Andrzej Duda wygrał drugą turę wyborów prezydenckich w Końskich z poparciem 61,34 procent wyborców, a kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski z wynikiem 66,02 procent zwyciężył w Lesznie. W tych miejscowościach miało dojść do debat między kandydatami. Do Końskich przyjechał jednak tylko Duda, a do Leszna - Trzaskowski.
Po przeliczeniu głosów ze wszystkich obwodów wyborczych Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła, że w drugiej turze wyborów prezydenckich Andrzej Duda uzyskał 51,03 procent poparcia, a Rafał Trzaskowski 48,97 procent. Frekwencja wyborcza wyniosła 68,18 procent.
Do równoczesnych spotkań, które przed drugą turą zastąpiły debatę między dwoma kandydatami na prezydenta, doszło w poniedziałek 6 lipca. Ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda wziął udział w spotkaniu z mieszkańcami w Końskich w Świętokrzyskiem, a Rafał Trzaskowski spotkał się z dziennikarzami 19 redakcji w wielkopolskim Lesznie, w ramach organizowanej przez jego sztab "Areny prezydenckiej".
Obaj w odwiedzonych przez siebie miejscowościach zwyciężyli wcześniej w pierwszej turze wyborów prezydenckich, która odbyła się 28 czerwca. Duda w Końskich osiągnął wówczas 54,01 procent, a Trzaskowski 23,09 procent. Z kolei w Lesznie to Trzaskowski uzyskał większe poparcie - 42,51 procent, a Duda mniejsze - 28,18 procent.
Rezultaty powtórzyły się również w drugiej turze niedzielnego głosowania. Andrzej Duda wygrał w Końskich z wynikiem 61,34 procent, a Rafał Trzaskowski w gminie tej mógł liczyć na poparcie 38,66 procent. Kandydat Koalicji Obywatelskiej w Lesznie zwyciężył z kolei większą przewagą nad kontrkandydatem. Zagłosowało na niego 66,02 procent wyborców, a na Dudę - 33,98 procent.
Źródło: tvn24.pl, PAP