"Surowe i niełatwe" kino wygrywa w Cannes

Tytułowy bohater nagrodzonego Złotą Palmą filmu to emigrant ze Sri Lanki. Przed laty walczył w szeregach Tamilskich Tygrysów, teraz musi zmierzyć się z francuskimi gangami. Stawka jest wysoka: jest nią życie i bezpieczeństwo małej córeczki Illayaali oraz Yalini, która udaje jego żonę, aby łatwiej było znaleźć dach nad głową w nowej ojczyźnie.

- Słowo "walka" jest kluczowe, bo bohater mojego filmu wciąż musi zmagać się ze światem, nic mu nigdy nie było podane na talerzu - tłumaczył w Cannes Jacques Audiard. - Ale tak naprawdę najważniejsza w filmie jest historia miłosna. Chciałem pokazać, jak z fikcyjnej rodziny powstaje prawdziwa rodzina, a niezgoda zmienia się w miłość - wyjaśniał reżyser "Dheepana". Dodał, że większość dialogów jest po tamilsku, aby film był bardziej autentyczny.

- Ta opowieść chwyta za serce, bo pochyla się nad zwykłym człowiekiem. Dobrze, że takie kino wygrało w Cannes, nawet jeśli jest surowe i niełatwe - mówi portalowi tvn24.pl Jacek Szumlas z firmy Solopan, polskiego dystrybutora filmu Jacquesa Audiarda.

Krytycy piszący o filmie przede wszystkim zwracali uwagę na grającego tytułowego bohatera Antonythasana Jesuthasana, który jako dziecko walczył w szeregach Tamilskich Tygrysów. Aktor, a także pisarz i dramaturg, opuścił Sri Lankę w latach 80.

"Dheepan" to czwarty film Jacquesa Audiarda, który zakwalifikował się do canneńskiego konkursu głównego i trzeci, który został nagrodzony.

W 1996 francuski twórca zdobył nagrodę za najlepszy scenariusz do "Wielce skromnego bohatera", a w 2009 drugą pod względem ważności nagrodę, Grand Prix za "Proroka".

Mało brakowało, a "Dheepan" nie dostałby się do tegorocznego programu. Film został ukończony tuż przed festiwalem, podczas pierwszej oficjalnej projekcji nie miał jeszcze napisów końcowych.

Polska premiera filmu jest planowana na jesień 2015 roku.

Autor: sol//rzw / Źródło: tvn24.pl, variety.com, AP