Dwie tony darów zebranych przez poznańską Fundację Redemptoris Missio zostaną wysłane w ramach pomocy humanitarnej dla afgańskich dzieci. Do Afganistanu trafi też sprzęt dla tamtejszych strażaków.
Jak poinformowała w czwartek koordynatorka akcji Justyna Janiec-Palczewska, transport organizowany jest po raz siódmy. Do tej pory Fundacja wysłała do Afganistanu już 18 ton pomocy.
- Dary rozdadzą afgańskim dzieciom polscy żołnierze. To oni zaalarmowali Fundację o tragicznej sytuacji małych Afgańczyków. Wiele tamtejszych szkół jest nieczynnych, bywa, że zajęcia odbywają się pod gołym niebem - poinformowała Janiec-Palczewska.
Jak dodała, wysyłana pomoc to nowa odzież dla dzieci oraz przybory szkolne podarowane przez osoby i instytucje z całej Polski.
OSP też pomaga
- Wśród wysyłanych rzeczy znajdują się również dary od polskich strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Drożkach i w Wieleniu: kombinezony, hełmy i węże strażackie. Tamtejsi strażacy nie dysponują żadnym sprzętem i gaszą pożary wiadrami z wodą - powiedziała.
Paczki z kilkunastoma tysiącami zebranych przedmiotów w piątek zostaną przetransportowane na wojskowe lotnisko we Wrocławiu, stamtąd na początku czerwca odlecą wojskowym samolotem do bazy w Bagram.
W tym roku ze stolicy Wielkopolski wyjechało już 7 ton ciepłych ubrań i przyborów szkolnych dla afgańskich dzieci. Wśród nich były m.in. trzy tysiące par skarpet oraz ponad 200 czapek zrobionych i przekazanych Fundacji przez jedną z sióstr urszulanek z Poznania.
Autor: mm/par / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fundacja Redemptoris Missio