Apel o oddzielenie agitacji od funkcji publicznych. Szef PKW: to bardzo delikatna granica

Źródło:
TVN24
Marciniak: rozgraniczenie tych funkcji publicznych od funkcji wyborczych jest bardzo trudne
Marciniak: rozgraniczenie tych funkcji publicznych od funkcji wyborczych jest bardzo trudneTVN24
wideo 2/23
Marciniak: rozgraniczenie tych funkcji publicznych od funkcji wyborczych jest bardzo trudneTVN24

Jak ma się apel Państwowej Komisji Wyborczej, aby osoby publiczne, angażujące się w agitację wyborczą, ściśle oddzielały taką działalność od swojej funkcji publicznej, do rzeczywistości? O to pytany był w "Jeden na jeden" szef PKW Sylwester Marciniak. - Jesteśmy realistami. Rozgraniczenie tych funkcji publicznych od funkcji wyborczych jest bardzo trudne - przyznał.

Gościem Marcina Zaborskiego w sobotnim wydaniu "Jeden na jeden" był szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak, który pytany był o apel Państwowej Komisji Wyborczej, według którego osoby publiczne, angażujące się w agitację na rzecz komitetów wyborczych, zobowiązane są ściśle oddzielać taką działalność od swojej działalności związanej z wykonywaną funkcją publiczną, zawodową, gospodarczą, społeczną oraz kulturalną.

- Tego typu sformułowania używamy od 2015 roku. To zależy przede wszystkim od tych osób, które zajmują funkcję publiczną i czy to rządową, czy samorządową - odparł gość TVN24.

Prowadzący program przywołał tu ogłoszenie "jedynek" na wyborczych listach Prawa i Sprawiedliwości z 31 sierpnia, przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie, czyli tam, gdzie mieści się siedziba partii. Zapytał przy tym Marciniaka, czy ministrowie, przyjeżdżając na takie spotkanie, powinni korzystać ze służbowych, rządowych limuzyn.

- Trzeba rozgraniczyć sprawowanie funkcji publicznej i kwestii kampanii wyborczej. Tylko jesteśmy realistami. Rozgraniczenie tych funkcji publicznych od funkcji wyborczych jest bardzo trudne - przyznał.

Szef PKW dopytywany, czy jeśli minister przyjeżdża na partyjne spotkanie, na ogłoszenie liderów list wyborczych, służbową limuzyną rządową, to czy narusza zasady finansowania komitetów wyborczych, odparł, że "to kwestia przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego, czy to było po drodze".

Marciniak: rozgraniczenie tych funkcji publicznych od funkcji wyborczych jest bardzo trudne
Marciniak: rozgraniczenie tych funkcji publicznych od funkcji wyborczych jest bardzo trudneTVN24

Marciniak pytany, czy PKW analizowała ten konkretny przykład i czy jej przedstawiciele widzieli obrazy z Nowogrodzkiej, na przykład w telewizji, szef PKW odpowiedział, że rzadko ogląda programy telewizyjne.

- Natomiast trzeba mieć na uwadze, że Państwowa Komisja Wyborcza, zgodnie z Kodeksem wyborczym, sprawuje kontrolę następczą. Czyli po wyborach komitet wyborczy składa sprawozdanie w terminie trzech miesięcy. Jeżeli będą takie zarzuty ze strony konkurentów, to odpowiedni dział Państwowej Komisji Wyborczej będzie przedkładał z tego tytułu i sprawozdanie. Będziemy się zastanawiać - opisał.

Na pytanie, czy PKW posiada narzędzia, aby realnie to sprawdzić, Marciniak odparł: - Proszę przeczytać przepisy Kodeksu wyborczego. Niestety, nie ma ani narzędzia, ani instrumentów.

Na skwitowanie przez Zaborskiego, że "smutna konkluzja" jest taka, że wobec tego można jeździć służbową limuzyną bez konsekwencji, Marciniak argumentował, że "to dotyczy wszystkich osób zajmujących stanowiska publiczne".

Prowadzący dalej wspomniał inne przykłady, gdy szef MSWiA Mariusz Kamiński przekazał w Krasnymstawie strażakom samochody ratowniczo-gaśnicze i zestawy hydrauliczny, a wiceszef MSWiA Błażej Poboży, na Warmii i Mazurach przekazał pojazdy ratowniczo-gaśnicze i listy gratulacyjne prezesom ochotniczej straży. Zaznaczył, że obaj robili to w swoich okręgach wyborczych i zapytał, czy jest to prowadzenie kampanii wyborczej.

