Bez powtórki wyborów w PO na Dolnym Śląsku. Bohaterowie taśm zawieszeni, będzie sąd koleżeński

Aktualizacja:
[object Object]
Grzegorz Schetyna zmierza na posiedzenie zarządu POtvn24
wideo 2/20

Nie będzie powtórki wyborów na Dolnym Śląsku - zdecydował zarząd krajowy PO. Szef klubu PO Rafał Grupiński, który postulował takie rozwiązanie został ostro skrytykowany przez władze partii. Działacze zamieszani w "taśmy PO" zostali zawieszeni na trzy miesiące, mają też stanąć przed sądem koleżeńskim. Premier Donald Tusk nazwał ich zachowanie skandalicznym.

Posiedzenie zarządu krajowego partii (w jego skład wchodzą: szef PO, wiceszefowie partii, skarbnik, członkowie zarządu i szefowie struktur regionalnych) rozpoczęło się w środę o godz. 17.00. Zakończyło się dopiero przed północą.

Powtórki nie będzie. "Zjazd utrzymany"

Ustalenia dziennikarzom przekazał Andrzej Biernat, szef łódzkiej Platformy i Tomasz Lenz, wiceszef klubu PO.

- Zarząd krajowy PO utrzymał w mocy decyzje zjazdów wyborczych na Dolnym Śląsku i w Lubuskiem. Nie będzie zarządów komisarycznych - poinformował Lenz. Biernat dodał, że nie było podstaw merytorycznych do unieważnienia zjazdów w żadnym z regionów.

Z informacji TVN24 wynika, że w głosowaniu ws. Dolnego Śląska wszyscy członkowie zarządu byli za odrzuceniem wniosku, tylko Rafał Grupiński i Grzegorz Schetyna wstrzymali się od głosu.

W dyskusji ostro skrytykowano Grupińskiego. Członkowie zarządu zarzucili mu, że zbyt pochopnie stwierdził, że trzeba powtórzyć wybory na Dolnym Śląsku, nie konsultując się z nimi.

Przed partyjny sąd

Szef łódzkiej PO powiedział także, że "przed sądem koleżeńskim staną osoby "nagrywające i nagrywane" taśmy, które miały pokazywać kupowanie przez działaczy PO poparcia dla Jacka Protasiewicza w zamian za załatwienie pracy.

Lenz i Biernat ocenili ponadto, że "nie ma potrzeby" zawieszania bohaterów nagrań - Norberta Wojnarowskiego i Michała Jarosa w prawach członków klubu parlamentarnego, gdyż w ich sprawie rozstrzygać będzie sąd partyjny. Jeszcze przed posiedzeniem zarządu wnioski o zawieszenie obu posłów w prawach członków klubu zapowiadał jego szef Rafał Grupiński. Gdyby sąd partyjny zdecydował o usunięciu Jarosa i Wojnarowskiego z PO, koalicja PO-PSL straciłaby większość w Sejmie.

Pięciu zawieszonych

Po północy na stronie internetowej PO pojawił się natomiast komunikat, że "zarząd PO - na wniosek rzecznika dyscypliny partyjnej - jednomyślnie zawiesił na trzy miesiące w prawach członków partii osoby, które nagrały ujawnione przez "Newsweek" rozmowy i te, które zostały nagrane".

Jak czytamy w komunikacie po posiedzeniu zarządu, w prawach członków partii zawieszeni zostali: Edward Klimka, Paweł Frost, Norbert Wojnarowski, Michał Jaros i Tomasz Borkowski.

Rzecznik dyscypliny partyjnej - podano - poinformował też członków zarządu krajowego PO, że skierował do Krajowego Sądu Koleżeńskiego wnioski dyscyplinarne przeciwko tym politykom.

Z informacji TVN24 wynika, że premier Donald Tusk zachowanie dolnośląskich działaczy PO nazwał skandalicznym. Miał skrytykować zarówno treść, jak i fakt nagrywania działaczy PO przez ich partyjnych kolegów.

Reakcja Schetyny? "Ma świadomość, że decyzje są już zamknięte"

Lenz i Biernat pytani o reakcję Grzegorza Schetyny na to, że wybory na Dolnym Śląsku jednak nie zostaną powtórzone, powiedzieli, że nikt nie mówił "przepraszam", a spotkanie służyło po prostu "wyjaśnieniu sprawy".

- Grzegorz Schetyna ma świadomość, że decyzje są już zamknięte. Powinien usiąść z Jackiem Protasiewiczem i porozmawiać o przyszłości PO w regionie - oznajmił Lenz.

