Rozłam w Zjednoczonej Prawicy? "Wynik wyborów spowoduje bardzo poważną wojnę i na górze, i na dole"

Źródło:
Wirtualna Polska, TVN24, PAP
Michalski: wynik wyborów spowoduje bardzo poważną wojnę i na górze, i na dole
Michalski: wynik wyborów spowoduje bardzo poważną wojnę i na górze, i na dole TVN24
wideo 2/22
Michalski: wynik wyborów spowoduje bardzo poważną wojnę i na górze, i na dole TVN24

Wirtualna Polska podała, że parlamentarzyści Suwerennej Polski dyskutują o oderwaniu się od Prawa i Sprawiedliwości. Rozważają utworzenie w nowej kadencji Sejmu własnego klubu. - Wynik wyborów spowoduje bardzo poważną wojnę i na górze, i na dole Zjednoczonej Prawicy. Zjednoczonej tylko z nazwy - mówił w TVN24 Patryk Michalski, autor publikacji. Podobne plany może mieć Paweł Kukiz, który powiedział PAP, że do Sejmu udało się wprowadzić tylu posłów z Kukiz'15, że mogą stworzyć w Sejmie koło.

Jak napisał w Wirtualnej Polsce dziennikarz Patryk Michalski, politycy Suwerennej Polski poważnie rozważają, by w nowej kadencji Sejmu zrezygnować z koalicji z PiS. Po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów wiadomo, że ziobryści są w stanie utworzyć własny klub (zyskaliby wtedy własne miejsce w sejmowym Konwencie Seniorów - red.).

Mimo że Zjednoczona Prawica straciła 41 mandatów w stosunku do wyniku wyborów z 2019 roku, partia Ziobry zachowała stan posiadania - wciąż ma 18 mandatów. To tyle samo, ile zdobyła w niedzielnych wyborach Konfederacja.

WP: Ziobro nie może się pogodzić z odejściem z funkcji

Jak napisała Wirtualna Polska, "z odejściem z funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego nie może pogodzić się Ziobro". "Szef Suwerennej Polski był nieobecny już na wieczorze wyborczym, w siedzibie PiS przy Nowogrodzkiej. Do wtorkowego południa nie zabrał też głosu w mediach społecznościowych, dlatego internauci żartobliwe pisali o "poszukiwaniach Ziobry". Jego współpracownicy przyznają, że brak komentarza jest celowy" - podała WP.

- Poważnie rozmawiamy na temat powołania własnego klubu. Wyborcza porażka Zjednoczonej Prawicy to początek bitwy o to, jak ma w ogóle wyglądać przyszłość prawicy w Polsce. Nie wyobrażam sobie, żeby miała ona twarz Mateusza Morawieckiego. W tym wyścigu na pewno weźmie udział Konfederacja - powiedział nieoficjalnie WP współpracownik Ziobry.

Również drugi rozmówca WP potwierdził rozmowy trwające wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. - Dyskutujemy, choć oficjalna decyzja nie zapadła. Wiadomo, że jeśli do rozłamu dojdzie, to od początku kadencji. Nie będziemy czekać - powiedział Wirtualnej Polsce polityk Suwerennej Polski. Przyznał, że początkowo rozważana była opcja wyłomu z klubu PiS dopiero po wyborach do europarlamentu, które odbędą się w połowie przyszłego roku.

- Wynik (wyborczy - red.) może zakończyć cały projekt Zjednoczonej Prawicy, bo jego twarzą stał się Mateusz Morawiecki. On będzie symbolem tej porażki i nie wyobrażamy sobie zasiadania w tym samym klubie - podkreślił ziobrysta. - To będzie droga w jedną stronę, więc musimy rozważyć za i przeciw, ale mamy wrażenie, że lepiej rozumiemy internet i oczekiwania wyborców prawicy niż Morawiecki i jego ludzie, którzy stworzyli dwór - dodał kolejny.

Z informacji WP wynika, że stronnicy Ziobry o wspólnej politycznej przyszłości zamierzają rozmawiać również z ludźmi Beaty Szydło.

Wirtualna Polska podkreśliła, że władze PiS nie są zdziwione zapowiedziami rozłamu. - Choć na razie to mogą być tylko groźby, nie zdziwię się, jeżeli się zrealizują - powiedziało WP dwóch współpracowników Kaczyńskiego. - To PiS straciło mandaty, a nie partia Ziobry. Mogą na tym tylko zyskać - skomentował ważny polityk zbliżony do Nowogrodzkiej.

Michalski: wynik wyborów spowoduje bardzo poważną wojnę i na górze, i na dole Zjednoczonej Prawicy

Patryk Michalski odniósł się do opisywanej w publikacji o sytuacji w Zjednoczonej Prawicy na antenie TVN24. - Wynik wyborów spowoduje bardzo poważną wojnę i na górze, i na dole Zjednoczonej Prawicy. Zjednoczonej tylko z nazwy - stwierdził.

- Ziobryści po prostu spodziewają się, że sytuacja w PiS-ie może być coraz trudniejsza, bo lista pretensji jest bardzo długa. Są pretensje do premiera Mateusza Morawieckiego, który stał się twarzą tej kampanii. Są pretensje do władz w regionach za to, że tak zostały ułożone listy PiS-u, że okazało się, że ten wynik w wielu okręgach był gorszy, a Prawo i Sprawiedliwość traciło mandaty - mówił.

- Suwerenna Polska mówi, że bardzo poważnie zastanawia się, czy już na tym etapie nie rozpocząć walki o schedę po Prawie i Sprawiedliwości, bo politycy od Ziobry mają świadomość tego, że Konfederacja pewnie będzie próbowała w tę grę grać - dodał.

Jak podkreślał dziennikarz Wirtualnej Polski, "ziobryści mówią wprost, że oni sobie nie wyobrażają tego, by móc zasiadać we wspólnym klubie Prawa i Sprawiedliwości razem z Mateuszem Morawieckim". - To na niego zrzucają winę. Oczywiście PiS-owcy odpłacają się i twierdzą, że ziobryści za bardzo szarżują, bo 18 mandatów mają tylko dzięki temu, że trafili na wspólną listę PiS-u - podkreślał Michalski.

Dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski o możliwym rozłamie w Zjednoczonej Prawicy
Dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski o możliwym rozłamie w Zjednoczonej Prawicy TVN24

- Fakty są jednak takie, że Prawo i Sprawiedliwość traci mandaty, a Zbigniew Ziobro utrzymuje stan posiadania. I to może go rozochocić do tego, żeby rozpocząć walkę o własne ugrupowanie pod tą zmienioną już nazwą Suwerenna Polska - dodał.

Kukiz: udało się wprowadzić tylu posłów z Kukiz'15, że można stworzyć koło

Kolejną frakcją w obozie Zjednoczonej Prawicy są ludzie związani z Pawłem Kukizem. Polityk i były muzyk w ramach umowy z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim startował z list Zjednoczonej Prawicy. Uzyskał 43 292 głosy z pierwszego miejsca w Opolu i odnowił mandat na kolejną kadencję.

Oprócz niego do Sejmu dostali się również sekretarz partii Kukiz'15 Marek Jakubiak (drugi wynik na liście PiS w Warszawie) i poseł Jarosław Sachajko, a także współpracująca z nim minister w KPRM Agnieszka Ścigaj oraz działaczka społeczna Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.

Sam Paweł Kukiz jest zadowolony z wyniku swojego i swoich współpracowników. - Udało się wprowadzić tylu posłów, że można by stworzyć koło - powiedział z w rozmowie z PAP. Dopytywany, czy takie koło powstanie, czy też przystąpi do klubu PiS, uchylił się od odpowiedzi.

Autorka/Autor:pp//mrz

Źródło: Wirtualna Polska, TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl