykę

Niemiecki koncern motoryzacyjny Daimler zainwestuje 250 mln euro w budowę swojej pierwszej fabryki samochodów w Rosji. Daimler poinformował we wtorek o podpisaniu umów ze stroną rosyjską. Pierwsze SUV-y i samochody klasy E zjadą z taśmy produkcyjnej w 2019 r.

Francuski koncern daje gwarancje Merkel. Co z pracownikami w Polsce?

Francuski koncern motoryzacyjny PSA zapewnił kanclerz Niemiec Angelę Merkel i europejskie związki zawodowe, że utrzyma gwarancje zatrudnienia dla fabryk Opla i Vauxhalla w przypadku powodzenia transakcji z General Motors. Tymczasem według analityków pracę może stracić nawet pięć tysięcy osób, a o swoje miejsca pracy obawiają się pracownicy Opla w Gliwicach - podaje RMF FM.

Lanos inny niż wszystkie. Na światłach nie masz z nim szans

Został wyprodukowany w Warszawie, kilka lat później trafił do jednej z podłódzkich miejscowości, w ręce pewnego pasjonata koreańskiej motoryzacji i przeszedł poważny tuning. Do setki przyspiesza w sześć sekund, a za osiągi odpowiedzialny jest silnik 3.2 V6 z Opla Vectry o mocy 280 KM. Lanosa innego niż wszystkie i jego właściciela odnalazł reporter TVN Turbo.

Francuzi kupią Opla? Związkowcy gotowi do rozmów

Europejscy przedstawiciele pracowników zakładów Opla – w tym działająca w gliwickiej fabryce tej firmy Solidarność - są gotowi do prowadzenia konstruktywnych rozmów z francuską Grupą PSA w przypadku sprzedaży firmy Opel/Vauxhall – głosi oświadczenie reprezentantów załogi.

Kompakt z pazurem. Nowa Honda Civic jest szersza, niższa i dłuższa

Za miesiąc na polskim rynku zadebiutuje nowa, dziesiąta generacja Hondy Civic. W stosunku do poprzedniej generacji, pojazd jest szerszy, niższy oraz dłuższy. Nowy model początkowo będzie oferowany z dwoma turbodoładowanymi silnikami benzynowymi - 1.0 o mocy 129 KM oraz 1.5 182 KM. Ceny zaczynają się od 69 900 zł za bazowy model. Na krętych drogach Barcelony nowym kompaktem jeździł już reporter TVN Turbo.

Hardkorowy Koksu sprzedaje auto. Dorzuci karnet na siłownię i "stejka"

To auto jest tak hardkorowe, jak jego właściciel. Hardkorowy Koksu, czyli Robert Burneika wystawił na sprzedaż swoje BMW X5 M-Power. Auto sprowadzono z Niemiec i jak zapewnia Robert "nigdy nie było bite". Koksu podkreśla, że do samochodu dołoży w gratisie karnet na siłownię, koszulkę, autograf i może postawi "stejka". Na przejażdżkę z siłaczem wybrał się reporter TVN Turbo.