Na konferencji prasowej w Parku Ujazdowskim w Warszawie liderzy Trzeciej Drogi Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawili kolejnych kandydatów do Sejmu. - To zupełnie nowe rozdanie kart w polskiej polityce - zapewniał lider Polski 2050. - Mamy wspaniałych kandydatów. Tylko Trzecia Droga jest szansą na zwycięstwo - mówił szef PSL.
- Wystawiamy w ramach Trzeciej Drogi na ten mecz wspaniałą drużynę. Drużynę ludzi, którzy naprawdę mają ciąg na bramkę, doskonale wiedzą, jaka jest stawka tego meczu, a przez ostatnie trzy lata działalności w naszym ruchu - lojalnej, odpowiedzialnej, bardzo często wolontaryjnej, okupionej bardzo dużym osobistym poświęceniem dla Polski, bez żadnego marzenia o stołkach, o funkcjach, bez żadnych serwitutów i korzyści - udowodnili, że potrafią grać w tę grę, że są tymi, których Polska dzisiaj naprawdę potrzebuje - mówił Szymon Hołownia. Jak przekonywał, "reprezentacja Polski 2050 to zupełnie nowe rozdanie kart w polskiej polityce". - To ludzie, którzy nie idą do niej, żeby wywracać jakieś stoliki, ale żeby ten stolik polskiej polityki posprzątać - oświadczył Hołownia.
Kandydaci Polski 2050
Wśród zaprezentowanych kandydatów znalazła się Marta Cienkowska. - To jest osoba, która od zera zbudowała swoją firmę kreatywną, od zera do potentata, która doskonale wie, co to znaczy budować i tworzyć, a dzisiaj chce pomóc tworzyć Polskę, wykorzystując to swoje doświadczenie, kreatorki, przedsiębiorczyni, startując z miejsca numer dwa w okręgu płockim, skąd pochodzi - powiedział Hołownia.
Na liście Trzeciej Drogi z ramienia Polski 2050 znajdzie się również Rafał Kasprzyk z Kielc, inżynier, ekonomista i maratończyk. - On wie, jak zastąpić Polskę marnotrawną Polską gospodarną, jak zacząć wreszcie dbać o nasze wspólne dobro - przekonywał Hołownia.
Szef Polski 2050 ogłosił także kandydaturę Agnieszki Buczyńskiej, swojej zastępczyni, pełniącej funkcję sekretarza generalnego jego partii. - To przede wszystkim osoba, która zbudowała w Gdańsku, skąd pochodzi, największą sieć wolontariatu, największą sieć osób współpracujących dla wspólnego dobra, jeszcze za prezydentury Pawła Adamowicza, z którym współpracowała. Agnieszka wie, jak kłótnie zastąpić współpracą, dlatego będzie jedynką listy Trzeciej Drogi w okręgu gdańskim - zapowiedział lider 2050.
Dodał, że na listach Trzeciej Drogi znajdą się również Adam Rudawski, który - jak mówił Hołownia - “w nagrodę za to, że doprowadził Polskie Radio Szczecin do rekordowych wyników słuchalności, został z tego radia przez Prawo i Sprawiedliwość zwolniony”. - Adam Rudawski będzie dwójką Trzeciej Drogi na liście w okręgu szczecińskim - poinformował.
Kolejna kandydatka przedstawiona na wtorkowej konferencji to przedsiębiorczyni Ewa Szedler, która będzie liderką listy Trzeciej Drogi w Poznaniu.
- To wspaniała ekipa. Jestem dumny z tego, że ci ludzie dzisiaj idą walczyć w reprezentacji Polski 2050 o naszą przyszłość. Jestem przekonany, że z nimi jesteśmy w stanie wygrać ten mecz - oznajmił Hołownia.
Kandydaci Polskiego Stronnictwa Ludowego
- Mamy wspaniałych kandydatów, część z nich jest tutaj dzisiaj ze mną, część postaram się wymienić, ale wszyscy będą się wam prezentować, niezależnie, czy są na pierwszym, drugim, na piętnastym miejscu czy w środku stawki. Ważne jest to, że każdy z nich dobrowolnie, z całego serca pójdzie do tej kampanii i będzie was przekonywał, że tylko Trzecia Droga jest szansą do zwycięstwa - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Mamy takie nazwiska jak Władysław Teofil Bartoszewski tutaj w Warszawie. Historia, tradycja, ale też wielka odpowiedzialność za Polskę. Są tacy, którzy do nas dołączyli, jak Marek Biernacki czy Jacek Protasiewicz. I są tacy, których znacie już bardzo dobrze, jak Piotr Zgorzelski, Krzysztof Hetman, czy Marek Sawicki - wymieniał lider ludowców.
Jak mówił, "jest niesamowita siła kobiet w postaci Urszuli Pasławskiej, Urszuli Nowogórskiej, czy Bożeny Żelazowskiej".
- Są ci, którzy z młodą energią i pasją wyrastają z Forum Młodych Ludowców, a dzisiaj biorą stery w Polskim Stronnictwie Ludowym, jak Dariusz Klimczak, Stefan Krajewski, czy Krzysztof Paszyk - mówił polityk.
Wśród kandydatów PSL wymienił także Andrzeja Grzyba z Kalisza, rzecznika partii Miłosza Motykę, który będzie startował z Zagłębia w województwie śląskim oraz Wiesława Różyńskiego z Biłgoraja.
- Są ci, którzy w kolebce ruchu ludowego, na Rzeszowszczyźnie, w województwie podkarpackim, budują dziś siłę PSL-u - Adam Dziedzic czy Dariusz Sobieraj. Są ci, którzy wyrastają z moich rodzinnych stron, z Małopolski, w Krakowie Ireneusz Raś czy Maciej Ostrowski w okręgu chrzanowskim. Są ci, którzy w trudnym dla nas okręgu, ale o wielkiej historycznej wartości w województwie śląskim będą przewodzić liście Trzeciej Drogi, jak w okręgu częstochowskim Henryk Kiepura. Jest doświadczenie Tadeusza Samborskiego na Dolnym Śląsku. (...) Jest Zachodnie Pomorze i Jarosław Rzepa oraz Radosław Lubczyk, jest Lubuskie i Stanisław Tomczyszyn - wymieniał Kosiniak-Kamysz.
Lider ludowców wspomniał także Zbigniewa Ziejewskiego, "posła, który nigdy nie dał się złamać, a dzisiaj startuje po raz kolejny z okręgu elbląskiego”. - Jest wreszcie mój nauczyciel, nauczyciel pokoleń ludowców z ziemi świętokrzyskiej Czesław Siekierski - dodał.
Na koniec wymienił również Pawła Bejdę z Łowicza, Zbigniewa Sosnowskiego, który będzie startował w woj. kujawsko-pomorskim, Dariusza Kurzawę z Bydgoszczy oraz Mirosława Maliszewskiego z Radomia.
- Ludzi, którzy tworzą Trzecią Drogę w całej Polsce będzie jeszcze więcej. Głęboko wierzę w to, że Polska ma szansę na zmianę - oświadczył Kosiniak-Kamysz.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24