Sztuka skandalu. Krucyfiks w moczu, genitalia na krzyżu, papież przygnieciony meteorem

Protest przed CSW
Protest przed CSW
tvn24
Rzeźba Maurizio Cattelana "La Nona Ora", czyli postać Jana Pawła II przygnieciona meteorem, w 2000 roku wyłołała w Polsce skandal tvn24

Krucyfiks zanurzony w moczu, martwy koń z tabliczką "INRI", ukrzyżowana kobieta czy krzyż ze wstawionym zdjęciem męskich genitaliów - to najgłośniejsze skandale religijne w historii, jakie wybuchły z powodu kontrowersyjnych dzieł sztuki. Wytaczano procesy o obrazę uczuć religijnych katolików, zamykano wystawy i niszczono eksponaty, a artystów skazywano. Oto prace, które wstrząsnęły nie tylko światem sztuki.

Pikieta, która trwa właśnie przed warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej, to efekt skandalu jaki wywołał film "Adoracja" Jacka Markiewicza z 1992 roku, prezentowany w ramach wystawy "British British Polish Polish: Sztuka krańców Europy, długie lata 90. i dziś". Widok mężczyzny, który przytula się i głaszcze Jezusa, oburza między innymi posłankę PiS Annę Sobecką. Uznała to za profanację, dlatego do prokuratury złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

"Pan Jacek Markiewicz obraził swoim zachowaniem moje uczucia religijne, znieważając publicznie figurę Jezusa przybitego do krzyża. Znieważanie krzyża to znieważenie samego Boga i Męki Chrystusa. Takie zachowanie boleśnie rani uczucia każdego chrześcijanina" - czytamy w donosie posłanki.

Film "Adoracja" z 1992 roku autorstwa Jacka Markiewiczamateriały prasowe

Podobne zawiadomienie złożył również Ryszard Nowak z Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami. "Na filmie całkiem nagi Jacek Markiewicz ociera się genitaliami o naturalnej wielkości figurę Jezusa Chrystusa przybitego do krzyża" - wymienił powód swojego oburzenia.

"Włoski prowokator pokazał wielki, środkowy palec"

- Takie zaślepienie jest bliższe fanatyzmowi niż prawdziwej miłości - tak Maurizio Cattelan skomentował burzę, jaka wybuchła w Polsce w 2000 roku, gdy w warszawskiej Zachęcie pokazano jego głośną rzeźbę "La Nona Ora" ("Dziewiąta godzina"), przedstawiającą naturalistycznie wykonaną woskową figurę Jana Pawła II przygniecionego przez meteoryt.

Skandal wywołała też inna praca Cattelana "Him" z 2001 roku - przedstawiająca klęczącego Hitlera z rękoma złożonymi do modlitwymateriały prasowe

- Zaskoczyło mnie, że posłowie tak łatwo utożsamili przedmiot - bo przecież tym jest figura papieża w mojej pracy - z osobą i wartościami, które reprezentuje - dodał w rozmowie z "Rzeczpospolitą", nie kryjąc, że oczekiwał raczej dyskusji, a nie ataku, zwłaszcza, że jego dzieło było już wtedy znane na świecie, z sukcesem pokazywał je wcześniej w Wenecji, Londynie i Bazylei.

Co więcej, Włoch najpierw skonsultował artystyczny pomysł ze swoją bardzo religijną rodziną (jego siostra jest zakonnicą) i dopiero, gdy idea się spodobała, przystąpił do pracy.

Tymczasem w Polsce, wkrótce po otwarciu, wystawę w Zachęcie odwiedził Wojciech Cejrowski, który próbował przykryć rzeźbę białym prześcieradłem. Potem dwójka prawicowych posłów usunęła kamień z rzeźby papieża i pozostawiła list adresowany do premiera oraz ministrów kultury i sprawiedliwości z żądaniem zamknięcia wystawy i wszczęcia śledztwa przeciwko jej kurator. Skandal, jaki wybuchł, spowodował dymisję dyrektor Andy Rottenberg.

