Petru: celem działania PiS skok na kasę, a nie dobro Polski

Petru: celem działania PiS skok na kasę, a nie dobro Polski
Petru: celem działania PiS skok na kasę, a nie dobro Polski
TVN 24
Gościem "Jeden na jeden" był Ryszard PetruTVN 24

- W każdym mieście jest cała masa takich nominacji i to jest cały system sitwy PiS-owskiej i to pokazuje, że im chodziło tylko o władzę, o pieniądze - mówił w programie "Jeden na jeden" przewodniczący Nowoczesnej, Ryszard Petru, komentując nominacje do spółek skarbu państwa. Zdaniem Nowoczesnej wielu powołanych nie ma kompetencji.

W czwartek premier odwołała Jackiewicza z funkcji ministra Skarbu Państwa, uzasadniając to tym, że wypełnił on swoją misję. MSP ma być zlikwidowane do końca roku. Beata Szydło nawiązała także do kwestii nadzoru nad spółkami SP.

Petru: Kaczyński doskonale o tym wiedział

Zdaniem Petru ta dymisja "pokazuje jak bardzo ta sitwa PiSowska rozlała się po spółkach skarbu państwa". - To było może na taką skalę, że PiS uznał, że nie da się tego więcej utrzymać i wolał przeciąć tę kwestię. To nie jest tak, że Jarosław Kaczyński nie wiedział. On doskonale wiedział, że spółki obsadzane są przez Misiewiczów. Tylko być może tego było aż tyle, a być może nie te Misiewicze co trzeba, że podjęto decyzję o dymisji - powiedział. - Nic się nie zmienia, system będzie dalej ten sam funkcjonował - dodał. - W każdym mieście jest cała masa takich nominacji i to jest cały system sitwy PiS-owskiej i to pokazuje, że im chodziło tylko o władzę, o pieniądze - mówił Petru, którego partia ujawniła listę osób zatrudnianych w spółkach skarbu państwa mimo, ich zdaniem, braku kompetencji.

Zapytany o to, czy osoby te złamały prawo Petru odpowiedział, że nie może tego udowodnić. - Mogę pokazać, że są w większości przypadków niekompetentni, nie nadają się, nie spełniają warunków, nie było konkursu - stwierdził.

"Celem działania PiS był skok na kasę"

Petru przyznał, że już wcześniej było dużo nieprawidłowości, ale jego zdaniem osoby powoływane do spółek skarbu państwa za czasów PO miały "przynajmniej wykształcenie". - Jeżeli tych Misiewiczów w Polsce są setki, to pokazuje, że tak naprawdę celem działania PiS był skok na kasę, a nie dobro Polski. Przejęcie władzy dla samej władzy i dla kasy - dodał Petru. Podkreślił, że "ważne jest to, żeby to napiętnować, żeby tego typu sytuacji nie było w przyszłości".

"Dużo niesprawiedliwości w ramach 500 plus"

Petru skomentował też słowa działacza Nowoczesnej, Pawła Rabieja, który stwierdził, że program 500 plus ma demoralizujący efekt i zaproponował, aby świadczenie było przyznawane tylko rodzinom, w których pracuje co najmniej jedna osoba. - Jest dużo niesprawiedliwości w ramach 500 plus. Po pierwsze dostają to osoby relatywnie zamożne, uważaliśmy, że nie powinny dostawać - powiedział Petru. - Zgłosiliśmy taką poprawkę, PiS ją odrzucił - dodał. - Wolałbym, żeby te pieniądze trafiały jednoznacznie do dzieci. Ten program powinien być co roku przeglądany, żeby sprawdzić dokładnie gdzie trafiają pieniądze, które miałyby trafić na dzieci - powiedział, ale zaznaczył, że nie podpisuje się pod stwierdzeniem Rabieja, bo jest daleko idące.

"W kwestiach światopoglądowych nie powinno być dyscypliny"

Poseł mówił też o głosowaniu w sprawie ustawy aborcyjnej. - Będziemy głosować za odrzuceniem tego projektu, który zaostrza aborcję, czyli zaostrza kryterium aborcyjne, które wprowadza zasadę, że nawet kobieta, której grozi utrata zdrowia, czyli w konsekwencji życia, nie może przeprowadzić zabiegu aborcji - powiedział. Dodał, że będzie też głosował przeciw ustawie liberalizacyjnej. Petru zaznaczył, że w przypadku obu projektów w klubie nie będzie dyscypliny. - W kwestiach światopoglądowych nie powinno być dyscypliny - wyjaśnił. - Mój osobisty pogląd jest taki, że trzeba skupić się na edukacji seksualnej, na antykoncepcji, ale nie naruszać tego tak zwanego kompromisu, bo i tak nic dobrego się nie wydarzy w parlamencie - powiedział Petru.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "JEDEN NA JEDEN"

Autor: mart / Źródło: TVN 24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

1126 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Rosja zgodziła się na rozejm na morzu oraz wtrzymanie ataków na infrastrukturę energetyczną, gdyż nie miała innego wyboru – ocenił ukraiński politolog, szef Instytutu Polityki Światowej w Kijowie, Jewhen Mahda. Oto najważniejsze wydarzenia minionej doby dotyczące wojny w Ukrainie.