- Czas rozstrzygnięć się skończył. Należy teraz budować jedność PO - dodał Biernat i podkreślił, że Schetyna nie zostanie ukarany, bo nie ma żadnych powodów by to robić. Przed zarządem część posłów PO sugerowała, że to Schetyna stoi za taśmami z dolnośląskiej kampanii. On sam zapewniał w TVN24, że nie ma nic wspólnego z ujawnionymi nagraniami ze zjazdu Platformy na Dolnym Śląsku. - Jestem ofiarą tej sytuacji, bo jeśli prawdą jest, że jakieś głosy zostały przeniesione, to ja na tym straciłem - wskazał Schetyna w "Kropce nad i".

Biernat i Lenz powiedzieli też, że wszystkie decyzje na zarządzie zostały podjęte zgodnie ze statutem partii i nie ma groźby rozpadu Platformy.

Korupcyjne nagrania?

Zarząd krajowy PO został zwołany w związku z wybuchem afery taśmowej po wyborach w dolnośląskiej PO, w których Jacek Protasiewicz pokonał Grzegorza Schetynę. Poseł PO Jakub Szulc postulował unieważnienie wyników tych wyborów. Zarząd rozpatrywał też odwołania, jakie wpłynęły z regionu lubuskiego PO w związku ze zjazdem regionalnym.

W poniedziałek "Newsweek" opublikował nagranie rozmowy z kulisów zjazdu PO na Dolnym Śląsku; według tego nagrania poseł Norbert Wojnarowski, zwolennik Protasiewicza obiecywał jednemu z delegatów, Edwardowi Klimce, załatwienie stanowiska w KGHM - w zamian za oddanie głosu na Protasiewicza. Wojnarowski zaprzeczył w środę, by proponował pracę Klimce, powołując się na wpływy Protasiewicza. Jak twierdzi, opublikowany tekst został "wyrwany z kontekstu". W środę "Newsweek" opublikował kolejne nagranie, tym razem film. Według informacji tygodnika poseł Michał Jaros i radny z Polkowic Tomasz Borkowski mieli wtedy namawiać delegata do głosowania na Protasiewicza, a w zamian sugerować, że działacz mógłby trafić do rady nadzorczej jednej z państwowych spółek. Według "Newsweeka" delegatem, którego namawiano do poparcia Protasiewicza, jest Paweł Frost, szef koła PO w Legnicy i tamtejszy radny, z zawodu tłumacz przysięgły, zwolennik Schetyny. Z kolei w regionie lubuskim przewodniczącą partii została na kolejną kadencję Bożenna Bukiewicz, wygrywając kilkoma głosami z wiceministrem spraw wewnętrznych Marcinem Jabłońskim. W sprawie nieprawidłowości w lubuskiej PO list do premiera Donalda Tuska napisała przed kilkoma tygodniami posłanka PO Bożena Sławiak. "Nie mogę firmować swoim autorytetem działań pani przewodniczącej (chodzi o Bożennę Bukiewicz), które mogę określić jako korupcyjne" - napisała Sławiak.

Całość konferencji Tomasza Lenza i Andrzeja Biernata po spotkaniu zarządu PO
Całość konferencji Tomasza Lenza i Andrzeja Biernata po spotkaniu zarządu POtvn24

Autor: ktom//bgr / Źródło: TVN24, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W poniedziałek na mazurskich jeziorach panuje niebezpieczna sytuacja. W weekend na skutek silnych wichur utonął jeden żeglarz, a wiele jachtów utknęło w trzcinach lub się wywróciło. MOPR apeluje o pozostanie w porcie - wiatr wciąż może być niebezpiecznie porywisty.

Wiatr wywracał żaglówki, wciąż jest groźnie. "Prosimy nie wychodzić z portów"

Wiatr wywracał żaglówki, wciąż jest groźnie. "Prosimy nie wychodzić z portów"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Największym zaufaniem wśród Polaków cieszy się Rafał Trzaskowski, Donald Tusk i Andrzej Duda - wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. Na czele rankingu nieufności znaleźli się Zbigniew Ziobro, Jarosław Kaczyński oraz Roman Giertych.

Zmiany na podium, na czele dwóch polityków KO. Ranking zaufania 

Zmiany na podium, na czele dwóch polityków KO. Ranking zaufania 

Źródło:
PAP

Policjanci przedstawili zarzuty 48-latkowi podejrzanemu o włamanie do domu w Środzie Wielkopolskiej. W wyniku tego zdarzenia do szpitala trafiły dwie ciężko ranne osoby. Kobiety nie udało się uratować, jej syn jest hospitalizowany. Niewykluczone, że jeszcze dzisiaj obywatel Mołdawii zostanie doprowadzony do prokuratury.

