Prezes Kaczyński może w tym momencie ważyć to, czy bardziej mu zależy na przeforsowaniu reelekcji Andrzeja Dudy 23 maja, czy też stabilna większość rządowa jest dla niego ważniejsza - mówił w "Kropce nad i" profesor Antoni Dudek. W TVN24 odniósł się do wyborów prezydenckich i podjętej w ich sprawie uchwały Państwowej Komisji Wyborczej. - Każda hipoteza jest możliwa - mówił drugi gość programu, Aleksander Smolar, komentując możliwą nową datę wyborów.
Państwowa Komisja Wyborcza w przyjętej wieczorem uchwale stwierdziła, że w wyborach prezydenckich 10 maja niemożliwe było głosowanie na kandydatów. Według uchwały, marszałek Sejmu w terminie 14 dni od opublikowania uchwały PKW wyznaczy termin nowych wyborów, który powinien przypaść w terminie 60 dni od dnia zarządzenia.
Raport tvn24: Wybory prezydenckie
"Jarosław Kaczyński będzie głównym decydentem"
Historyk i politolog, prof. Antoni Dudek, w specjalnym wydaniu "Kropki nad i" mówił, że jego zdaniem uchwała PKW "jest korzystna dla pomysłu, niestety, przeforsowania wyborów 23 maja." - Ona daje zielone światło marszałek Witek, aby nie czekając na jakiekolwiek decyzje Sądu Najwyższego, jutro czy pojutrze ogłosiła nową datę wyborów prezydenckich - wyjaśnił.
Dudek przypomniał, że według konstytucji, wybory powinny się odbyć najpóźniej na 75 dni przed końcem kadencji, czyli w tym roku najpóźniej 23 maja. - Mam przeczucie, że pani marszałek będzie zmierzała w tym kierunku, chyba że jednak prezes Jarosław Kaczyński, bo nie wątpię, że będzie on głównym decydentem, uzna, że to grozi jednak rozpadem Zjednoczonej Prawicy - powiedział. Nawiązał tutaj do możliwości wyjścia 18 posłów Porozumienia z koalicji rządzącej.
W tym kontekście powiedział, że prezes PiS Jarosław Kaczyński może w tym momencie "ważyć to, czy bardziej mu zależy na przeforsowaniu reelekcji Andrzeja Dudy 23 maja, kosztem być może utraty stabilnej większości rządowej, czy też ta stabilna większość rządowa jest dla niego ważniejsza". - Wtedy PiS machnie ręką na ten wymóg 75 dni konstytucyjnych, tak jak machnął ręką na wiele zapisów konstytucyjnych - powiedział.
CZYTAJ WIĘCEJ: Cztery wyjścia z wyborczego kryzysu
"Każda hipoteza jest możliwa"
Prezes Fundacji Batorego Aleksander Smolar powiedział, że "jesteśmy w sytuacji kompletnego chaosu i każda hipoteza jest możliwa". - Ważna jest analiza sytuacji. Jaką decyzję podejmie Jarosław Kaczyński, a jego wola to pierwsza i jedyna zasada tej władzy, to my tego nie wiemy - przyznał. - Zgadzam się z interpretacją profesora Dudka, że uchwała Państwowej Komisji (Wyborczej - red.) jest taka, że nie pozostawia wyboru: 23 maja to powinna być data wyborów, bo alternatywy nie ma - zaznaczył.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24