Nie ma ludzi idealnych, polityków idealnych, ale Andrzej Duda był, jest i ma szanse być bardzo dobrym prezydentem - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Ryszard Czarnecki, europoseł Prawa i Sprawiedliwości. Dodał, że prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu "na pewno nie kiełkowała myśl" o wystawieniu innego kandydata.
Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja 2020 roku, a ewentualna druga tura 24 maja. Taką decyzję podjęła w środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Tego samego dnia Andrzej Duda ogłosił, że będzie ubiegał się o reelekcję.
"Andrzej Duda był, jest i ma szanse być bardzo dobrym prezydentem"
- Ma być tak dobrze, jak było, jak jest i jak będzie. A było bardzo dobrze - ocenił Czarnecki.
Dodał, że "patrzy na to z perspektywy międzynarodowej". - Prezydent Duda jest bardzo aktywny na arenie międzynarodowej, ma bardzo duże zasługi, jeśli chodzi o relacje transatlantyckie, jest aktywny w regionie - wyliczał europoseł.
Zastrzegł, że "nie ma ludzi idealnych, nie ma polityków idealnych", ale "prezydent Andrzej Duda był, jest i ma szanse być bardzo dobrym prezydentem".
Czarnecki: Kaczyńskiemu nie kiełkowała myśl o zmianie kandydata
Gość "Rozmowy Piaseckiego" był pytany również, czy Prawo i Sprawiedliwość rozważało wystawienie innego kandydata niż Andrzej Duda. - Na pewno prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu nie kiełkowała [taka myśl - przyp. red.] - odpowiedział.
- Możemy pisać scenariusze na to, co będzie za pięć lat [przy kolejnych wyborach prezydenckich - red.]. Wtedy szereg ludzi z naszej strony - na przykład premier Mateusz Morawiecki, Beata Szydło, inni politycy - wymieniał. - Możemy o tym mówić, ale to będzie za pięć lat. Na razie mamy te wybory - 10 maja - zastrzegł Czarnecki.
"Jestem przekonany, że Marek Suski zagłosuje na Andrzeja Dudę"
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości odnosił się również do krytycznych wobec prezydentury Andrzeja Dudy głosów płynących z obozu PiS. Prowadzący program przytoczył między innymi wypowiedzi Marka Suskiego, byłego szefa gabinetu premiera i Tomasza Sakiewicza, redaktora naczelnego "Gazety Polskiej".
- Myślę, że jak dojdzie co do czego, to także ci ludzie, którzy mają swoje wątpliwości, zagłosują na prezydenta [Dudę - przyp. red.]. Jestem przekonany, że Marek Suski zagłosuje na Andrzeja Dudę - powiedział Czarnecki.
Marek Suski komentując w marcu 2018 roku w Superstacji decyzję prezydenta o zawetowaniu tak zwanej ustawy degradacyjnej, powiedział, że Duda "jego głosu już nie ma", bo "zrobił krok w kierunku, przynajmniej z jego punktu widzenia, elektoratu lewicowo-postkomunistycznego, tych, którzy służyli Rosji". Ustawa degradacyjna zakładała pozbawienie członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego stopni wojskowych.
Tomasz Sakiewicz w styczniu 2018 roku komentował odwołanie Antoniego Macierewicza z funkcji ministra obrony. "Prezydent Andrzej Duda dopiął swego, wyszantażował tę dymisję, a ja obiecałem, że w takiej sytuacji na niego nie zagłosuję. Tej obietnicy dotrzymam" - napisał publicysta na Twitterze.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24