Po włamaniu matka nie żyje, syn ciężko ranny. 48-latek z zarzutami

Po włamaniu matka nie żyje, syn ciężko ranny. 48-latek z zarzutami

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan spoliczkował kilkuletniego chłopca, bo ten nie ucałował go w dłoń, wchodząc na scenę. W Turcji całowanie rąk starszych osób przyjęte jest jako oznaka szacunku.

Erdogan spoliczkował dziecko, bo nie pocałowało go w dłoń

Erdogan spoliczkował dziecko, bo nie pocałowało go w dłoń

Źródło:
PAP

Po ataku premiera Viktora Orbana na Polskę list przewodniczących Komisji do spraw Unii Europejskiej, wyrażający zaniepokojenie pierwszymi tygodniami węgierskiej prezydencji, nabiera dodatkowego znaczenia - napisał senator KO Bogdan Klich, odnosząc się do wypowiedzi węgierskiego szefa rządu. 

"Atak premiera Orbana na Polskę". Klich o liście, który "nabiera dodatkowego znaczenia"

"Atak premiera Orbana na Polskę". Klich o liście, który "nabiera dodatkowego znaczenia"

Źródło:
PAP

Kolejny tankowiec zatonął w Zatoce Manilskiej na Filipinach. Jednostka MTKR Jason Bradley poszła na dno w sobotę. Na morzu trwa akcja zabezpieczania wraku, tym trudniejsza, że zaledwie kilka kilometrów dalej straż przybrzeżna stara się zażegnać skutki zatonięcia innego tankowca.

Dwa tankowce zatonęły w tym samym miejscu. Plamy ropy rosną

Dwa tankowce zatonęły w tym samym miejscu. Plamy ropy rosną

Źródło:
Manila Bulletin, tvnmeteo.pl

Tak jak interweniowaliśmy w Karabachu i Libii, to samo możemy zrobić im - oświadczył prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, sugerując, że Ankara może rozważyć użycie siły militarnej przeciwko Izraelowi, jeśli będzie to konieczne. W odpowiedzi izraelski minister spraw zagranicznych Israel Kac stwierdził, że "Erdogan podąża śladami Saddama Husajna". "Powinien po prostu pamiętać, co się wówczas wydarzyło i jak to się skończyło" - dodał.

Prezydent Turcji mówi o interwencji w Izraelu. "Erdogan podąża śladami Saddama Husajna"

Prezydent Turcji mówi o interwencji w Izraelu. "Erdogan podąża śladami Saddama Husajna"

Źródło:
PAP, Reuters

Tuż przed północą na numer 112 zadzwonił anonimowo mężczyzna i poinformował, że na stacjach PKP na terenie powiatu ostrołęckiego i wyszkowskiego zostały podłożone ładunki wybuchowe. Po przekazaniu tej wiadomości rozmówca rozłączył się i nie odbierał już telefonu.

Powiadomił o bombach na dworcach kolejowych. Odwiedzili go o szóstej rano

Powiadomił o bombach na dworcach kolejowych. Odwiedzili go o szóstej rano

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Chcemy uratować PKP Cargo. Ratujemy spółkę przed skutkami nieudolnej władzy poprzedników - powiedział w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 pełniący obowiązki prezesa PKP Cargo Marcin Wojewódka. Odnosząc się do dużych zwolnień grupowych, stwierdził, że w spółce był "masakryczny przerost zatrudnienia".

Ponad cztery tysiące osób może stracić pracę. "Efekt kilku lat rabunkowej gospodarki"

Ponad cztery tysiące osób może stracić pracę. "Efekt kilku lat rabunkowej gospodarki"

Źródło:
TVN24

Nie żyje trzydziestoletni Polak, który został porwany przez wodospad podczas kąpieli w rzece Thur w Szwajcarii - poinformowały miejscowe władze. Władze badają okoliczności wypadku.

Porwał go nurt i spadł do wodospadu. Śmierć Polaka w Szwajcarii

Porwał go nurt i spadł do wodospadu. Śmierć Polaka w Szwajcarii

Źródło:
swissinfo.ch, sarganserlaender.ch, tagblatt.ch

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W części kraju niebezpieczeństwo nadal stanowić będzie silny wiatr, w porywach rozwijający prędkość do 75 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Silny wiatr nad Polską. Gdzie będzie niebezpiecznie?

Silny wiatr nad Polską. Gdzie będzie niebezpiecznie?

Źródło:
tvnmeteo.pl

W niedzielę nad Polską przechodziła strefa wichur. Silne podmuchy doprowadziły do śmierci dwóch osób - w Łodzi na rowerzystkę spadł oderwany konar drzewa, a na jeziorze Niegocin utonął żeglarz. Strażacy przeprowadzili ponad 3300 interwencji.

