Tusk: w ciągu 100 dni musimy nadrobić osiem lat opresji i pogardy władzy wobec kobiet

Dziękujemy za uwagę. Kończymy relację.

Jeżeli obwodowe komisje wyborcze za granicą będą wykonywały czynności w sposób i w kolejności określonych w przepisach i wytycznych PKW, nie będzie problemów z ustaleniem wyników głosowania i przekazaniem ich w ustawowym terminie 24 godzin - podkreśla PKW w swoim stanowisku.

Tusk: słowa "szczęśliwej Polski już czas" powinny stać się najważniejszym przesłaniem, hasłem wyborczym. Ale ja bym zmienił te słowa na "szczęśliwej Polki już czas"

Tusk: jeśli na naszych listach jest mniej więcej tyle samo liderek co liderów, to nie jest żadna łaska, kobiety same sobie wywalczyły swoje pozycje

Tusk: nam potrzeba władzy, która ma w sobie empatię, rozum, pracowitość

Tusk: musimy mieć poczucie, że ta oszalała władza nie wyprowadzi nas z Unii Europejskiej

Tusk: zwolnimy polskie emerytury od podatku

Tusk: bardzo chcemy, żeby nie było takiego poczucia, że emerytka czy emeryt dostaną coś, bo zbliżają się wybory i prezes Kaczyński akurat ma gest

Głos ponownie zabiera Donald Tusk.

Pomaska: 15 października znajdźcie przynajmniej jeden powód, żeby zagłosować, żebyśmy 16 października obudzili się w lepszej Polsce

Nowacka: nie chcemy, żeby historia nas dzieliła

Nowacka: wyobraźcie sobie, że po 15 października zaczniemy realizować swoje marzenie o Polsce

Pomaska: mam pytanie do pana ministra Budy - kiedy pan posprząta bałagan po programie "Mieszkanie plus"?

Agnieszka Pomaska: mam kilka pytań do partii rządzącej. Gdzie są pieniądze z KPO? Dlaczego one są zamrożone?

Nowacka: rządzący od ośmiu lat rujnują nasze poczucie bezpieczeństwa

Barbara Nowacka: trzeba wziąć Polskę w swoje ręce

Małgorzata Gromadzka, kandydatka KO do Sejmu: aktywna mama to jest szczęśliwa, zrealizowana mama, która się rozwija osobiście i zawodowo. I o takie kobiety chcemy walczyć, żeby nikt im nie dyktował, co mają robić.

Chcemy Polski silnej, suwerennej, niepodległej, takiej, która będzie decydowała sama o sobie i o swojej przyszłości, a nie będzie słuchała rozkazów płynących z innych stolic. Chcemy bezpieczeństwa i pokoju dla naszych obywateli - powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek w Częstochowie.

Niszczak-Sieradzka: przywrócimy finansowanie in-vitro z budżetu państwa, zapewnimy dostęp do badań prenatalnych, dostęp do opieki okołoporodowej, legalną, bezpieczną aborcję do 12.tygodnia ciąży

Inez Niszczak-Sieradzka, kandydatka KO do Sejmu, do Jarosława Kaczyńskiego: Jarku, niestety, twój rząd obalą kobiety

Tusk: polscy żołnierze chcą służyć Polkom i Polakom, a nie żadnej partii politycznej

Tusk: macierzyństwo to jest w jakimś sensie synonim słowa bezpieczeństwo

Tusk na spotkaniu z kobietami w Łodzi: w ciągu stu dni musimy nadrobić osiem lat zaniedbań, opresji, arogancji, pogardy władzy wobec polskich kobiet

A w taki sposób do głosowania na PiS namawiała wyborców europoseł, była premier Beata Szydło:

- Teraz, w tym tygodniu, idziemy od sąsiada do sąsiada. Idziemy, tłumaczymy, umówimy się na kawę, (mówimy - red.): "co tam słychać, na kogo to będziemy głosować'. I jak ktoś mówi: "no nie wiem, nie wiem, co tu wybrać, no bo nie odpowiada mi to, co oni tam mówią może", (to pytamy - red.): "No to jak się żyje? No dobrze się żyje". No to zagłosuj na, co ci szkodzi? Człowieku, to tylko cztery lata, więc na te cztery lata spróbuj. Spróbuj, zamknij oczy tutaj, zaciśnij zęby, jak nie możesz. Zagłosuj na Prawo i Sprawiedliwość - mówiła.