Polska awantura nie była jednak czymś szczególnym w karierze 53-letniego artysty. Cattelan uważany jest za obrazoburcę, swoimi pracami polemizującymi z wiarą katolicką nikogo nie pozostawia obojętnym. Gdy dwa lata temu w Nowym Jorku na swojej retrospektywnej wystawie pokazał np. martwego konia z tabliczką "INRI", klęczącego Hitlera z rękoma złożonymi do modlitwy czy ukrzyżowaną kobietę, podzielił nawet krytyków.

"Piss Christ" Andresa Serrano z 1987 roku. Ukrzyżowany Jezus pływający w moczu stał się jednym z największych kulturalnych skandali końca XX wiekumateriały prasowe

"Włoski dowcipniś i prowokator ponownie pokazuje wielki, środkowy palec dosłownie i w przenośni..." - skwitował ekspozycję krytyk agencji Bloomberga. I wytykał sztuce Cattelana, że jest nieszczera i obraźliwa.

"Uszkodzenie dzieła jest atakiem na wolność twórczą"

Z podobnymi opiniami musi się zmagać także nowojorski artysta Andres Serrano, od czasu, gdy w 1987 roku nasikał do przezroczystego naczynia i umieścił w nim plastikowy krucyfiks. Ukrzyżowany Jezus pływający w moczu stał się jednym z największych kulturalnych skandali końca XX wieku i wywołał dziesiątki dyskusji na temat artystycznej wolności przekazu. Fotografia "Piss Christ" oburza nadal. Ostatnio w roku ubiegłym podczas wystawy w Awinionie, gdy dwie osoby wyposażone w młotek i ostre narzędzie przebiły pleksiglasową ochronę fotografii i przedziurawiły zdjęcie.

Organizacja katolicka Institut Civitas, która uznała pracę Serrano za bluźnierczą, domagała się zamknięcia wystawy. Biskup Awinionu Jean-Pierre Cattenoz zażądał, aby zdjąć fotografię i potępił ją jako "ohydną", która "szydzi z obrazu Chrystusa na krzyżu, serca naszej wiary chrześcijańskiej". Nie pomogła nawet natychmiastowa reakcja ministra kultury Francji, Frederica Mitterranda. - Może ona szokować niektórych widzów, ale jej uszkodzenie jest atakiem na wolność twórczą, zapewnioną artystom przez prawo - ogłosił.

Podobnie było w 1997 roku podczas ekspozycji w Australii - protestujący uszkodzili "Piss Christ", a po ich atakach wystawę zamknięto. W Polsce zdjęcie było wystawiane w 1994 roku w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej, ale w ocenzurowanej formie. Mimo to szybko usunięto je z wystawy.

Za to inne prace Serrano - "Semen and Blood III" (użył własnej spermy i odrobiny bawolej krwi, zmieszał i przydusił dwoma pleksiglasowymi płytkami) oraz "Piss and Blood" (tu zmieszał z krwią nieco moczu) - już nie wywołały skandalu. Co więcej, te "fizjologiczne" dzieła sztuki docenili inni artyści - muzycy zespołu Metallica udekorowali nimi dwa następujące po sobie albumy: "Load" i "Reload".

Pierwszy w nowej Polsce skandal wywołała wystawa "Emblematy" Grzegorza Klamana w 1994 roku. Artysta szczątki ludzkie w formie preparatów anatomicznych materiały prasowe

Szczątki ludzkie kontra Kościół

Polski artysta Grzegorz Klaman nie miał już tego szczęścia. W 1994 roku jego wystawa "Emblematy" nie doszła do skutku, gdyż - jak argumentował ówczesny dyrektor instytucji Wojciech Krukowski - "obraża jego uczucia religijne". Cykl pokazywał szczątki ludzkie (jelita, mózg, wątrobę, oko, ucho, język) w formie preparatów anatomicznych, zamkniętych w obiektach geometrycznych, m.in. w krzyżu.

Artysta bronił się, że "w dobie przeszczepów, klonowania i manipulacji genetycznych uznał użycie części zwłok za całkiem do przyjęcia". Mimo to przeniesienie preparatów z laboratorium do galerii wywołało pierwsze w nowej Polsce sprzeciwy estetyczne i religijne.

