Po 1989 roku zbyt łatwo przyjęliśmy za dobrą dewizę słowa prof. Adama Strzembosza, że środowisko (sędziowskie) samo się oczyści. Nie oszukujmy się, nie oczyściło się - mówił w sobotę do uczestników Kongresu Prawników Polskich wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. W trakcie jego wystąpienia część zgromadzonych zaczęła opuszczać salę.
- Sądy komunistyczne skazały na karę śmierci ponad trzy tysiące polskich patriotów. Do końca lat 80. wydawano bardzo surowe wyroki na przedstawicieli demokratycznej opozycji. A mimo to zaledwie jeden sędzia został usunięty z zawodu - mówił Marcin Warchoł do zgromadzonych w sali. - W stosunku do 42 sądy dyscyplinarne odmówiły podjęcia postępowania. Wobec pięciu sędziów sprawy zostały umorzone, lub ich uniewinniono - powiedział.
Reforma również dla sędziów
W czasie tych słów wiceministra, duża część zgromadzonych na Kongresie osób zaczęła opuszczać salę w geście sprzeciwu. Wiceminister kontynuował, przywołując swoje rozmowy z sędziami w Holandii, w trakcie których jeden z jego rozmówców miał powiedzieć, że "w ciągu ostatnich 30 lat zaledwie pięć postępowań dyscyplinarnych (wobec sędziów - red.) było prowadzonych w Holandii".
- Na moje pytanie, dlaczego tak mało, odpowiedział: jeżeli nasi sędziowie mają coś na sumieniu, po prostu odchodzą - powiedział Warchoł. - Gdybyśmy mieli, szanowni państwo, takie standardy, nie potrzebna by była żadna reforma - dodał.
Jak przekonywał, "przygotowana przez rząd reforma nie jest przeciw tu zgromadzonym, jest również dla nich".
Sąd niezależny od nacisków
Marcin Warchoł powiedział, że chciałby, by spotkanie w Katowicach było kongresem przedstawicieli społeczeństwa - "kongresem głosu obywateli, kongresem społeczeństwa, będących jednocześnie prawnikami". Apelował, aby reprezentowane zawody wzniosły się ponad partykularne interesy. - Reforma ta nie jest skierowana przeciwko państwu - przeciwko wam tu zgromadzonym, (...) jest również dla was. Jest wielką szansą (...) na powiedzenie dość dotychczasowym rozwiązaniom, że tak niskim zaufaniem cieszy się wymiar sprawiedliwości - mówił.
- Sprawny sprawiedliwy i prawdziwie niezależny sąd, to jest przede wszystkim interes wszystkich obywateli, ale również interes samych sędziów - ma być wolny od politycznych nacisków. Pełna zgoda - powiedział Warchoł wywołując oklaski i żywiołową reakcję sali.
- Ale ma być również wolny od korporacyjnych interesów środowiska prawniczego - dokończył, co spotkało się z dezaprobatą części sali. - To gwarancja praworządności i szacunku obywateli dla tworzonego przezeń prawa. Do tych standardów niestety wciąż zmierzamy - mówił wiceminister.
Wznieść ponad "środowiskowe interesy"
Marcin Warchoł mówił również o planowanej poprawce do ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, która ma zostać zgłoszona w przyszłym tygodniu. Jak powiedział, to gest otwarcia na postulaty środowisk prawniczych, a także sugestie OBWE.
- W ciągu 30 dni od obwieszczenia o zwalnianym miejscu w Radzie, zrzeszenia sędziów lub prokuratorów, do których zadań statutowych należy działanie na rzecz niezależności sądów lub reprezentowanie środowiska sędziów lub prokuratorów, a także także grupy co najmniej 20 sędziów lub prokuratorów oraz Naczelna Rada Adwokacka, Krajowa Rada Radców Prawnych, a także Krajowa Rada Notarialna zgłaszają marszałkowi Sejmu kandydatury sędziów, spośród których będą wybierani przez parlament członkowie Rady - mówił o poprawce Warchoł.
Wiceminister przekonywał w swoim wystąpieniu, że reforma wymiaru sprawiedliwości jest konieczna i nie jest wymierzona w kogokolwiek. Ma dać gwarancje niezależności sądów niezawisłości sędziów – przekonywał. - Sędziowie mają być wolni od nacisków prezesów i orzekać pod ich dyktando – dodał.
Przekonywał, że powoływanie sędziów wciąż w dużej mierze będzie zależało od głosu środowiska – pierwszymi ogniwami opiniującymi sędziego będą zgromadzenie ogólne, kolegium sądu i wizytator. Kolejnym ogniwem będzie zaś KRS.
Warchoł ocenił, że katowicki kongres ma przesądzić o tym, czy polscy prawnicy są "zdolni wznieść się ponad środowiskowe interesy, ponad korporacyjne przywileje w imię reformy wymiaru sprawiedliwości".
Autor: mm\mtom / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24