Takiego samochodu policjantom z Bolonii można tylko zazdrościć. Już wkrótce do ich dyspozycji zostanie oodany nowy model lamborghini huracan, wart 300 tysięcy euro (ponad 1,2 mln złotych). Jak twierdzą funkcjonariusze, oprócz pracy w drogówce, auto ma być wykorzystywane w nagłych wypadkach. Supersamochód ma przewozić krew, czy narządy do transplantacji. Na razie lamborghini znajduje się w Rzymie, gdzie przechodzi ostatnie modyfikacje.