20 lat temu popularne "enki" zniknęły z ulic Poznania. Teraz szykuje się powrót jednego z pierwszych takich tramwajów, po wieloletnim remoncie.
- Tramwaj stoi na terenie zakładów Modertansu w Biskupicach, gdzie trwają ostatnie prace wykończeniowe. Historyczna bimba (w gwarze poznańskiej: tramwaj) wróci do Poznania wraz z rozpoczęciem sezonu linii turystycznych - mówi Krzysztof Dostatni, prezes Klubu Miłośników Pojazdów Szynowych.
Sukces po latach
Mimo że remont 60-letniego składu oficjalnie rozpoczął się w 1996 roku, większość tego czasu tramwaj po prostu... stał. Roboty nabrały tempa dopiero niedawno. Teraz pozostały tylko ostatnie szlify i będzie on gotowy do obwożenia po Poznaniu turystów. Pierwsi mają pojechać nim na wiosnę.
Zabytek na szynach
"Enka" jest ewenementem w skali Polski. Jest to jedyny wagon doczepny tego typu, wyprodukowany w Sanoku, który zachował się do dzisiejszych czasów. Pojazd jest zabytkiem, więc renowacja była trudniejsza.
- Oczywiście wymusza to jeszcze większą dokładność. Każdy element jest wykonywany ręcznie, dzięki starszym pracownikom fabryk, którzy jeszcze wiedzą, jak go wykonać. Odtworzenie lub też naprawa poszczególnych elementów wymagają wiedzy, o którą dziś coraz trudniej - tłumaczy Dostatni.
Jak nowy
Bimba po remoncie ma wyglądać dokładnie tak, jak wtedy, gdy wyjeżdżała z sanockiej fabryki. Będzie miała ręcznie otwierane drzwi i uchylane przez pasażerów okna. Starannie odtworzone zostaną również siedzenia.
Tramwaj został praktycznie złożony od nowa.
- Detale, poszycie blach, wszystko będzie jak kiedyś - obiecuje Dostatni.
Autor: FC/kk//mz / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Klub Miłośników Pojazdów Szynowych