Rzecznik Sądu Najwyższego o ewentualnych protestach wyborczych

Źródło:
TVN24
Pytania o ewentualne protesty wyborcze. Rzecznik Sądu Najwyższego odpowiada
Pytania o ewentualne protesty wyborcze. Rzecznik Sądu Najwyższego odpowiada TVN24
wideo 2/21
Pytania o ewentualne protesty wyborcze. Rzecznik Sądu Najwyższego odpowiada TVN24

Niezwykle wysoka frekwencja legitymizuje te wybory. Spokojnie patrzę na perspektywę orzekania, również w zakresie tego, czy ewentualne nieprawidłowości miały wpływ na wynik głosowania - powiedział rzecznik Sądu Najwyższego Aleksander Stępkowski, pytany o ewentualne protesty wyborcze po drugiej turze.

Po przeliczeniu głosów ze wszystkich obwodów wyborczych Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła, że w drugiej turze wyborów prezydenckich Andrzej Duda uzyskał 51,03 procent poparcia, a Rafał Trzaskowski 48,97 procent. Z danych przekazanych przez PKW wynika, że różnica między kandydatami wyniosła 422 385 głosów.

Rzecznik Sądu Najwyższego o ewentualnych protestach wyborczych

Reporterka TVN24 pytała rzecznika Sądu Najwyższego sędziego Aleksandra Stępkowskiego o ewentualne protesty wyborcze. Stępkowski jest sędzią Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która będzie rozpatrywała ewentualne wnioski.

- Jeżeli uznalibyśmy nieważność tych wyborów, wówczas należałoby rozpisać kolejne wybory. Natomiast tutaj muszą zostać spełnione konkretne warunki, w związku z czym przesądzać w tej mierze bardzo trudno - powiedział.

Podkreślał, że w tych wyborach była "niezwykle wysoka, rekordowa frekwencja", któa wyniosła 68,18 procent. - To daje bardzo dużą legitymizację wyborom. To też by oznaczało, że skala nieprawidłowości musiałaby być bardzo duża (żeby uznać nieważność wyborów - red.) - zaznaczył Stępkowski.

- Co prawda mamy stosunkowo niewielką różnicę między kandydatami, ale ona jest porównywalna do tej sprzed pięciu lat. Szczerze powiedziawszy, spodziewaliśmy się mniejszej różnicy - powiedział rzecznik SN.

W związku z tym - dodał - "dość spokojnie patrzy na perspektywę orzekania, również w zakresie tego, czy ewentualne nieprawidłowości miały wpływ bądź nie miały wpływu na wynik głosowania".

Autorka/Autor:ads/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl