Prawo i Sprawiedliwość ponownie okazało się bezkonkurencyjne na wsi, choć osiągnęło tam słabszy wynik, niż cztery lata temu. Na ten komitet zagłosowała blisko połowa mieszkańców terenów wiejskich biorących udział w niedzielnych wyborach parlamentarnych. Tak pokazuje sondaż exit poll Ipsos.
W wyborach parlamentarnych w 2019 roku PiS znokautowało konkurentów na wsi. Jak pisaliśmy wówczas na podstawie sondażowych wyników, na ten komitet głos oddała ponad połowa wyborców mieszkających na wsi.
Teraz poparcie dla PiS na wsi nieco spadło, ale ugrupowanie to nadal może się pochwalić blisko 50-procentowym poparciem.
Wieś murem za PiS
Według sondażu exit poll Ipsos w tegorocznych wyborach do Sejmu na PiS głos oddało 48,6 proc. wyborców mieszkających na wsi.
Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z wynikiem 21,5 proc. Na ostatnim miejscu podium sklasyfikowano Trzecią Drogę, którą tworzą Polska 2050 Szymona Hołowni i Polskie Stronnictwo Ludowe - 12,4 proc. głosów. To oznacza, że koalicja z udziałem ludowców zyskała na wsi właściwie tyle samo głosów, co w miastach.
Na Konfederację oddało głos 7,2 proc. mieszkańców wsi, a na Lewicę - 5,8 proc.
Aż 67,4 proc. wyborców wykonujących zawód rolnika zagłosowało na PiS. Blisko co dziesiąty (10,6 proc.) poparł Trzecią Drogę, podobne poparcie uzyskała Koalicja Obywatelska (9,7 proc.). Ponadto 5 proc. rolników biorących udział w wyborach zagłosowało na Konfederację, a 3 proc. na Lewicę.
Według sondażu exit poll Ipsos frekwencja w wyborach wyniosła 72,9 proc.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock