Szefowa dyplomacji UE Federica Mogherini uważa, że wyniki wyborów w Polsce i Hiszpanii pokazują, że Unia Europejska musi się zmienić. - Jej przyszłości nie można sprowadzać do banalnego przeciwstawiania stanowisk proeuropejskich i eurosceptyków - oświadczyła.
Mogherini, która odebrała w Rzymie z rąk byłego prezydenta Włoch Giorgio Napolitano nagrodę włoskiego Instytutu Studiów nad Polityką Międzynarodową (Ispi), powiedziała: - Trzeba odnowić naszą europejską tożsamość, jeśli chcemy uratować projekt ojców założycieli Unii.
Właśnie na to jej zdaniem wskazują wyniki wyborów w Polsce i Hiszpanii, choć - jak podkreśliła - "w całkowicie różny sposób". Dowodzą tego również - dodała - wydarzenia ostatnich dni w Wielkiej Brytanii i w Grecji.
"Nie będzie to Europa, jeśli wypełnimy ją nowymi gettami"
- Najważniejszym wspólnym obowiązkiem jest to, by pozostać wiernym historii i wartościom naszej Unii. Nie będzie to Europa, jeśli wypełnimy ją nowymi gettami i ludźmi zepchniętymi na margines - oświadczyła Mogherini.
Słowa szefowej unijnej dyplomacji odnoszą się między innymi do zwycięstwa Andrzeja Dudy, którego włoskie media przedstawiają jako eurosceptyka, przeciwnika wspólnej europejskiej waluty czy wręcz populistę i nacjonalistę.
To także komentarz do wyniku niedzielnych wyborów samorządowych w Hiszpanii, gdzie rządząca Partia Ludowa, mimo zwycięstwa, straciła 3 mln głosów. Jednocześnie dobre rezultaty odniosły dwa ugrupowania protestu i kontestacji, między innymi Podemos.
Autor: pk\mtom / Źródło: PAP