- Teraz jest kwestia rozgraniczenia czynności zawodowej, czy jest zakaz ewentualnie wręczania tych samochodów? - pytał Marciniak. - Jest to bardzo delikatna granica i tu trzeba odnieść się ewentualnie do kwestii etycznych. Bo, jak już wcześniej wspominałem, kodeks wyborczy umożliwia tylko w pewnym zakresie rozliczenie kampanii wyborczych, co jest agitacją, a co nie jest - mówił.

Równość pokazywania kandydatów w mediach publicznych. PKW "nie ma ani kompetencji, ani możliwości reagowania"

Marciniak w programie był także pytany o kwestię równości pokazywania kandydatów w mediach publicznych, w tym w telewizji rządowej.

- Problem przekazu mediów publicznych pojawił się już w sprawozdaniu ODIHR (Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka - red.) w 2011 roku, kiedy pierwszy raz wskazano, że media publiczne są bardziej łaskawe dla rządzących. Pytanie teraz, na ile przekraczają tę granicę, tylko proszę zwrócić uwagę, że jeżeli chodzi o kwestie mediów publicznych, to Państwowa Komisja Wyborcza poza określeniem limitu czasowego nie ma żadnych instrumentów - opisał.

Dopytywany, czy brak równości w traktowaniu kandydatów przez media publiczne ma jego zdaniem wpływ na równość wyborów w Polsce, Marciniak odparł: - Może. Nawet jadąc tutaj do redakcji, rozmawiałem z taksówkarzem i mówił: media to jest czwarta władza, media de facto kreują, mogą kogoś wypromować albo zniszczyć.

W programie wspomniano rok 2020 i raport OBWE, w którym oceniono między innymi, że telewizja rządowa nie wypełniła prawnego obowiązku zapewnienia zrównoważonego i bezstronnego przekazu, działała jako narzędzie kampanii urzędującego prezydenta, czy przedstawiała głównego rywala prezydenta jako zagrożenie dla polskich wartości i interesów narodowych.

- Nie zacytował pan dalszego ciągu, gdzie również o OBWE zajęło się kwestią pozostałych mediów i wymieniło ściśle pozostałe - odpowiedział. Na przypomnienie, że to media publiczne mają bardzo jasno określone zadania i obowiązki w ustawie, Marciniak odpierał, że zgadza się, jednak jego zdaniem "to jest kwestia nie tylko mediów publicznych, ale i prywatnych".

- Nie rozgrzeszamy (telewizji rządowej - red.) i wracamy do Kodeksu wyborczego. Na ile Państwowa Komisja Wyborcza ma wpływ? - pytał. - Państwowa Komisja Wyborcza w tym zakresie nie ma ani kompetencji, ani możliwości reagowania - dodał.

Sylwester Marciniak w "Jeden na jeden"TVN24

W tym wątku poruszono także kwestię reklamowania się kandydatów w mediach społecznościowych.

- Zwracaliśmy już uwagę wielokrotnie w 2018, 2019, 2020 roku, w zasadzie cały czas, że każdy materiał powinien być określony logo Komitetu Wyborczego i to powinno być rozliczone. Będzie to ewentualnie ujęte w sprawozdaniu finansowym, będzie to przedmiotem badania. Jeżeli Państwowa Komisja Wyborcza odrzuci sprawozdanie finansowe, to skutkuje to tym, że może być (partia) pozbawiona subwencji ze Skarbu Państwa, czy ewentualnie nawet, jeżeli naruszy przepisy Kodeksu wyborczego, będzie odpowiedzialność karna - mówił.

Na wspomnienie, że nie da się sprawdzić działalności wszystkich kandydatów w internecie, szef PKW przyznał: - Zgadzam się, że to jest niemożliwe, ale trzeba próbować.

Liczenie głosów w obwodach za granicą. Marciniak: raczej nie powinno być problemu

Szef PKW był pytany również o kwestię obwodów do głosowania za granicą. - 402 to jest liczba, która sprawia, że może pan dzisiaj nam wszystkim powiedzieć, że wszystkie głosy za granicą zostaną policzone na czas? - dopytywał gospodarz programu Marcin Zaborski.

- Na pewno jest szansa. Porównując do roku 2019, kiedy utworzono 320 obwodów za granicą, to w tej chwili, biorąc pod uwagę, że średnio za granicą uczestniczy 400 tysięcy osób, wypada tysiąc osób na jeden obwód - mówił Marciniak.

- Opiniowaliśmy w tym tygodniu rozporządzenie Ministra Spraw Zagranicznych w zakresie ilości obwodów. I zwróciłem uwagę, że jeżeli chodzi o Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię, Niemcy, to jest po kilkadziesiąt obwodów głosowania utworzonych za granicą, więc raczej nie powinno być problemu - dodał szef PKW.