"Rosji nie udało się narzucić Amerykanom własnego sposobu gry"

"Rosji nie udało się narzucić Amerykanom własnego sposobu gry"

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy. Prokurator Ewa Wrzosek złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez europosła PiS Jacka Ozdobę. Ruszył proces byłego rzecznika MON Bartłomieja M. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 26 marca.

Najnowszy sondaż, zasiłek pogrzebowy i apel do prezydenta

Najnowszy sondaż, zasiłek pogrzebowy i apel do prezydenta

Źródło:
PAP, TVN24

Amerykański Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) ogłosił we wtorek, że wstrzymuje uczestnictwo Rumunii w programie ruchu bezwizowego Visa Waiver Program (VWP). Rumunia została przyłączona do programu w ostatnich dniach rządów administracji Joe Bidena. Decyzja miała wejść w życie 31 marca.

Mieli podróżować do USA bez wiz. Zmiana w ostatniej chwili

Mieli podróżować do USA bez wiz. Zmiana w ostatniej chwili

Źródło:
PAP

- Sposób, w jaki Rosja zachowa się w nadchodzących dniach, ujawni wiele, jeśli nie wszystko - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odnosząc się we wtorek do porozumień w sprawie Morza Czarnego i infrastruktury energetycznej, których treść tego dnia opublikował Biały Dom. Komunikat w sprawie wydał również Kreml, w którym zawarł kilka warunków, między innymi zniesienia ograniczeń sankcyjnych. - Przyglądamy się im wszystkim - zapewnił prezydent USA Donald Trump.

Zełenski o "manipulacjach Rosji" przy porozumieniach. Trump: przyglądamy się temu

Zełenski o "manipulacjach Rosji" przy porozumieniach. Trump: przyglądamy się temu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

We wtorek Kreml opublikował listę ukraińskich i rosyjskich obiektów, podzielonych na pięć kategorii i objętych moratorium na ataki. Według Rosji, lista została uzgodniona przez strony rosyjską i amerykańską w trakcie rozmów w Rijadzie.

Kreml opublikował listę obiektów, których nie można atakować

Kreml opublikował listę obiektów, których nie można atakować

Źródło:
PAP

- Ocena działalności wiceministra Andrzeja Szejny należy do pana ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, a na końcu do premiera Donalda Tuska - mówiła w "Faktach po Faktach" posłanka PSL-Trzeciej Drogi Magdalena Sroka. Posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic komentowała, że "nie ma zarzutów" wobec Szejny jako wiceszefa MSZ. - Jedyne wątpliwości, które są, to kwestie związane z jego zdrowiem - dodała.  

Co z wiceszefem MSZ? Ocena należy do "ministra, a na końcu do premiera"

Co z wiceszefem MSZ? Ocena należy do "ministra, a na końcu do premiera"

Źródło:
TVN24

- Kiedy mówimy o najważniejszych misjach, to mamy prawo oczekiwać, że rządzący komunikują się w sposób adekwatny do sytuacji - powiedział w "Kropce nad i" wiceminister obrony Cezary Tomczyk, odnosząc się do wycieku konwersacji członków administracji Donalda Trumpa. Według niego, biorąc pod uwagę, że "ta administracja ciągle się jeszcze kształtuje", należy się spodziewać, że "tego typu historie będą się od czasu do czasu zdarzały".

"Słyszałem to, co mówił Mentzen, w rosyjskiej telewizji. Jota w jotę"

"Słyszałem to, co mówił Mentzen, w rosyjskiej telewizji. Jota w jotę"

Źródło:
TVN24

Prokurator Ewa Wrzosek poinformowała we wtorek, że złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez europosła Prawa i Sprawiedliwości Jacka Ozdobę. Sprawa dotyczy słów Ozdoby pod adresem Wrzosek w czasie ubiegłotygodniowej demonstracji PiS przed prokuraturą.

Jest zawiadomienie Wrzosek w sprawie słów Ozdoby

Jest zawiadomienie Wrzosek w sprawie słów Ozdoby

Źródło:
PAP

- Tempo wzrostu funduszu płac w ochronie zdrowia jest większe niż dopływ składki. Jest coraz mniej pieniędzy na świadczenie usług - leki, operacje, sprzęt - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 były członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski, odnosząc się do zapowiadanych zmian w składce zdrowotnej. Ocenił, iż "dobrze, że się mleko rozlało i że trzeba będzie posprzątać, wprowadzając nowy system".