Dziemianowicz-Bąk: wprowadzimy ustawę o zawodzie psychologa

Dziemianowicz-Bąk: wiemy, że chcecie szkoły bez księdza, ale za to z doświadczonym psychologiem

Dziemianowicz-Bąk: wycofamy HiT ze szkół i wprowadzimy edukację pracowniczą

Dziemianowicz-Bąk: głos młodych musi być w końcu usłyszany, wiemy, że chcecie mieć gdzie mieszkać, że chcecie móc wynająć mieszkanie za normalne pieniądze

Krakowiak: niewidzialna ręka rynku nie istnieje

Krakowiak: to, czego dziś chce PiS, to wyciągnąć pomocną dłoń do Konfederacji i utworzyć z nimi wspólny rząd

Kacper Krakowiak: my młodzi wiemy, że w tym kraju nie żyje się lekko

Magdalena Biejat: Lewica to nowoczesne, świeckie państwo

Biedroń: w tych wyborach kilkaset tysięcy młodych ludzi po raz pierwszy będzie głosowało, pójdzie do urn wyborczych i wybierze między dwoma cywilizacjami

Biedroń: 15 października te dwie armie zdecydują, w jakim kierunku pójdzie Polska

Biedroń: z jednej strony będzie armia młodych Konfederacji, głównie chłopaków, którzy chcą głosować na Konfederację, i druga armia - armia młodych, uśmiechniętych ludzi, którzy oczekuję Polski tolerancyjnej, otwartej, uśmiechniętej i taka będzie armia młodych ludzi Lewicy

Biedroń: 15 października naprzeciwko siebie staną dwie armie

Na konwencji Lewicy we Wrocławiu przemawia europoseł Robert Biedroń.

Polityk PSL mówił, że trzecia kadencja PiS oznacza dla Polski "definitywne pożegnanie się z Unią Europejską". Pytany o to, czy pójdzie na odbywające się w niedzielę referendum i co radzi w tej kwestii swoim wyborcom i sympatykom, Kosiniak-Kamysz powiedział, że postawione w referendum pytania "są zadane do rozgrywek o przeszłość".

Nie zamierzam brać udziału w referendum, bo ono jest o przeszłości; pójdę do wyborów, czyli referendum, które jest o przyszłości – powiedział w Poznaniu lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

We wtorek kandydatki KO w nadchodzących wyborach - Aleksandra Gajewska i Katarzyna Lubnauer, Katarzyna Piekarska, Klaudia Jachira i Magdalena Roguska - przekonywały kobiety do oddania na nie głosu.

- 15 października będziemy mieli do czynienia z prawdziwym starciem dobra ze złem, z prawdziwym starciem wolności i zniewolenia. Rola kobiet w tym pojedynku jest wyjątkowo ważna. Jest nas więcej. To my zadecydujemy o wyniku tych wyborów - przekonywała Lubnauer.

Dodała, że kobiety mogą również zyskać więcej w tych wyborach, m.in. prawdziwe prawa kobiet, które obowiązują w większości krajów europejskich. - To są wybory cywilizacyjne, wybory o wszystko: o nowoczesność kontra cnoty niewieście, o nowoczesną edukacje kontra średniowiecze, o wolne świeckie państwo kontra państwo, gdzie decyduje religia zamiast nauki - podkreśliła.

Reporter TVN24 Jan Piotrowski o posiedzeniu w BBN: wiele wskazuje na to, że temat zastąpienia dowódców polskiej armii, którzy złożyli rezygnację, był tym wiodącym

Wieliński o aferze wizowej: rząd próbuje tę sprawę schować pod dywan

Wieliński: od dawna docierały do nas sygnały, że wokół wydawania wiz kwitnie korupcyjne eldorado

Konferencję ministra Raua komentuje w TVN24 Bartosz Wieliński z "Gazety Wyborczej".

- Jeśli porównanym stan przygotowań do tych wyborów z tymi, które miały miejsce osiem lat temu, które zostały przygotowane przez naszych poprzedników a obecnie politycznych oponentów, to to chcę powiedzieć, że po ośmiu latach, za granicą udział w wyborach parlamentarnych do Sejmu i Senatu a także udział w referendum weźmie trzy razy więcej polskich obywateli - powiedział na konferencji prasowej szef MSZ Zbigniew Rau. Dodał, że przy tych wyborach za granicą będzie pracować "dwa razy więcej członków obwodowych komisji wyborczych".