Po latach Klaman tak odniósł się do tamtego skandalu: - Sztuka, która ma ogromną rozpiętość i nie ma granic, musi upominać się o pewne prawa, które wydają się człowiekowi naturalne, jak wolność wypowiedzi czy swobody seksualne. Ale Kościół najchętniej zagospodarowałby ponad połowę przestrzeni publicznej i mentalnej w tym kraju jakimiś regulacjami sprzed 2000 lat.

Mówił nie tylko o sobie, ale i Dorocie Nieznalskiej, swojej uczennicy, którą dwójka posłów skrajnie prawicowej Ligi Polskich Rodzin doprowadziła w 2002 roku do postawienia przed sądem. Powodem była jej wystawa w gdańskiej Galerii Wyspa, na której pokazała m.in. "Pasję" - podświetlaną skrzynkę w kształcie równoramiennego krzyża ze wstawionym zdjęciem męskich genitaliów, a do tego film pokazujący mężczyznę ćwiczącego w siłowni.

Na sztukę w Polsce największy cień rzucił proces o obrazę uczuć religijnych wytoczony przeciwko Dorocie Nieznalskiej za "Pasję"materiały prasowe

Sąd za genitalia w krzyżu

Politycy złożyli w sądzie doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Pierwszy proces Nieznalskiej trwał kilka miesięcy i zakończył się skazaniem jej na sześć miesięcy ograniczenia wolności polegającym na wykonywaniu prac społecznych. Po apelacji wszczęto drugi proces. Zakończył się uniewinnieniem - po ośmiu latach od wybuchu afery.

Krytycy publicznie zadawali pytanie: "Czy Nieznalska to 'rytualna ofiara' młodej demokracji?" i "dlaczego elity dały się zastraszyć terrorowi ultraprawicowego kołtuństwa à la Radio Maryja?". A o posłach, którzy rozpętali aferę i doprowadzili do skazania artystki, pisali po procesie tak: "Dzisiaj ci ludzie politycznie nie istnieją. Ale pozostawili po sobie dziedzictwo".

Efekt? Artystka właściwie zniknęła z artystycznego obiegu, a "Pasję" dopiero wiele lat po wybuchu skandalu zdecydowała się pokazać prywatna galeria z Poznania.

- W Polsce istnieję w obiegu niszowym. Wystawiają mnie prywatne galerie, ale nie publiczne czy głównego nurtu. Wystawiam też za granicą, ale tam jestem postrzegana przez pryzmat procesu, że pochodzę z takiego dziwnego kraju, w którym stawia się przed sądem artystów - tak Nieznalska oceniła pokłosie afery.

"Manewry miejskie" Roberta Rumasa z 1994 roku były częścią wystawy "Irreligia" w Brukselimateriały prasowe

"By ludzie zobaczyli ciemną stronę religii"

Coś w tym jest. Głośna wystawa "Irreligia", pokazująca polską sztukę niesakralną XIX wieku, zupełnie inaczej była odbierana w Belgii i w Polsce. Wyklęli ją paulini z Jasnej Góry oraz część naszych polityków i urzędników, którzy określali ją jako "bulwersujące próby ośmieszenia polskiej kultury w Brukseli" oraz próby "sponiewierania, ośmieszenia i upodlenia wartości, które dla tak wielu z nas przedstawiają świętość". Biskupi wystosowali w tej sprawie nawet specjalne oświadczenie, wystawę potępił też Prymas Polski kard. Józef Glemp. Tymczasem w Belgii ekspozycja zyskała przychylność duchowieństwa, sponsorowały ją chrześcijańskie stowarzyszenia, a niektóre prace były wystawione w kościele.

Choć można było zobaczyć wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej z domalowanymi wąsami, mężczyzn obsikujących Chrystusa, figurę Matki Boskiej na bruku, przygniecioną wielkimi pęcherzami wypełnionymi wodą, wystawy nie zamknięto. Wręcz przeciwnie: ekspozycję przedłużono, a belgijska telewizja publiczna rozpoczęła specjalną emisję cyklu "Courants d'Art" ("Kierunki sztuki") dotyczącą wyłącznie "Irreligii".