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

Źródło:
TVN24

Scenariusz jest zawsze ten sam. Spotkanie jest publiczne, a wystąpienie 20-minutowe. Żadnych pytań, żadnych tłumaczeń i żadnych konfrontacji z suwerenem. Jeśli trzeba, Sławomir Mentzen szybko opuszcza spotkanie na hulajnodze lub biegiem. To działa, bo druga tura jest coraz bliżej.

Powtarza ten sam scenariusz, później ucieka przed pytaniami. W sondażach zyskuje

Powtarza ten sam scenariusz, później ucieka przed pytaniami. W sondażach zyskuje

Źródło:
Fakty TVN

Tajemniczy przedmiot przypominający blachę, znalazł właściciel pola w podpoznańskich Gołuskach. Jak przyznał, zauważył go już dwa tygodnie temu, ale początkowo nie kojarzył tego z ewentualnymi kawałkami rakiety Falcon 9. Według wstępnych ustaleń służb, może to być jej fragment.

Wygląda jak blacha, ale "może pochodzić z rakiety"

Wygląda jak blacha, ale "może pochodzić z rakiety"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

To już cztery lata, odkąd Andrzej Poczobut - dziennikarz i jeden z liderów mniejszości polskiej na Białorusi - został aresztowany przez białoruskie KGB. Andrzej Poczobut wciąż trzymany jest w łagrze jako jeden z najważniejszych zakładników reżimu. - Łukaszenka zdaje sobie sprawę z tego, że to jest jeden z najważniejszych więźniów, jakich posiada. Perspektyw na zwolnienie go z więzienia, na wynegocjowanie jego wolności, jak na razie nie widać - przyznaje dziennikarz Bartosz Wieliński.

"To piekło na Ziemi, a w tym piekle znajduje się Andrzej". Perspektyw na zwolnienie Poczobuta "na razie nie widać"

"To piekło na Ziemi, a w tym piekle znajduje się Andrzej". Perspektyw na zwolnienie Poczobuta "na razie nie widać"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Brytyjski król Karol III i królowa Kamila przełożyli planowaną na 8 kwietnia wizytę w Watykanie w związku z rekonwalescencją papieża Franciszka - poinformowano we wtorek w oficjalnym komunikacie. Zaznaczono w nim, że decyzja ta jest wynikiem dwustronnego porozumienia.

Brytyjska para królewska odwołała spotkanie z papieżem

Brytyjska para królewska odwołała spotkanie z papieżem

Źródło:
Reuters

Nad południową Europą w kolejnych dniach spodziewane są intensywne opady. Jak wynika z najnowszych wyliczeń modeli, w wielu krajach deszcz utrzyma się do końca marca, a ulewom mogą towarzyszyć inne groźne zjawiska. Lokalne agencje meteorologiczne przygotowują się na podtopienia.

W prognozach dla Europy widać ulewy. Gdzie spadnie najwięcej deszczu?

W prognozach dla Europy widać ulewy. Gdzie spadnie najwięcej deszczu?

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Korei Południowej trwa walka z gigantycznymi pożarami, jakie wybuchły w zeszłym tygodniu. We wtorek ogień zniszczył budynki kompleksu świątynnego Gounsa, którego historia sięga VII wieku naszej ery. Płomienie niebezpiecznie zbliżają się także do innych historycznych zabudowań.

Spłonęła świątynia z VII wieku. Ogień podchodzi pod kolejne zabytki

Spłonęła świątynia z VII wieku. Ogień podchodzi pod kolejne zabytki

Źródło:
PAP, Reuters, The Korea Herald

Po ponad miesiącu od wykopania pierwszych butelek z białym fosforem na budowie stadionu w Iłowie (woj. lubuskie), zostały one wywiezione. W sumie znaleziono ich 28.

Wykopali butelki z białym fosforem. Leżały miesiąc, co pewien czas dymiąc na szkołę

Wykopali butelki z białym fosforem. Leżały miesiąc, co pewien czas dymiąc na szkołę

Źródło:
tvn24.pl

Koalicja Obywatelska z poparciem 34,8 procent wygrałaby wybory parlamentarne, gdyby odbyły się one teraz - wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24. Na drugim miejscu byłoby Prawo i Sprawiedliwość z 27 procentami poparcia, a na trzecim znalazłaby się Konfederacja z 18,5 procent.

A gdyby wybory odbyły się teraz? Najnowszy sondaż

A gdyby wybory odbyły się teraz? Najnowszy sondaż

Źródło:
tvn24.pl

Przypominamy pięć osób ze świata przestępczego, których nazwiska, a przede wszystkim pseudonimy, pojawiały się w publikacjach dotyczących kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta.

Piątka Nawrockiego: "Olo", "Śledziu", "Wielki Bu", "Nikoś", "Masa"

Piątka Nawrockiego: "Olo", "Śledziu", "Wielki Bu", "Nikoś", "Masa"

Źródło:
tvn24.pl