- Stworzyliśmy w tym celu prawie 70 procent więcej obwodowych komisji wyborczych, tym samym obwodów do głosowania - mówił. - Stworzyliśmy 60 nowych lokalizacji, niektórych dość licznych choć zupełnie nowych jak w Hiszpanii, chociażby w Alicante, czy Maladze - dodał Rau.

Szef MSZ przekazał, że "8 lat temu do głosowania za granicą przystąpiło niecałe 200 tysięcy rodaków". - Cztery lata temu już 314 tysięcy. W tym roku, w tym momencie jest to 560 kila tysięcy - dodał. Zaznaczył, że "ze względu na to, że dzisiaj jest ostatni dzień, kiedy polscy obywatele za granicą mogą rejestrować się na listach wyborczych a tendencja radykalnego zwiększania tej liczy jest więcej niż oczywista, to z satysfakcją może zapewnić, że do godziny 24 dzisiaj czasu lokalnego (…) będzie ich ponad 600 tysięcy".

Dostrzegamy wszystkie miejscowości, także te najmniejsze - powiedziała we wtorek marszałek Sejmu Elżbieta Witek w Strzałkowie (woj. łódzkie). Zapewniła, że rząd Zjednoczonej Prawicy nikogo nie wyklucza i wszystkich traktuje tak samo. - Chcemy wspólnoty i chcemy jedności. Chcemy także pokoju. (…) Robimy wszystko, żeby bezpieczna przyszłość Polaków była zagwarantowana. Nigdy nie pozwolimy na to, żeby kobiety nie czuły się bezpieczne - mówiła.

Posłanka klubu Lewicy Magdaleny Biejat (Partia Razem) oceniła na konferencji prasowej we Wrocławiu, że "PiS oparł swoją kampanię na zaklinaniu rzeczywistości, na opowiadaniu o tym, że pod ich rządami jesteśmy bezpieczni". - Polacy i Polki nie czują się bezpiecznie, bo dzisiaj nie tylko wojsko, ale i policja jest upolityczniona, bo dzisiaj Polacy, którzy chcą sprawiedliwości, którzy chcą bezpieczeństwa, nie mogą uwierzyć w to, że będą chronieni przez policję - mówiła.

- Szczególnie dotkliwie czujemy to tutaj we Wrocławiu, gdzie kolejny skandal za skandalem obnaża brak pociągania do odpowiedzialności tych policjantów, którzy przekraczają swoje uprawnienia. Widzimy to wtedy, kiedy szef, komendant główny policji nie jest pociągany do odpowiedzialności, kiedy doprowadza do wybuchu granatnika w swoim gabinecie, kiedy ujawnia dane kobiety, która była przez policję ciągana po komisariatach, tylko dlatego, że zgodnie z prawem przerwała swoją ciążę - kontynuowała.

- Dzisiaj kobiety i mężczyźni, Polacy oczekują wreszcie nadzoru nad policją. Taki nadzór Lewica po wyborach wprowadzi - zapowiedziała.

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz we wtorek na konferencji prasowej we Wrocławiu mówił, że prezydent Andrzej Duda wobec dymisji polskich dowódców powinien zwołać posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. - Dymisja szefa Sztabu Generalnego, dymisja dowódcy operacyjnego, to jest po prostu trzęsienie ziemi. Coś, czego w polskiej armii nie było od 1989 roku - ocenił.

- Przed chwilą otrzymałem informację o dymisjach kolejnych 10 wysokich oficerów Dowództwa Generalnego - powiedział na konferencji prasowej szef PO Donald Tusk.

Podkreślamy bardzo mocno, że Prawo i Sprawiedliwość zawsze będzie wspierało polską wieś, polskich rolników – mówiła we wtorek europosłanka Beata Szydło podczas spotkania w Proszowicach (Małopolskie). Według niej rząd ma konkretne propozycje dla obszarów wiejskich.

