Kiedy powstanie nowy rząd? Bodnar: pewnie do końca listopada

Źródło:
TVN24
Kiedy powstanie nowy rząd? Bodnar: pewnie do końca listopada
Kiedy powstanie nowy rząd? Bodnar: pewnie do końca listopadaTVN24
wideo 2/21
Kiedy powstanie nowy rząd? Bodnar: pewnie do końca listopadaTVN24

Mam nadzieję, że szukanie jakichś alternatywnych scenariuszy szybko się skończy. Na pierwszym posiedzeniu Sejmu będzie powołanie nowego marszałka, a on już może doprowadzić do zrobienia wszystkich rzeczy. Prezydent musi sobie zdawać sprawę z tej sytuacji - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar, były rzecznik praw obywatelskich, który zdobył mandat senatora, startując z listy opozycyjnego paktu senackiego. Jego zdaniem, "pewnie do końca listopada będziemy mieli nowy rząd".

Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła we wtorek wyniki wyborów parlamentarnych. Demokratyczna opozycja w wyborach do Sejmu zdobyła łącznie 248 mandatów, PiS - 194 mandaty, Konfederacja - 18 mandatów. Po przeprowadzeniu wyborów parlamentarnych kolejne kroki należą do prezydenta Andrzeja Dudy, który zdecyduje, komu powierzyć misję stworzenia rządu.

Adam Bodnar, pytany w środę w "Faktach po Faktach" o najbardziej prawdopodobny scenariusz, powiedział, iż "czuje, że jednak faktycznie zostanie powierzona ta misja tworzenia rządu panu premierowi (Mateuszowi) Morawieckiemu, nawet jeżeli to jest sprzeczne z logiką, nawet jeżeli to jest sprzeczne z jakimś rozumowaniem politycznym, bo wiadomo, że to nie Prawo i Sprawiedliwość wygrało te wybory".

- W sensie nominalnym być może tak, ale to te trzy grupy opozycji demokratycznej szły razem i chcą razem formować rząd - dodał.

- Natomiast, jak rozumiem, chodzi o to, żeby nie pozwolić ot tak na proste zwycięstwo, proste przejęcie władzy. Mam nadzieję, że szykowanie i szukanie jakichś alternatywnych scenariuszy szybko się skończy - mówił Bodnar.

Adam BodnarTVN24

Bodnar: prezydent musi sobie zdawać sprawę z tej sytuacji

Były rzecznik praw obywatelskich był dopytywany, ile może potrwać proces tworzenia nowego rządu, skoro już wiadomo nieoficjalnie, że posiedzenie Sejmu ma zostać zwołane w połowie listopada.

- Myślę, że to będzie decydujący moment, ponieważ posiedzenie Sejmu to będzie powołanie nowego marszałka, a nowy marszałek już może doprowadzić do zrobienia wszystkich rzeczy. Może i powoływać komisje śledcze, może przeprowadzić wnioski o wotum nieufności. W pewnym sensie posiadanie kontroli nad parlamentem w systemie demokracji konstytucyjnej daje bardzo wiele - wyjaśnił.

Dodał, że "prezydent musi sobie zdawać sprawę z tej sytuacji i pewnie do końca listopada będziemy mieli nowy rząd".

Bodnar: pierwszym celem jest odbudowa praworządności

Bodnar ocenił, że "pierwszy i najważniejszy cel" dla nowego rządu "to jest odbudowa praworządności, przyjęcie tych wszystkich ustaw, które są niezbędne". Dodał, że są już one przygotowane.

Podkreślił, że "to jest ważne nie tylko z punktu widzenia odzyskiwania zaufania obywateli do państwa, ale także z punktu widzenia uzyskania środków z Krajowego Planu Odbudowy".