Jednak polska Katolicka Agencja Informacyjna pytała organizatora wystawy jedynie o to, czy nie widzi w pokazywaniu "Irreligia" nic złego i czy artysta powinien dowolnie używać przedmiotów kultu, wykorzystywać je bez żadnej refleksji. Zarzucała mu, że zaistniał głównie dzięki sensacji wokół wystawy.

Kazimierz Piotrowski bronił się: - Nie chciałem wojny z całym katolickim narodem, bo sam czuję się dobrze w katolicyzmie. Zrobiłem tę wystawę po to, by ludzie zrozumieli, jaka jest ich kultura. By zobaczyli ciemną stronę religii. Nagonka na mnie czy na artystów nic nie załatwi. Artysta ma prawo wypowiedzieć swoją religijność. Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim uczono nas, że człowiek ma zajmować się prawdą. Ja jestem za prawdą.

Autor: Agnieszka Kowalska/jk / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe

Pozostałe wiadomości

W Strasburgu na wschodzie Francji w sobotę około 50 osób zostało rannych w wyniku zderzenia dwóch tramwajów w tunelu przy centralnym dworcu kolejowym. Wstępne ustalenia pozwoliły na wykluczenie hipotezy o działaniu umyślnym - zakomunikowała prokuratura.

Zderzenie tramwajów w tunelu. Dziesiątki poszkodowanych

Zderzenie tramwajów w tunelu. Dziesiątki poszkodowanych

Źródło:
PAP

W sobotę po południu w Brandenburgii, na autostradzie A11 w kierunku Szczecina, doszło do wypadku autokaru. Zginęły dwie osoby, a 11 zostało rannych, w tym cztery poważnie. Ofiary śmiertelne to 29-letnia kobieta z kraju Europy Wschodniej i 48-letni Niemiec - podał lokalny portal rbb.

Wypadek autokaru na polskich tablicach. Ofiary śmiertelne

Wypadek autokaru na polskich tablicach. Ofiary śmiertelne

Aktualizacja:
Źródło:
Bild, PAP

Śledczy ustalają przyczynę śmierci 33-latka z gminy Barwice (woj. zachodniopomorskie). Wcześniej pijanemu mężczyźnie chciała pomóc kilkuletnia dziewczynka - wynika z relacji jej ojca. 33-latek miał być jednak agresywny i ją popchnąć. Ojciec dziecka uderzył go i odszedł. Kiedy wrócił, mężczyzna już nie oddychał.

Popchnął kilkuletnią dziewczynkę, jej ojciec go uderzył. 33-latek nie żyje

Popchnął kilkuletnią dziewczynkę, jej ojciec go uderzył. 33-latek nie żyje

Źródło:
TVN24

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W części kraju obowiązują alarmy drugiego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. W nocy spodziewane są także podmuchy silnego wiatru oraz oblodzone nawierzchnie.

Śnieżyce, silny wiatr, oblodzone jezdnie. IMGW ostrzega

Śnieżyce, silny wiatr, oblodzone jezdnie. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ukraińska armia wzięła do niewoli dwóch północnokoreańskich żołnierzy. Walczyli oni w rosyjskim obwodzie kurskim częściowo kontrolowanym przez Ukrainę. Schwytanie żołnierzy wroga ogłosił w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Zazwyczaj dobijają swoich", ale im się udało. "Są w Kijowie, rozmawiają ze śledczymi"

"Zazwyczaj dobijają swoich", ale im się udało. "Są w Kijowie, rozmawiają ze śledczymi"

Źródło:
PAP

Makabryczne odkrycie w Jaśle (woj. podkarpackie). W kontenerze na śmieci znaleziono zwłoki mężczyzny. Na miejscu pracują policjanci i prokurator. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Zwłoki mężczyzny w kontenerze na śmieci. Na miejscu policja i prokurator

Zwłoki mężczyzny w kontenerze na śmieci. Na miejscu policja i prokurator

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Atak zimy w Polsce. W kolejnych godzinach "śnieżna spirala" nadal będzie obracać się nad naszym krajem, przynosząc dalszy przyrost pokrywy śnieżnej. Gdzie w nocy możemy spodziewać się najobfitszych opadów?

"Śnieżna spirala" kręci się nad Polską. Gdzie w nocy dosypie najwięcej?

"Śnieżna spirala" kręci się nad Polską. Gdzie w nocy dosypie najwięcej?

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

W sobotę na trasie Reblino-Wrześnica (woj. pomorskie) został wstrzymany ruch pociągów. Powodem było drzewo, które w związku z opadami śniegu i silnym wiatrem spadło na trakcję kolejową. Wielu pasażerów utknęło na dworcu w Słupsku. Narzekają na brak bieżących informacji o opóźnieniach, które wynoszą nawet 400 minut.

Drzewo spadło na trakcję kolejową, pasażerowie utknęli na dworcu. "Jesteśmy załamani, bo nie ma tu nic"

Drzewo spadło na trakcję kolejową, pasażerowie utknęli na dworcu. "Jesteśmy załamani, bo nie ma tu nic"

Źródło:
tvn24.pl

Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy, stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24, że premierowi Donaldowi Tuskowi "brakuje determinacji", jeżeli chodzi o przeforsowanie w koalicji rządzącej ustaw dotyczących aborcji i związków partnerskich. Zdaniem europosła szef rządu, nie dyscyplinując ministrów, którzy sprzeciwiają się tym zmianom, "daje na to przyzwolenie".

Biedroń: Tuskowi brakuje determinacji, coś jest nie tak

Biedroń: Tuskowi brakuje determinacji, coś jest nie tak 

Źródło:
TVN24

Prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) zdecydowała, że jej kandydatką na kanclerza w wyborach do Bundestagu, które odbędą się 23 lutego, będzie współprzewodnicząca partii Alice Weidel. Zajmująca drugie miejsce w sondażach AfD po raz pierwszy wystawia swojego polityka w wyścigu o fotel szefa rządu. Tego samego dnia konwencja wyborcza SPD w Berlinie potwierdziła niemal jednomyślnie kandydaturę Olafa Scholza na kanclerza.

To ona będzie kandydatką AfD na kanclerza. Pierwsza taka sytuacja w historii

To ona będzie kandydatką AfD na kanclerza. Pierwsza taka sytuacja w historii

Źródło:
PAP

Asteroida (887) Alinda będzie widoczna na nocnym niebie w niedzielę. Chociaż obiekt jest zbyt ciemny, by można było go dostrzec gołym okiem, warto uzbroić się w lornetki - tak duże skały rzadko kiedy zapuszczają się tak blisko Ziemi.

Asteroida przemknie po nocnym niebie. Szansa "jedna na dekadę"

Asteroida przemknie po nocnym niebie. Szansa "jedna na dekadę"

Źródło:
LiveScience, Forbes, in-the-sky.org

Tankowiec Eventin, należący do rosyjskiej tak zwanej "floty cieni", został w piątek zatrzymany przez niemiecki holowniki. Statek, który przewozi około 99 tysięcy ton ropy, z powodu awarii silnika dryfował na Morzu Bałtyckim na północ od należącej do Niemiec wyspy Rugii. Jednostka jest odholowywana do portu w Sassnitz. Informacje przekazały niemieckie morskie służby ratunkowe.

Tankowiec "floty cieni" dryfował po Bałtyku

Tankowiec "floty cieni" dryfował po Bałtyku

Źródło:
PAP, Reuters, BBC

W weekend Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczyna wysyłkę 23 tysięcy decyzji odmawiających przyznania wakacji składkowych - poinformował w sobotę rzecznik ZUS Wojciech Dąbrówka. Natomiast ponad 1,4 miliona wnioskodawców już wie, że otrzymało ulgę.

Ponad 20 tysięcy odmownych decyzji. ZUS rozpoczyna wysyłkę

Ponad 20 tysięcy odmownych decyzji. ZUS rozpoczyna wysyłkę

Źródło:
PAP

Wokalista Sam Moore zmarł w piątek w wieku 89 lat w wyniku komplikacji po przebytej operacji. Muzyk znany był ze współtworzenia w latach 60. duetu Sam and Dave. Był autorem takich przebojów jak "Soul Man" i "Hold on, I'm comin". O śmierci artysty poinformowała w sobotę jego żona.