Nie będzie kolejnej debaty. Najważniejsza dla nas w tym momencie jest już debata z rodakami, ruszamy w Polskę - powiedział we wtorek PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek pytany o propozycję szefa PO Donalda Tuska, by debatować w piątek. Tusk w trakcie debaty w telewizji rządowej zwracając się do premiera powiedział: "Przyjdź proszę bardzo razem z Jarosławem Kaczyńskim, możecie być we dwóch, możemy zrobić debatę ze wszystkimi mediami, jestem otwarty na każdą propozycje, będę w piątek na was czekał w dowolnie wybranym przez was miejscu".

Bochenek powiedział, że "samo to jest dowodem na to, że Donald Tusk ma chyba takie wewnętrzne poczucie, że coś mu nie wyszło, coś nie poszło".

Politycy komentują informacje o złożeniu rezygnacji przez szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generała Rajmunda Andrzejczaka i dowódcy operacyjnego rodzajów sił zbrojnych generała broni Tomasza Piotrowskiego.

Co zrobić, jeśli w dniu wyborów planujemy wyjazd? Albo jeszcze nie wiemy, gdzie pójdziemy do urn? Jak zmienić swój obwód głosowania? Wyjaśniamy.

Wydaje mi się, że to była debata dwóch liderów: obozu rządowego i opozycji – powiedział we wtorek w Polskim Radiu 24 wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS), nawiązując do poniedziałkowej debaty w telewizji rządowej. Jego zdaniem pozostali uczestnicy debaty stanowili "tło dla starcia dwóch głównych konkurentów".

- Nie mam wątpliwości, że Donald Tusk wygrał debatę, przede wszystkim dlatego, że przez siedem minut, bo tyle czasu miał Donald Tusk, mógł przekazać więcej prawdy widzom TVP niż widzowie TVP mieli okazję słyszeć przez ostatnie osiem lat - powiedział w programie "Rozmowa Piaseckiego: czas decyzji" w TVN24 poseł Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk odnosząc się do poniedziałkowej debaty wyborczej w telewizji rządowej.

Osoby, które spodziewają się, że w wyborczą niedzielę mogą trafić do szpitala, aby oddać głos powinny pobrać wcześniej zaświadczenie o prawie do głosowania. Jeśli wyborca trafi do szpitala w dniu wyborów i nie będzie miał zaświadczenia, nie będzie mógł oddać głosu w utworzonym tam tzw. odrębnym obwodzie głosowania.

Wniosek - z własnoręcznym podpisem - o wydanie zaświadczenia o prawie do głosowania można złożyć w dowolnie wybranym urzędzie gminy do czwartku, 12 października. Zaświadczenie można odebrać osobiście albo przez upoważnioną pisemnie osobę.

Jeśli wyborca trafi do szpitala najpóźniej dzień przed wyborami, komisja wyborcza dopisze go do spisu wyborców. Jednocześnie zostanie on z urzędu skreślony ze spisu w miejscu stałego zamieszkania.

Wtorek jest ostatnim dniem na dopisanie się do spisu wyborców za granicą. Czytaj więcej:

Zachęcamy do odwiedzenia naszego serwisu specjalnego – WYBORY 2023 #CZAS DECYZJI.

Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak zapewniła w rozmowie z PAP o gotowości organów wyborczych do przeprowadzenia wyborów parlamentarnych i referendum ogólnokrajowego. Wskazywała, że niemal wszystkie obwodowe komisje wyborcze w kraju zostały powołane w maksymalnych składach, zaś system informatyczny pozytywnie przeszedł ogólnokrajowe testy.

Pietrzak przypomniała, że cztery lata temu wyniki wyborów parlamentarnych zostały podane rekordowo szybko - wieczorem, w powyborczy poniedziałek. - Nie zakładam, że pobijemy ten rekord albo się zrównamy, bo mamy jedno głosowanie więcej - oceniła.

- Liczymy na to, że we wtorek 17 października podamy wyniki głosowania - powiedziała szefowa KBW.

- Zmiany, które zaistniały w PiS są tak głębokie, że muszę użyć określenia, iż ówczesne Prawo i Sprawiedliwość to nie jest ta partia, która była marzeniem i była zakładana przez Leszka Kaczyńskiego, Ludwika Dorna, Kazia Ujazdowskiego i wielu innych bardzo szacownych osób - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" były skarbnik PiS Stanisław Kostrzewski.

Dodał, że "tam nikt nie pamięta o ideałach, które mieliśmy na początku realizować tą partią".

CZYTAJ WIĘCEJ: