Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich. Z danych z 99,78 procent obwodów głosowania wynika, że urzędujący prezydent zdobył 43,67 procent, a kandydat Koalicji Obywatelskiej - 30,34 procent poparcia. Ale są miejsca w Polsce, gdzie wyniki obu kandydatów są znacznie lepsze. W kilkunastu gminach Polski wschodniej Duda uzyskał ponad 80- procentowe poparcie. Z kolei Rafał Trzaskowski najlepiej poradził sobie w dużych miastach i na zachodzie kraju.
Województwa: podlaskie, lubelskie, podkarpackie czy świętokrzyskie od lat są bastionami PiS-u, nie dziwi zatem wysoki wynik Andrzeja Dudy. Gdzie głosowano na niego najchętniej?
Wschód głosuje na Dudę
Najlepiej Dudzie poszło na Podkarpaciu. Z niepełnych jeszcze danych wynika, że tam zagłosowało na niego 60,99 proc. wyborców. W dwóch powiatach - brzozowskim i leżajskim - poparcie dla urzędującego prezydenta przekroczyło 70 proc. (kolejno 72,13 proc. i 70,21 proc.), a w dwóch gminach przekroczyło nawet 80 proc. W gminie Brzyska było to 80,50 proc., natomiast w gminie Jeżowe - 81,18 proc.
Dużego poparcia Dudzie udzielono również na Lubelszczyźnie (56,67 proc.). To tam znajduje się powiat, gdzie procentowo zebrał najwięcej głosów. W powiecie janowskim zagłosowało na niego 75,04 proc. wyborców. Rekordowy wynik uzyskał w tamtejszej gminie Chrzanów - aż 85,92 proc. Również wysokie poparcie zebrał w sąsiednich gminach: Dzwola i Godziszów (83,53 proc. i 85,75 proc.).
W Świętokrzyskiem na Andrzeja Dudę zagłosowało 56,02 proc. wyborców. Najwięcej głosów zebrał w gminie Osiek - 80,25 proc.
Na Podlasiu (50,59 proc. głosów na Dudę) zdecydowanie wybija się w statystykach powiat wysokomazowiecki. Tam na obecnego prezydenta zagłosowało ponad 20 tysięcy osób, co daje 71,30 proc. W trzech gminach w tym powiecie poparcie dla Dudy przekroczyło granicę 80 proc. głosów. Są to: Klukowo (82,07 proc.), Kobylin-Borzymy (83,92 proc.) i Kulesze Kościelne (82,75 proc.). Najwięcej głosów prezydent zebrał jednak w gminie Przytuły - 84,85 proc.
Najsłabiej Duda wypadł na Pomorzu (33,82 proc.), w Lubuskiem (34,19 proc.) i w Zachodniopomorskiem (35,38 proc.).
Zachód na Trzaskowskiego
W tych trzech województwach najlepsze wyniki uzyskał kandydat KO Rafał Trzaskowski. Z nieoficjalnych wciąż danych wynika, że na Pomorzu zdobył 38,58 proc. głosów, w woj. zachodniopomorskim 37,91 proc., a w Lubuskiem - 36,94 proc.
Oprócz zachodniej Polski na Trzaskowskiego chętnie głosowali mieszkańcy dużych miast. Wysokim poparciem cieszył się w Gdyni (47,97 proc.), w Warszawie (47,55 proc.), Poznaniu (47,47 proc.) i Gdańsku (47,07 proc.). Na największe poparcie mógł liczyć jednak w Sopocie, gdzie głosy oddało na niego 52,83 proc. wyborców.
Wśród miast na prawie powiatu wybory w pierwszej turze wygrałby jedynie w Sopocie właśnie. Także w czterech dzielnicach Warszawy i w dwóch gminach uzyskał ponad połowę głosów poparcia. Dzielnice to: Wilanów, gdzie mógł liczyć na rekordowe poparcie 59,17 proc., Ursynów (53,57 proc.), Żoliborz (51,54 proc.) i Mokotów (51,06 proc.) oraz dwie gminy w powiecie poznańskim - Suchy Las (50,61 proc.) i Puszczykowo (50,43 proc.).
Prezydent Warszawy słaby wynik zanotował w woj. lubelskim - 19,32 proc. Najniższe poparcie, wynoszące 16 proc., Trzaskowski uzyskał na Podkarpaciu. Jest tam jednak wyjątek. To gmina Cisna, gdzie Trzaskowski uzyskał 37,26 proc. głosów i pokonał tam urzędującego prezydenta, który zdobył 26,23 proc. głosów.
"I tylko Cisna niczym dumny biały samotny żagiel na podkarpackim morzu, Tutaj wygrywa Trzaskowski" - napisała na Twitterze Elżbieta Łukacijewska, deputowana do Parlamentu Europejskiego, która w eurowyborach 2019 sama zrobiła niemałą sensację, zdobywając ponad 40 tysięcy głosów.
Źródło: TVN24/PAP