Jak wyjaśniał gość TVN24, "W Polsce jest Centralny Rejestr Wyborców, większość jest zarejestrowana". - Natomiast za granicą wygląda to w ten sposób, że nie wiadomo, ile się osób zgłosi. I dlatego, jeżeli są utworzone poszczególne obwody, to nawet był apel, że jak będzie limit dwóch czy trzech tysięcy osób, które się zgłosi, to powinni wybierać kolejny obwód - podkreślał.

Liczenie głosów w obwodach za granicą. Marciniak: raczej nie powinno być problemu
Liczenie głosów z obwodów za granicą. Marciniak: raczej nie powinno być problemuTVN24

Szef PKW: mieliśmy na uwadze, że 15 października odbędzie się mecz w Warszawie

Jak mówił szef PKW, "nawet wczoraj podjęliśmy uchwałę dotyczącą obwodów kraju, bo może też być taka sytuacja, że na podstawie zaświadczenia wyborca przyjdzie do lokalu, gdzie wcześniej nie jest zarejestrowany". - Są miejscowości turystyczne, czy nawet mieliśmy na uwadze, że 15 października odbędzie się mecz w Warszawie. I Warszawa jako taka została uznana za taką gminę, gdzie tych wyborców może być więcej - mówił Marciniak.

- I wówczas komisarz wyborczy może zwiększyć liczbę członków obwodowej komisji wyborczej. Maksymalnie do 13 osób, bo to wynika z przepisów Kodeksu wyborczego - dodał.

Jak odmówić przyjęcia karty referendalnej? Szef PKW wyjaśnia

Gość TVN24 wyjaśnił też, w jaki sposób ma być odnotowana w spisie wyborców odmowa odebrania którejkolwiek karty do głosowania.

- Zawsze wyborca podpisuje pod swoim imieniem, nazwiskiem i pozostałymi danymi personalnymi, że odebrał karty. Teraz jest pytanie, czy odmawia odbioru wszystkich trzech kart - stwierdził Marciniak.

Na uwagę, że wyborca na przykład odmawia tylko odbioru karty do głosowania w referendum, szef PKW wskazał, że "wyborca musi pokwitować odbiór kart do Sejmu i do Senatu głosowania, a referendum trzeba zaznaczyć odmowa odbioru, bo inaczej komisja by się nie rozliczyła z kart, które otrzymała".

Jak odmówić przyjęcia karty referendalnej? Szef PKW wyjaśnia
Jak odmówić udziału w referendum? Szef PKW wyjaśniaTVN24

Marciniak dopytywany, czy to członek komisji ma zaznaczyć czy też sam wyborca ma napisać o odmowie odbioru karty, Marciniak odparł: - Sądzę, że rozwiązanie praktyczne jednak będzie, jeżeli to członek obwodowej komisji, który jest odpowiedzialny za ilość kart, które otrzymał i ilość kart, których wydał, wpisze "odmowa odbioru", bo później kolejna czynność to jest wyjęcie kart z urny i rozliczenie, ile zostało.

Na pytanie, czy trzeba będzie o to poprosić, Marciniak odparł, że "radziłby nawet dopilnować tego faktu". - Inaczej można powiedzieć, że ta karta jakby mogła żyć swoim życiem - stwierdził. - Jest spis wyborców, gdzie jest podpis, a później są uwagi. Tam powinna być zaznaczona odmowa otrzymania karty referendalnej - podkreślił szef PKW.

- Czyli zakładam, że gdybym nie głosował, nie powinienem podpisać niczego, dopóki ta adnotacja nie będzie tam zapisana? - dopytywał Zaborski. - Tak, to będzie najzdrowsza sytuacja i dla członków obwodowej komisji wyborczej, i dla wyborców - odpowiedział Marciniak.

Ile potrzeba zaświadczeń, by głosować w wyborach i referendum poza miejscem zamieszkania?

Szef PKW był też pytany o głosowanie poza miejscem zamieszkania i kwestię pobierania zaświadczeń w kontekście odbywającego się w tym samym dniu referendum.

- Z uwagi na to, że artykuł 90. ustawy o referendum ogólnokrajowym przewiduje możliwość, że w tym samym dniu, kiedy odbywają się wybory do Sejmu, Senatu, wybory prezydenta czy do Parlamentu Europejskiego, istnieje możliwość zorganizowania referendum, to w takiej sytuacji to zaświadczenie obejmuje w tym konkretnym przypadku kartę do głosowania do Sejmu, kartę do Senatu, jak również kartę referendalną - przekazał Marciniak.

Autorka/Autor: akw, pp/prpb

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24