Pytany, ile czasu może zająć naprawianie polskiej praworządności, mówił, że "zależy, jak na to patrzymy, bo naruszenie praworządności to nie jest tylko kwestia zniszczenia instytucji państwowych, podważenia ich konstytucyjnego statusu, ale to jest też zmiana mentalna, która się odbyła". - My od ośmiu lat żyjemy w państwie, w którym wyroki sądu są brane w nawias, nie traktuje się poważnie działalności Trybunału Konstytucyjnego, prokuratura jest upolityczniona i to wszystko wpływa na to, jak ludzie to postrzegają. I nam kilka lat zajmie odbudowanie tej mentalności, że konstytucja i prawo są traktowane poważnie - ocenił.

Bodnar: realnie możemy myśleć o niezależnym TK w okolicach 2025 roku

Bodnar powiedział, że "należy uchwalić nową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym". - Jest taki projekt przygotowany przez Fundację Batorego i inne organizacje społeczne - dodał. - Po drugie (należy - red.), doprowadzić do tego, że w Trybunale zaczną się pojawiać sędziowie, którzy mają rzeczywisty mandat bycia niezależnymi sędziami, czyli są po prostu świetnymi, uznanymi prawnikami; poczekać na rezygnację niektórych sędziów Trybunału; w stosunku do niektórych przeprowadzić postępowania dyscyplinarne - wymieniał.

- Myślę, że realnie możemy myśleć o niezależnym Trybunale Konstytucyjnym dopiero gdzieś w okolicach 2025 roku - powiedział.

Bodnar kontynuował, że kolejna ustawa to ta o Krajowej Radzie Sądownictwa. - W tym przypadku mamy projekt senacki, który został normalnie przepracowany i teraz wystarczy ten projekt przyjąć. Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa przewiduje procedurę powołania nowej KRS, ale także procedurę weryfikacji, czy być może ponownych konkursów na te stanowiska, które zostały obsadzone przez neosędziów - mówił.

Dodał, że "w przypadku niektórych z nich nie tyle chodzi o to, żeby ich odwoływać ze stanowisk sędziowskich, co ich przywrócić na stanowiska, które zajmowali przed tym, zanim zaczęła działać neoKRS". - Czyli jeżeli ktoś w międzyczasie został sędzią Sądu Apelacyjnego, to on nie traci statusu sędziego, zostanie po prostu zawrócony do Sądu Rejonowego - wyjaśnił.

Pytany, jaką ma gwarancję, że prezydent nie będzie wetował tych ustaw, odparł, że jej nie ma. - Myślę, że musimy się przygotować po pierwsze na coś w rodzaju takich polityczno-prawnych szachów. Że jeżeli za jednym razem się nie uda, prezydent będzie wetował, to trzeba ustawę uchwalić, może odrobinę zmodyfikować jeszcze raz. Jeżeli dalej będzie przeszkoda, to być może w takiej sytuacji trzeba zadać panu prezydentowi pytanie, czy prezydent chce brać na siebie odpowiedzialność za to, że do Polski nie trafią tak gigantyczne środki z Krajowego Planu Odbudowy, jakie pan prezydent ma plany także na siebie po zakończeniu swojej kadencji, czy chce kontynuować swoją misję osoby, która ma dobre relacje ze światem w kontekście wojny w Ukrainie, czy być może chce być po prostu tylko i wyłącznie politykiem służącym interesowi odchodzącego obozu władzy - mówił były rzecznik praw obywatelskich.

"Rolą polityków będzie tłumaczenie, że pewnych rzeczy nie możemy zrobić, zabetonowali się"

Odniósł się także do kwestii funkcjonowania Narodowego Banku Polskiego. Prowadząca program Anita Werner zauważyła, że ekonomiści alarmowali nieraz, że decyzje NBP nie mają argumentów ekonomicznych, tylko polityczne, tymczasem kadencja prezesa NBP Adama Glapińskiego trwa do 2028 roku.

- Trzeba z tym żyć, bo ja niespecjalnie widzę, jakie mogą być argumenty konstytucyjne, żeby skrócić kadencję - powiedział Bodnar.

Na uwagę, że przewodniczący Polski 2050, współlider Trzeciej Drogi Szymon Hołownia mówił, iż będzie trzeba się porozumieć jakoś w tej sprawie z prezydentem, odpowiedział, że "trudno mu sobie to trochę wyobrazić". - Natomiast mi się wydaje, że raczej chodzi o odpowiedź na takie głębsze pytanie. A mianowicie, czy te wszystkie zmiany, które chcemy przeprowadzać, mają służyć tylko i wyłącznie do osiągnięciu celu politycznego, czy też działamy zawsze i wszędzie zgodnie z konstytucją. Ja jestem zwolennikiem tego drugiego rozwiązania, nawet jeżeli może nas to kosztować - mówił były rzecznik praw obywatelskich.

- Przecież mamy jeszcze Krajową Radę Radiofonii i Telewizji w ten sposób. Co więcej, ja się obawiam takiego scenariusza, że jeżeli ta konstytucja będzie tu i tam naruszona albo gdzieś trochę zignorowana, albo zlekceważona, to za chwilę się okaże, że opozycja demokratyczna sama się zaplącze we własne nogi, już w którymś momencie nie będzie żadnego punktu odniesienia - dodał.

- Obywatele walczyli o konstytucję i uważam, że to musi być drogowskaz, nawet jeżeli będzie to kosztowało więcej czasu. I rolą polityków będzie czasami po prostu tłumaczenie: "Słuchajcie, pewnych rzeczy nie możemy zrobić. Trudno, zabetonowali się, wylali tony cementu na różne instytucje państwowe. To uniemożliwia nam działanie, ale musimy działać w ten sposób i musicie być cierpliwi, aż doprowadzimy do rzeczywistego odzyskania praworządności, normalnego funkcjonowania państwa polskiego" - mówił Bodnar.

Zauważył, że "w międzyczasie są różne przypadki losowe". - Ktoś może zrezygnować, nagle może się okazać, że ktoś jednak zmienia swój punkt widzenia na różne sprawy. W przypadku NBP istotną rolę może odgrywać Rada Polityki Pieniężnej, która może zyskać znacznie większy stopień niezależności. Różne scenariusze mogą się zadziać - dodał.

Bodnar z mandatem senatora

Adam Bodnar uzyskał mandat senatora w okręgu wyborczym numer 44 w Warszawie, składającym się z Białołęki, Bielan, Śródmieścia, Żoliborza, a także głosów oddanych na statkach i za granicą. Uzyskał aż 628 442 głosy. Jego rywalka Alicja Żebrowska z Prawa i Sprawiedliwości otrzymała 193 356 głosów.

CZYTAJ: Pawlak będzie senatorem z Płocka. Rekordowy wynik Bodnara w Warszawie

Bodnar odniósł przytłaczające zwycięstwo wśród Polonii. Zdobył za granicą 432,5 tys. głosów, co stanowiło 78 proc. oddanych głosów. Na Alicję Żebrowską zagłosowało 121,9 tys. wyborców. Kandydatka PiS zdobyła więcej głosów od Adama Bodnara tylko w dwóch krajach: Kosowie i Kanadzie.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRECIE24: Jak głosowali Polacy za granicą. W których krajach wygrał PiS, w których KO, a gdzie Nowa Lewica

CZYTAJ: Kto z kandydatów wszedł do Senatu? Oto lista nowych senatorów

Autorka/Autor:js/ft

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Mnożą się sygnały pogorszenia sytuacji gospodarczej w Rosji, co przyznają szefowie rosyjskich firm, nawet tych szczególnie bliskich Kremlowi - pisze w czwartek "Le Monde".

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

Źródło:
PAP

On nie uważa nic na żaden ważny temat, nikt nie wie, jakie ma poglądy, ale mamy go kupić - mówiła o kandydacie PiS na prezydenta w "Faktach po Faktach" Katarzyna Lubnauer (KO). Według wiceministry Karol Nawrocki "chce być jak taki kot w worku". Europoseł Adam Jarubas (PSL) ocenił, że Nawrocki "może być narzędziem w rękach prezesa Kaczyńskiego".

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

Niemcy obawiają się wojny celnej z USA, która zaszkodziłaby ich gospodarce opartej na globalnym handlu - ocenił ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Konrad Popławski. Zauważył, że obostrzenia celne wpłynęłyby też negatywnie na Polskę.

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski zamiast siedzieć cicho, bo jest podejrzany o 11 przestępstw, uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i będzie to transmitował - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że polityk PiS "powinien jak najszybciej przyjechać do Polski, stanąć przed polskim wymiarem sprawiedliwości".

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Źródło:
TVN24

Przebrali się za dostawców jedzenia, mieli charakterystyczne torby, w które schowali łomy. Działali szybko i zuchwale, ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych. Sprawcy napadu na sklep jubilerski w warszawskiej Galerii Mokotów wciąż są na wolności. Jak zdradza prokuratura, szuka ich "bardzo dużo funkcjonariuszy policji".

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

W czwartek wieczorem doszło do potrącenia 17-latka na przejściu dla pieszych w Żyrardowie (Mazowieckie). Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Poszkodowany trafił do szpitala.

Potrącenie nastolatka na przejściu dla pieszych, lądował śmigłowiec

Potrącenie nastolatka na przejściu dla pieszych, lądował śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Doszło do takiej sytuacji, że PKW powiedziało: umywamy ręce, teraz ty ministrze się tym zajmij, ty zdecyduj i w takiej sytuacji ministra stawiają - mówił w "Tak jest" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS, realizując tym samym decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Kolejny krok należy do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, bo to on formalnie podejmuje decyzję dotyczącą dokonania wypłaty pieniędzy dla partii politycznych.

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Źródło:
TVN24

Niemiecka policja bada sprawę mężczyzny, który ukradł koparkę w południowej części kraju, a następnie przez prawie godzinę taranował samochody i uszkadzał budynki. Koparka zatrzymała się dopiero po ostrzelaniu jej przez funkcjonariuszy. Mężczyzna zmarł na miejscu - informuje policja.

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

Źródło:
Tagesschau

Marcin Romanowski oznajmił w czwartek, że "zrzekł się statusu posła zawodowego" i nie będzie w związku z tym pobierać poselskiego "wynagrodzenia". Objęty nakazem aresztowania poseł PiS i były minister sprawiedliwości, który otrzymał na Węgrzech azyl przekazał, że "nadal jako poseł 'niezawodowy'" będzie "pracować na rzecz mieszkańców Lubelszczyzny".

Romanowski: zrzekłem się statusu posła zawodowego i nie będę pobierał wynagrodzenia     

Romanowski: zrzekłem się statusu posła zawodowego i nie będę pobierał wynagrodzenia     

Źródło:
TV Trwam, tvn24.pl, PAP

Cztery osoby trafiły do szpitala po zderzeniu czterech samochodów między Wojnowicami a Bukiem niedaleko Poznania (DW307). W miejscu wypadku lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W zdarzeniu brały udział dzieci i kobiety w ciąży.

Ranni po wypadku czterech samochodów. Lądował śmigłowiec LPR

Ranni po wypadku czterech samochodów. Lądował śmigłowiec LPR

Źródło:
TVN24

- Sądzę, że to byłoby nawet traktowane jako w jakimś sensie obraźliwe przez nich, przynajmniej przez niektórych - odpowiedział prezes Jarosław Kaczyński na pytanie, czy PiS zwróci obywatelom wpłacone datki, jeśli otrzyma pieniądze z dotacji. - Nie widzę w tej chwili podstaw do tego, żeby one miały być zwracane - stwierdził. Po początkowym odrzuceniu sprawozdania finansowego komitetu PiS przez PKW, skutkującym obcięciem dotacji, partia apelowała do zwolenników o wpłaty. Po decyzji nieuznawanej izby Sądu Najwyższego ostatecznie PKW przyjęła w tym tygodniu sprawozdanie, jednak nie jest jasne, czy minister finansów przeleje środki.

PiS zwróci pieniądze ze zbiórki? Kaczyński: nie widzę podstaw

PiS zwróci pieniądze ze zbiórki? Kaczyński: nie widzę podstaw

Źródło:
TVN24

Setki osób musiały opuścić domy w północno-zachodniej części Anglii. Po ulewnych opadach deszczu doszło do rozległych podtopień. Drogi, posesje i pola są pod wodą.

Ulewy w Anglii. Setki ewakuowanych

Ulewy w Anglii. Setki ewakuowanych

Źródło:
BBC, Reuters

Organista jednej z małopolskich parafii miał wysyłać dzieciom treści pornograficzne. Po tym, jak proboszcz zawiadomił policję i zawiesił muzyka, ten znalazł zajęcie w innym kościele na terenie tej samej diecezji. Proboszcz drugiej parafii zapewnia, że o toczącym się postępowaniu nie wiedział. Organista został już wyrzucony, a proboszcz upomniany przez biskupa.

Organista miał wysyłać dzieciom pornografię, znalazł zajęcie w nowej parafii

Organista miał wysyłać dzieciom pornografię, znalazł zajęcie w nowej parafii

Źródło:
tvn24.pl

Prawie 200 śladów dinozaurów odkryto tego lata w kamieniołomach w hrabstwie Oxfordshire w południowo-wschodniej Anglii - poinformowali w czwartek naukowcy. Jest to największe stanowisko tego typu znalezione w Wielkiej Brytanii. Badacze nie są pewni, co pomogło zachować ślady w skamieniałym błocie.

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Źródło:
PAP, BBC

Dziennikarze "Financial Timesa" dotarli do tajnych rosyjskich dokumentów, zawierających listę celów w Japonii i Korei Południowej na wypadek potencjalnej wojny Rosji z tymi krajami. Niemal połowa celów to obiekty cywilne, takie jak mosty, tunele i elektrownie, w tym jedna atomowa. Eksperci gazety zwracają uwagę na bardzo dobre rozpoznanie potencjalnych rosyjskich celów.

"FT": Rosja opracowała plany ataku na Japonię i Koreę Południową, wśród celów elektrownia atomowa

"FT": Rosja opracowała plany ataku na Japonię i Koreę Południową, wśród celów elektrownia atomowa

Źródło:
"Financial Times"

- Profesor Antoni Dudek to jest człowiek, który w przeszłości bardzo się mylił - powiedział Jarosław Kaczyński. Prezes PiS komentował w ten sposób twierdzenia historyka i politologa, iż kandydat tej partii na prezydenta Karol Nawrocki to "jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi" w przestrzeni publicznej.

Karol Nawrocki "jednym z bardziej niebezpiecznych ludzi"? Kaczyński komentuje

Karol Nawrocki "jednym z bardziej niebezpiecznych ludzi"? Kaczyński komentuje

Źródło:
TVN24

- Wraz z kolegami uważamy, że są to decyzje niezgodne z prawem. Wezwaliśmy prokuratora generalnego Adama Bodnara do zmiany decyzji i czekamy na reakcję - powiedział w rozmowie z TVN24 Michał Ostrowski, jeden z zastępców prokuratora generalnego. Wraz z Robertem Hernandem i Krzysztofem Sierakiem zostali skierowani do nowych miejsc pracy.

Zastępcy Bodnara skierowani do nowych miejsc pracy. "Wezwaliśmy prokuratora do zmiany tej decyzji"

Zastępcy Bodnara skierowani do nowych miejsc pracy. "Wezwaliśmy prokuratora do zmiany tej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

5,2 promila alkoholu w organizmie miał 56-letni kierowca zatrzymany w Polanowie (województwo zachodniopomorskie). Policję wezwali świadkowie zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny. Sylwestra spędził w areszcie.