Bilans niedzielnych wichur. Dwie ofiary śmiertelne, tysiące interwencji

Bilans niedzielnych wichur. Dwie ofiary śmiertelne, tysiące interwencji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Kontakt 24

Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu wystosowali w niedzielę przeprosiny wobec katolików oraz przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, którzy poczuli się oburzeni fragmentem ceremonii otwarcia przypominającym obraz "Ostatnia wieczerza" przedstawiający ostatni posiłek Chrystusa. Dyrektor artystyczny ceremonii otwarcia przekazał, że nie nikogo nie wyszydzał, a elementem "wieczerzy" była też pojawiająca się postać Dionizosa mająca nawiązać do greckiego Olimpu, a więc i olimpizmu.

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Nie żyje irlandzka pisarka Edna O'Brien, autorka ponad 20 powieści społeczno-obyczajowych, ukazujących losy i przeżycia dziewcząt z rodzin robotniczych. W swoich książkach podejmowała też problem emancypacji. Zmarła w niedzielę w wieku 93 lat.

Edna O'Brien nie żyje. Irlandzka pisarka miała 93 lata

Edna O'Brien nie żyje. Irlandzka pisarka miała 93 lata

Źródło:
PAP

Drożeje woda. Argument jest taki, że jej ceny ostatnio sztucznie zaniżano, a przecież była wysoka inflacja. Wodę trzeba oszczędzać, bo skokowy wzrost cen może zaboleć.

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Źródło:
Fakty TVN

Jak dowiedziały się "Fakty" TVN, wezwany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych ambasador Marek Magierowski w najbliższy wtorek opuści placówkę w Waszyngtonie i wróci do Polski.

"Fakty" TVN: Marek Magierowski we wtorek opuści Waszyngton

"Fakty" TVN: Marek Magierowski we wtorek opuści Waszyngton

Źródło:
"Fakty" TVN, TVN24

Ziemia zapadła się w sobotę na osiedlu apartamentowców w Houston w Teksasie. Żaden z budynków nie został uszkodzony, jednak na wszelki wypadek ewakuowano część mieszkańców.

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Źródło:
CBS News

69-letnia kobieta zmarła po tym, jak w trakcie wesela zawalił się fragment tarasu - pisze dziennik "Le Monde". Cztery osoby zostały ciężko ranne. Do zdarzenia doszło w środkowej Francji.

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Źródło:
"Le Monde"

Temperatura znowu przekroczy 30 stopni, ale nie w całej Polsce. Jaka pogoda czeka nas na końcu lipca i na początku sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

Warszawskie zoo ma kolejnego nowego mieszkańca. Tym razem to mała ośliczka somalijska o imieniu Zuzia. Niebawem będzie można zobaczyć ją na wybiegu.

Zuzię porzuciła matka, ale ma dziewięciu ludzkich "tatusiów"

Zuzię porzuciła matka, ale ma dziewięciu ludzkich "tatusiów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śnieżkę zaczęła porastać roślinność, której do tej pory nie można było tam spotkać. To efekt dużego wzrostu średniorocznej temperatury na najwyższym szczycie Karkonoszy. - Pojawiły się pierwsze rośliny drzewiaste. Wcześniej występowały jedynie niskopienne trawy - powiedział kierownik Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na Śnieżce Piotr Krzaczkowski.

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Źródło:
PAP

1 sierpnia byłem jeszcze dzieckiem, miałem niecałe 12 lat - mówi Jan Witkowski, pseudonim "Jaś". Wspomina, że dla niego i wielu mieszkańców miasta powstanie było zaskoczeniem, które zamieniło się w radość.

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Festiwal Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi osiągnął symboliczną pełnoletność i rozpoczął się po raz 18. O tym, czego w tym przełomowym momencie fani kina mogą się spodziewać w Kazimierzu Dolnym, mówiła na antenie TVN24 dyrektorka artystyczna festiwalu Grażyna Torbicka.

"Obcowanie z dobrym kinem pokazuje mi, czym żyje świat"

"Obcowanie z dobrym kinem pokazuje mi, czym żyje świat"

Źródło:
tvn24.pl

Tej zabawy będzie na maksa - mówił w rozmowie z TVN24 aktor Bartosz Gelner, zapowiadając ostatni sezon serialu "Szadź", który pojawi się jesienią na platformie Max. Artysta uczestniczy w Festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, który - jak zaznaczał - "ma bardzo fajną tradycję".

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

Źródło:
TVN24