Cisza wyborcza. Od kiedy obowiązuje i co jest zabronione?

Źródło:
isap.sejm.gov.pl, tvn24.pl, pkw.gov.pl
PKW rozlosowała numery list wyborczych
PKW rozlosowała numery list wyborczychArleta Zalewska/Fakty TVN
wideo 2/4
PKW rozlosowała numery list wyborczychArleta Zalewska/Fakty TVN

Podczas ciszy wyborczej nie wolno zachęcać do głosowania na konkretnych kandydatów ani publikować wyborczych sondaży. Za złamanie ciszy wyborczej może grozić nawet milion złotych grzywny. Przypominamy, kiedy rozpoczyna się cisza wyborcza i na czym polega.

15 października 2023 odbędą się wybory parlamentarne. Głos w swoim lokalu wyborczym będzie można oddać od godz. 7.00 do godz. 21.00, jeśli żadna z komisji wyborczych nie przedłuży głosowania. 8 sierpnia formalnie rozpoczęła się kampania wyborcza, w czasie której komitety wyborcze mogą zachęcać obywateli do głosowania na swoich kandydatów.

Zgodnie z art. 104 Kodeksu wyborczego kampania wyborcza kończy się na 24 godziny przed dniem głosowania. Oznacza to, że tegoroczna kampania wyborcza zakończy się w nocy 13 na 14 października o godz. 24.00, co będzie równoznaczne z rozpoczęciem ciszy wyborczej. Nie dotyczy ona jednak tylko polityków, ale także każdego z obywateli. O czym trzeba pamiętać?

ZOBACZ TEŻ: Jakie partie startują w wyborach?

Cisza wyborcza - na czym polega, jakie są kary?

W Kodeksie wyborczym podkreślono, że zarówno w dniu głosowania, jak i 24 godziny przed nim, zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej. W rozumieniu kodeksu "agitacją wyborczą jest publiczne nakłanianie lub zachęcanie do głosowania w określony sposób, w tym w szczególności do głosowania na kandydata określonego komitetu wyborczego". 14 i 15 października 2023 roku nie wolno więc m.in. zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów, manifestacji, wygłaszać przemówień i rozpowszechniać materiałów wyborczych. Nie wolno też eksponować w lokalu wyborczym symboli, napisów i znaków kojarzonych z danymi kandydatami i komitetami wyborczymi. Można jednak zachęcać do udziału w samym głosowaniu, nie wskazując, na kogo głos powinien być oddany.

Oprócz tego, aż do zakończenia głosowania, zabronione jest też podawanie do publicznej wiadomości wyników sondaży "dotyczących przewidywanych zachowań wyborczych i wyników wyborów oraz wyników sondaży wyborczych przeprowadzanych w dniu głosowania". Można jednak podawać informacje na temat wyborczej frekwencji. Warto podkreślić, że cisza wyborcza obowiązuje również w internecie. Zakaz ten dotyczy publikacji nowych nowych materiałów - tych stworzonych wcześniej nie trzeba usuwać, ale nie można wprowadzać do nich modyfikacji. Podobnie jest w przypadku rozwieszonych wcześniej reklam czy banerów - nie trzeba ich zdejmować. Zabroniona jest jednak jazda pojazdami oklejonymi plakatami wyborczymi.

Według informacji podanych na stronie Państwowej Komisji Wyborczej, naruszenie zakazu prowadzenia agitacji jest wykroczeniem, a naruszenie zakazu publikowania sondaży - przestępstwem. Zgodnie z art. 498 Kodeksu wyborczego, "kto, w związku z wyborami, w okresie od zakończenia kampanii wyborczej aż do zakończenia głosowania prowadzi agitację wyborczą - podlega karze grzywny". Art. 500. wskazuje z kolei, że ten, kto w tym okresie poda do publicznej wiadomości wyniki sondaży wyborczych podlega grzywnie od 500 tys. zł do 1 mln zł.

Cisza referendalna - co jest zabronione

Cisza wyborcza obowiązuje również w związku z głosowaniem w referendum i kwestię tę reguluje ustawa o referendum ogólnokrajowym. Zgodnie z nią, kampania referendalna, czyli prezentowanie swojego stanowiska przez obywateli, partie polityczne, stowarzyszenia, fundacje oraz inne podmioty w sprawie poddanej pod referendum, kończy się na 24 godziny przed dniem głosowania. "Od zakończenia kampanii referendalnej aż do zakończenia głosowania zabronione jest zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji, wygłaszanie przemówień, rozdawanie ulotek, jak też prowadzenie w inny sposób kampanii referendalnej" - brzmi art. 39. ust. 1. ustawy. Za złamanie tego przepisu grozi kara grzywny. W czasie ciszy referendalnej zabronione jest przede wszystkim podawanie do wiadomości publicznej informacji o frekwencji oraz wyników sondaży dotyczących referendum i grozi za to od 500 tys. zł do 1 mln zł.

W wyjaśnieniach w sprawie ciszy wyborczej i referendalnej z 10 października PKW wskazuje, że zachęcanie lub zniechęcanie do udziału w referendum jest elementem kampanii referendalnej, ponieważ frekwencja ma w referendum decydujące znaczenie dla jego wyniku. "Działania tego rodzaju nie mogą być zatem prowadzone w czasie tzw. ciszy referendalnej" - podkreślono.

Art. 58. ustawy o referendum ogólnokrajowym wskazuje jednak, że "nie jest kampanią referendalną przekazywanie przez organy władzy państwowej, w tym przez organ zarządzający referendum, informacji mających na celu przedstawianie i wyjaśnianie treści pytań lub zaproponowanych wariantów rozwiązań oraz udzielanie odpowiedzi na pytania obywateli dotyczące referendum".

ZOBACZ TEŻ: Jak sprawdzić swój okręg w wyborach do Sejmu?

W jakiej sytuacji cisza wyborcza może zostać przedłużona?

W uchwale nr 211/2023 PKW z dnia 25 września w sprawie wytycznych dla obwodowych komisji wyborczych podkreślono, że "głosowania nie wolno przerywać, chyba że w wyniku nadzwyczajnych wydarzeń zostanie ono przejściowo lub trwale uniemożliwione". W rozumieniu dokumentu nadzwyczajnymi wydarzeniami są takie, które realnie uniemożliwiają głosowanie - np. katastrofa budowlana dotycząca budynku, w którym znajduje się lokal wyborczy. Nadzwyczajnymi wydarzeniami nie jest z kolei np. brak właściwej pieczęci, trudność w dostaniu się do budynku lub lokalu przed rozpoczęciem głosowania czy zapełnienie się urny, czyli okoliczności techniczno-organizacyjne. O przyczynach uzasadniających zarządzenie przerwy w głosowaniu, jego przedłużenie lub odroczenie komisja powiadamia okręgową komisję wyborczą i za jej zgodą podejmuje stosowną uchwałę. W takiej sytuacji przedłużona zostaje również cisza wyborcza.

ZOBACZ TEŻ: Jak sprawdzić swój okręg w wyborach do Senatu?

Autorka/Autor:pb//mro

Źródło: isap.sejm.gov.pl, tvn24.pl, pkw.gov.pl

Źródło zdjęcia głównego: Dziurek/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24