Zmarła legenda R&B i muzyki soul. Przyczyną komplikacje po operacji

Zmarła legenda R&B i muzyki soul. Przyczyną komplikacje po operacji

Źródło:
PAP

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który miał "naruszyć nietykalność cielesną" kobiety na terenie term w Tarnowie Podgórnym. Do tej sytuacji miało dojść w strefie saun. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.

Miał napastować kobietę na terenie term. Został zatrzymany

Miał napastować kobietę na terenie term. Został zatrzymany

Źródło:
TVN24

Nie ma znaczenia, czy mieszkanie jest czyste, czy niesprzątane, w nowym budownictwie, czy też w blokach z wielkiej płyty - insekty, szczególnie pluskwy, pojawiają się już wszędzie. Ich populacja zaczęła rosnąć po pandemii. To coraz większy problem nie tylko Warszawy.

Zawędrowały do mieszkań, podróżują z nami komunikacją. Są zmorą dużych miast

Zawędrowały do mieszkań, podróżują z nami komunikacją. Są zmorą dużych miast

Źródło:
tvnwarszawa.pl

O krok od tragedii na przejściu dla pieszych przy ulicy Pomorskiej w Łodzi. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak dwie osoby w kapturach na głowach weszły na "zebrę", nie upewniając się, czy nic nie jedzie, i zmusiły motorniczego tramwaju do gwałtownego zatrzymania. - Trzeba pamiętać, że tramwaj waży kilkadziesiąt ton i nie zatrzyma się w miejscu - komentuje rzecznik MPK Łódź.

O krok od tragedii. "Uważali, że im wszystko wolno". Nagranie

O krok od tragedii. "Uważali, że im wszystko wolno". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Popularny naturopata w kolejnym materiale szerzy tezę, jakoby strofantyna hamowała zawał serca, bo "wystarczy ją włożyć pod język i nagle zawał ustępuje" - a wielu internautów w to wierzy. Jednak to nieprawda. Lekarze tłumaczą, jak działa strofantyna i przestrzegają przed korzystaniem z porad Oskara Dorosza. Rzecznik Praw Pacjenta również.

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Źródło:
Konkret24

Zmarła aktorka Barbara Rylska - poinformował w sobotę prezes Związku Artystów Scen Polskich (ZASP) Krzysztof Szuster. 20 stycznia skończyłaby 89 lat. "Odeszła wspaniała koleżanka, wielki talent komediowy" - dodał.

Zmarła aktorka Barbara Rylska. "Wielki talent komediowy"

Zmarła aktorka Barbara Rylska. "Wielki talent komediowy"

Źródło:
PAP, TVN24

Katarzyna Cichos, doktor nauk prawnych, ogłosiła, że zamierza wystartować w wyborach prezydenckich jako bezpartyjna kandydatka. Głównymi punktami jej programu będą bezpieczeństwo, rozwój i społeczeństwo.

Kolejna kandydatka ogłosiła start w wyborach prezydenckich

Kolejna kandydatka ogłosiła start w wyborach prezydenckich

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jedna osoba zginęła po zderzeniu samochodu osobowego z ciężarówką na drodze krajowej nr 10 w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Na miejscu wprowadzono ruch wahadłowy.

Zderzenie osobówki z tirem. Auto rozerwane na pół

Zderzenie osobówki z tirem. Auto rozerwane na pół

Źródło:
PAP/TVN24

To bardzo niedobra sytuacja. Bardzo mi wstyd za prezydenta, który postanowił podłożyć świnię rządowi Donalda Tuska - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 profesor Roman Kuźniar, politolog, kierownik Katedry Studiów Strategicznych i Bezpieczeństwa Międzynarodowego Uniwersytetu Warszawskiego. Odniósł się do listu Andrzeja Dudy w sprawie premiera Izraela Benjamina Netanjahu, ściganego przez MTK, oraz uchwały podjętej przez rząd.

