Premier zdradził prawdopodobną datę wyborów. "Chcemy wypełnić nasze obowiązki konstytucyjne"

Źródło:
PAP
Premier zdradził prawdopodobną datę wyborów
Premier zdradził prawdopodobną datę wyborówTVN24
wideo 2/21
Premier zdradził prawdopodobną datę wyborówTVN24

Premier Mateusz Morawiecki przyznał w czwartek, że przeprowadzenie wyborów prezydenckich planowane jest na 28 czerwca. - Późniejszy termin nie byłby wskazany ze względu na upływającą kadencję obecnego prezydenta - dodał szef rządu. 

- Chcemy wypełnić nasze obowiązki konstytucyjne i przeprowadzić te wybory zgodnie z konstytucją i dzisiaj planujemy zrobić to 28 czerwca. Późniejszy termin nie byłby wskazany, ponieważ do 6 sierpnia kończy się kadencja prezydenta i z terminów, które potem wynikają z prawa, mogłoby to oznaczać, że ogłoszenie ostateczne wyborów, czy zatwierdzenie wyborów przez Sąd Najwyższy przeciągnęłoby się poza ten termin - powiedział premier. - Dzisiaj celujemy w 28 czerwca - podkreślił raz jeszcze Mateusz Morawiecki.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>>

Morawiecki o publikacji uchwały PKW

Szef rządu był pytany, kiedy zostanie opublikowana uchwała Państwowej Komisji Wyborczej dotycząca wyborów prezydenckich. - Tutaj dokonują się na pewno analizy, które są ważne, po to, żeby wiedzieć dokładnie, czy w obecnych okolicznościach, już teraz jest ten moment, żeby ta uchwała mogła zostać opublikowana - odpowiedział premier.

Zdaniem Morawieckiego to stanowisko opozycji dotyczące organizacji wyborów prezydenckich jest niespójne. - Tutaj działaliśmy ze względu na działania opóźniające, tak trzeba wprost powiedzieć, Senatu w niepewnym reżimie prawnym, w niepewnym systemie prawnym, chcieliśmy te wybory przeprowadzić, opozycja nie chciała przeprowadzać tych wyborów. Dzisiaj z kolei mówią, że w ogóle nie ma żadnego problemu również w zbieraniu podpisów czy (...) w wyborach takich tradycyjnych. Stanowisko na pewno nader niespójne - dodał Morawiecki.

W podjętej 10 maja uchwale PKW stwierdziła, że w wyborach prezydenta RP wyznaczonych na 10 maja tego roku brak było możliwości głosowania na kandydatów. Podkreślono, że marszałek Sejmu w terminie 14 dni od opublikowania uchwały PKW wyznaczy termin nowych wyborów.

Ustawa o wyborach prezydenckich

Sejm uchwalił nową ustawę w sprawie wyborów prezydenckich w 2020 r. we wtorek 12 maja. Przewidziano w niej, że głosowanie odbędzie się metodą "mieszaną" - w lokalach wyborczych oraz - dla chętnych - korespondencyjnie. Choć ustawa zakłada możliwość ponownej rejestracji kandydatów, którzy mieli wziąć udział w wyborach prezydenckich 10 maja (bez konieczności ponownego zbierania podpisów poparcia), to daje też prawo startu nowym kandydatom.

Uchwalona przez Sejm ustawa zakłada uchylenie ustawy z 6 kwietnia dotyczącej przeprowadzenia wyłącznie korespondencyjnie wyborów prezydenckich w 2020 r., jak i niektórych przepisów art. 102 ustawy z 16 kwietnia, czyli tzw. tarczy 2.0 - wykreślony m.in. zostaje przepis mówiący, że w wyborach prezydenckich 2020 r. PKW nie określa wzoru karty do głosowania i nie zarządza ich druku.

Ustawa 13 maja trafiła do Senatu, który ma na jej rozpatrzenie 30 dni. W czwartek ustawą zajęły się komisje senackie.

Autorka/Autor:ft/ks

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock