Kandydat Partii Demokratycznej na prezydenta USA Joe Biden dawno już zapowiedział, że w roli wiceprezydenta u swego boku widzi kobietę. Według amerykańskich mediów jedną z osób branych pod uwagę była senator Amy Klobuchar. W czwartek wieczorem polityk poinformowała jednak, że nie zamierza ubiegać się o ten urząd, gdyż miejsce to powinna zająć kobieta, która nie jest biała.
- To historyczny moment, który Ameryka musi wykorzystać. Naprawdę uważam, tak powiedziałam wczoraj wiceprezydentowi (Joe Bidenowi - red.), kiedy do niego zadzwoniłam, że to jest moment, by powierzyć ten mandat kobiecie, która nie jest biała (oryg. "woman of color") - powiedziała demokratyczna senator z Minnesoty Amy Klobuchar na antenie stacji MSNBC. Jak podkreśliła, to "świetny sposób", by "uleczyć ten naród i moją partię".
Klobuchar była wskazywana przez media jako jedna z osób o największych szansach do startu w wyścigu prezydenckim u boku Joe Bidena. Jak ocenia amerykańska prasa, notowania senator z Minnesoty osłabiły napięcia na tle rasowym, które wywołała śmierć czarnoskórego George'a Floyda w Minneapolis, największym mieście tego stanu. W przeszłości demokratka pełniła tam funkcję prokuratora. W ostatnim czasie pojawiły się oskarżenia pod jej adresem, które obarczają ją częścią odpowiedzialności za nadmierną brutalność i nadużycia policjantów w Minnesocie.
"Z twoją pomocą pokonamy Donalda Trumpa"
Amy Klobuchar była jedną z kandydatek do nominacji Partii Demokratycznej w wyścigu do Białego domu na wczesnym etapie kampanii. Ogłosiła swój zamiar w lutym ubiegłego roku w czasie śnieżycy w Minneapolis. Do tego nawiązał Joe Biden, komentując jej oświadczenie na Twitterze. "Amy, od momentu, kiedy ogłaszałaś w trakcie śnieżycy, że będziesz ubiegać się o prezydenturę, nietrudno było dostrzec, że masz odwagę i determinację, by dokonać wszystkiego, co postanowisz sobie w głowie" - napisał polityk. "Wiesz, jak załatwiać sprawy. Z twoją pomocą pokonamy Donalda Trumpa" - dodał.
Klobuchar wycofała się z wyścigu prezydenckiego na początku marca bieżącego roku. Jako pierwsza spośród kandydatów demokratów w prawyborach ogłosiła, że przekazuje swoje poparcie Bidenowi. Po rezygnacji podkreślała, że były wiceprezydent w administracji Baracka Obamy może zjednoczyć kraj i zbudować koalicję demokratów, niezależnych i republikanów. - Nie chcemy wygrać tylko wyborów. Chcemy wygrać znacznie więcej - mówiła w marcu.
Czarnoskóra wiceprezydentka USA?
Wiceprezydent USA to drugi w kolejności najważniejszy urząd polityczny w Stanach Zjednoczonych. Jest obsadzany na cztery lata wraz z prezydentem. Kandydata wskazuje kandydat na prezydenta. Wyborcy głosują na nich "w pakiecie".
W zeszłym miesiącu Biden, zapytany przez stację CNN, czy zamierza wyznaczyć na to stanowisko Afroamerykankę, odparł, że "rozważane są czarnoskóre kobiety, rozważane są kobiety z każdej części kraju". - Jest wiele dobrze wykwalifikowanych kobiet, które są gotowe, by być prezydentem - stwierdził. Podkreślił, że nie zobowiązuje się do wyboru Afroamerykanki. - Zdecyduję, gdy przeprowadzone zostaną rozmowy z tymi wszystkimi osobami - oświadczył.
Amerykańskie media wskazują, że wśród czarnoskórych kandydatek branych pod uwagę przez Bidena są senator Kamala Harris z Kalifornii, była doradczyni Baracka Obamy ds. bezpieczeństwa narodowego Susan Rice, kongresmenka z Florydy Val Demings, a także burmistrz Atlanty Keisha Lance Bottoms. Na liście rozważanych demokratek jest także senator z Massachusetts Elizabeth Warren, która - podobnie jak Klobuchar - w marcu wycofała się z wyścigu o nominację Partii Demokratycznej w nadchodzących wyborach prezydenckich i poparła Joe Bidena.
Źródło: Guardian, CNN, Washington Post, NBC News