Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w poniedziałek pod Bogatynią. Kierowca wpadł w poślizg, stracił panowanie nad samochodem, a następnie uderzył w stojącą ciężarówkę. Mężczyzna zginął na miejscu, a dwie inne osoby zostały ranne.
- O godz. 5 rano dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o wypadku na drodze wojewódzkiej nr 352, między Bogatynią a Zgorzelcem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód osobowy poruszający się z nadmierną prędkością uderzył w stojącego na parkingu tira - mówi st. asp. Ewa Wojteczek ze zgorzeleckiej policji.
Jak dodaje, niekorzystne warunki na drodze też mogły przyczynić się do tragedii. Do wypadku miało dojść po tym, jak kierowca samochodu osobowego stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w latarnię, a następnie odbił się na przeciwny pas ruchu i wjechał w stojącą na parkingu ciężarówkę.
Jedna osoba zginęła, dwie ciężko ranne
Uderzenie było na tyle silne, że kierowca auta osobowego poniósł śmierć na miejscu. - W samochodzie podróżowały jeszcze dwie inne osoby, które zostały ciężko ranne. Poszkodowanych przewieziono do szpitala w Zgorzelcu - dodaje Wojteczek. Na miejscu wypadku pracowały cztery zastępy straży pożarnej i policja.
Bez utrudnień
Droga wojewódzka nr 353 między Bogatynią a Zgorzelcem była zablokowana tylko przez chwilę. Jak informują służby, jezdnia jest już całkowicie przejezdna. Jednak policja przestrzega kierowców przed fatalnymi warunkami na drodze i apelują o ostrożność.
Autor: zpez/r / Źródło: TVN2 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVT Zgorzelec