Wybory samorządowe są dla naszego środowiska prawdopodobnie najtrudniejszymi, z różnych względów - powiedział po ogłoszeniu sondażowych wyników exit poll jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak. Jak przyznał, "wszyscy pracowali bez żadnych wielkich oczekiwań". Kandydat na prezydenta Warszawy Przemysław Wipler oświadczył, że "przepinają się z kampanii samorządowej do europejskiej".
Jak wynika z sondażu exit poll, większość w sejmikach otrzymały komitety wchodzące w skład koalicji rządowej. Najwięcej mandatów wzięło jednak Prawo i Sprawiedliwość - zdobyło 33,7 procent głosów.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sejmiki i największe miasta. Kto wygrał wybory
Wyniki exit poll podczas wieczoru wyborczego Konfederacji komentował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak. - Wybory samorządowe są dla naszego środowiska prawdopodobnie najtrudniejszymi, z różnych względów. (...) Wybory do Parlamentu Europejskiego powinny być dla nas najłatwiejsze. Parlament Europejski, tematyka europejska, to są nasze naturalne tematy - mówił.
Według sondażowych wyników exit poll, w wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy uzyskali 7,5 procent. - To jest wieczór, w którym ci, co pokazali wolę walki, mogą mieć satysfakcję - powiedział Bosak. Jak mówił, podczas wyborów parlamentarnych w 2023 roku "były zdecydowanie wyższe oczekiwania", a "wynik wielu rozczarował".
"Wszyscy pracowali bez żadnych wielkich oczekiwań"
Teraz - podkreślił - "wszyscy pracowali bez żadnych wielkich oczekiwań". - Wiedzieliśmy, że ta rywalizacja jest bardzo trudna i twarda. Wiedzieliśmy, że wszystkie nowe formacje, które w ciągu ostatnich kilkunastu lat weszły do parlamentu, z reguły nie poradziły sobie w wyborach samorządowych. Nierzadko nie przekraczały progu wyborczego, nie rejestrowały swoich list - mówił Bosak.
Podkreślił, że w tegorocznych wyborach Konfederacji udało się zarejestrować listy dzięki porozumieniu z Bezpartyjnymi Samorządowcami. - To były długie i skomplikowane rozmowy, które doprowadziły do tego, że obaj partnerzy mogli wystawić swoich kandydatów we wszystkich województwach i we wszystkich okręgach wyborczych - zaznaczył.
Wipler: przepinamy się z kampanii samorządowej do europejskiej
Na scenie pojawił się także Przemysław Wipler, kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców na prezydenta Warszawy. - Jeżeli obronimy lub poprawimy wynik z wyborów parlamentarnych w wyborach samorządowych, to będzie nasz wielki sukces - powiedział.
- Wynik, który otrzymaliśmy, jest nieskończenie lepszy niż pięć i pół roku temu. Bo wtedy nie było Konfederacji, nie było tego sojuszu konserwatywnych liberałów, wolnościowców, narodowców, konserwatystów, ludzi, którzy na te wybory porozumieli się dodatkowo z Bezpartyjnymi Samorządowcami, którzy byli naszymi kontrkandydatami pół roku temu - dodał Wipler.
Podkreślił, że ten sojusz dał już na poziomie prognozy lepszy wynik niż ten uzyskany przez Lewicę (według sondażu exit poll Ipsos Lewica uzyskała 6,8 proc.). Zdaniem Wiplera to pokazuje, jak wielką pracę trzeba jeszcze wykonać.
Zaznaczył, że zarówno KO, jak i PiS, jeśli sondażowe wyniki się utrzymają, w kilku województwach nie będą mogły rządzić bez radnych Konfederacji. - Jeżeli obronimy lub poprawimy wynik parlamentarny w wyborach samorządowych, to będzie nasz wielki sukces - zaznaczył. - My dzisiaj nie kończymy kampanii. My przepinamy się z kampanii samorządowej do europejskiej - oświadczył.
Źródło: PAP