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie.  "Niechlubny rekord"

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie. "Niechlubny rekord"

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w grudniu 2024 roku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,2 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl - najczęściej czytaną witryną newsowych stacji telewizyjnych. Także cały 2024 rok TVN24 i "Fakty" TVN zakończyły na czele zestawień w swoich kategoriach.

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Kosmiczny żel, operacje chirurgiczne we własnym domu i chipy w ludzkich ciałach. Między innymi tak wyobrażał sobie rzeczywistość roku 2025 Stephen Hawking, który 30 lat temu był o nią pytany na antenie BBC. Brytyjska stacja przypomniała teraz przewidywania słynnego fizyka i z grupą ekspertów oceniła ich trafność.

Tak rok 2025 przewidywał Stephen Hawking 30 lat temu. Co się sprawdzi?

Tak rok 2025 przewidywał Stephen Hawking 30 lat temu. Co się sprawdzi?

Źródło:
BBC, Daily Mail, tvn24.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się go uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W losowaniu Lotto 31 grudnia 2024 roku padła "szóstka". Główna wygrana wyniosła ponad 19,4 miliona złotych, a szczęśliwy zakład kupiono w Lublinie - poinformował Totalizator Sportowy. We wtorek wygrano także w Eurojackpot - 1,1 miliona złotych, a w środę - w Ekstra Pensji.

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Renta alkoholowa" to potoczna nazwa na świadczenie wypłacane osobom, które są niezdolne do pracy z powodu nadużywania alkoholu. Tak naprawdę chodzi o rentę z tytułu niezdolności do pracy, którą przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Obecnie świadczenie wynosi 1780,96 złotego w przypadku całkowitej niezdolności do pracy.

"Renta alkoholowa" 2025. Ile wynosi? Komu przysługuje?

"Renta alkoholowa" 2025. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl, zus.pl
Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kobieta, która zaginęła 52 lata temu, została odnaleziona cała i zdrowa po tym, jak policja opublikowała w mediach społecznościowych jej zdjęcie sprzed lat z apelem o pomoc w ustaleniu, co się z nią stało.

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Źródło:
PAP
Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zdjęcie "Skarby Oriona nad Królową Beskidów" zostało wybrane zdjęciem dnia przez NASA. Autorem niezwykłej fotografii jest Włodzimierz Bubak, który na co dzień jest nauczycielem w jednej ze szkół technicznych w Jaworznie.

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Źródło:
PAP, Trzeci Plan

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Beata Kozidrak po raz pierwszy po odwołaniu serii koncertów zabrała głos w mediach społecznościowych. "Powoli wracam do zdrowia" - napisała piosenkarka pod teledyskiem do nowej wersji "Białej armii" w wykonaniu znanych polskich artystów.

Beata Kozidrak zabrała głos po odwołaniu koncertów 

Beata Kozidrak zabrała głos po odwołaniu koncertów 

Źródło:
tvn24.pl

Wraz z 1 stycznia w Mediolanie wszedł w życie zakaz palenia w miejscach publicznych. Ma on obowiązywać we wszystkich otwartych przestrzeniach, w tym na ulicach. Kara za jego złamanie może sięgnąć nawet 250 euro. Wyjątek stanowią papierosy elektroniczne, których nie uwzględniono w przepisach.  

To miasto wprowadziło zakaz palenia na ulicy. Wysoka kara

To miasto wprowadziło zakaz palenia na ulicy. Wysoka kara

Źródło:
CNN, PAP, Rai News, tvn24.pl

Jocelyn Wildenstein nie żyje. Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka zmarła we wtorek w swoim apartamencie w Paryżu. Rozpoznawalność zdobyła za sprawą zamiłowania do ekstrawaganckiego stylu życia i operacji plastycznych. Ze względu na te ostatnie zyskała przydomek "kobieta kot".

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Źródło:
CNN, The Guardian