"Prezydent Duda świadomie postawił rząd w trudnej sytuacji"

"Prezydent Duda świadomie postawił rząd w trudnej sytuacji"

Źródło:
TVN24
Nie chodzi tylko o seks. Dlaczego (niektórzy) Polacy boją się edukacji zdrowotnej

Nie chodzi tylko o seks. Dlaczego (niektórzy) Polacy boją się edukacji zdrowotnej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Centrum Psychiatrii i Onkologii dla Dzieci i Młodzieży to placówka, która powstała z inicjatywy Fundacji TVN oraz Centrum Zdrowia Dziecka przy wsparciu Ministerstwa Zdrowia. Ośrodek jest odpowiedzią na rosnącą liczbę młodych osób w kryzysie zdrowia psychicznego. Pierwszych pacjentów przyjmie już w lutym 2025. Dzisiaj centrum zostało oficjalnie otwarte.

Centrum Psychiatrii i Onkologii dla Dzieci i Młodzieży otwarte. Pomoże młodym w kryzysie psychicznym 

Centrum Psychiatrii i Onkologii dla Dzieci i Młodzieży otwarte. Pomoże młodym w kryzysie psychicznym 

Źródło:
Fundacja TVN
"Służby wsadziły polityków na minę", a "cała sprawa powinna być objęta tarczą antykorupcyjną"

"Służby wsadziły polityków na minę", a "cała sprawa powinna być objęta tarczą antykorupcyjną"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niedobory wody utrudniają gaszenie niebezpiecznych pożarów, które od kilku dni pustoszą okolice Los Angeles. Braki skłoniły wiele osób do zastanowienia się, dlaczego strażacy podczas akcji nie korzystają ze słonej wody oceanicznej, której w przybrzeżnej Kalifornii jest pod dostatkiem. Istnieje bardzo proste wyjaśnienie tej decyzji służb.

"Wyczerpaliśmy wszystkie zasoby". Dlaczego ognia w Kalifornii nie gasi się wodą oceaniczną?

"Wyczerpaliśmy wszystkie zasoby". Dlaczego ognia w Kalifornii nie gasi się wodą oceaniczną?

Źródło:
USA Today, tvnmeteo.pl

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia - zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Związane z tym wydarzeniem są liczne aukcje internetowe. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN i TVN24. Grzegorz Kajdanowicz i Konrad Piasecki zwycięzcy licytacji proponują wspólną grę w padla. Do udziału w akcji zachęcali w sobotę na antenie TVN24.

"Lekka, łatwa i przyjemna". Kajdanowicz i Piasecki zapraszają do wspólnej gry

"Lekka, łatwa i przyjemna". Kajdanowicz i Piasecki zapraszają do wspólnej gry

Źródło:
TVN24

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te, przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Wspólna gra w golfa, warsztaty pięknego mówienia, suknie ślubne czy piłka podpisana przez Shaquille'a O'Neala - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Zebrane w ten sposób pieniądze trafią w całości na konto WOŚP.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Źródło:
tvn24.pl

- To jest najnowocześniejsza placówka tego typu w Europie. Znajduje się w Centrum Zdrowia Dziecka, największym szpitalu pediatrycznym w Polsce - powiedziała w programie "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 prezeska Fundacji TVN Zuzanna Lewandowska, odnosząc się do nowo otwartego Centrum Psychiatrii i Onkologii dla Dzieci i Młodzieży w CZD. Z kolei dyrektor instytutu "Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka" dr. n. med. Marek Migdał mówił, że to nie przypadek, że obie specjalizacje - psychiatria i onkologia - znalazły się w Centrum obok siebie.

"Najnowocześniejsza placówka tego typu w Europie"

"Najnowocześniejsza placówka tego typu w Europie"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Kleks i wynalazek Filipa Golarza", wyczekiwanej premierze "Babygirl" i szansie na wygranie Oscara przez "Zieloną Granicę".

Wyzwalająca "Babygirl", szansa na Oscara "Zielonej Granicy" i wywiad gwiazdy popu z Tokarczuk

Wyzwalająca "Babygirl", szansa na Oscara "Zielonej Granicy" i wywiad gwiazdy popu z Tokarczuk

Źródło:
tvn24.pl