Posłowie KO: dotarliśmy do nowych informacji na temat wiz. To osobiste dziecko pana premiera

Źródło:
TVN24, PAP
Kierwiński: dotarliśmy do nowych informacji na temat wiz wydawanych głównie osobom ze Wschodu
Kierwiński: dotarliśmy do nowych informacji na temat wiz wydawanych głównie osobom ze WschoduTVN24
wideo 2/20
Kierwiński: dotarliśmy do nowych informacji na temat wiz wydawanych głównie osobom ze WschoduTVN24

Dotarliśmy do nowych informacji na temat wiz wydawanych głównie osobom ze Wschodu. Ten program to osobiste dziecko pana premiera Morawieckiego - powiedział Marcin Kierwiński. Posłowie Koalicji Obywatelskiej we wtorek mówili na konferencji prasowej o programie przygotowanym w kancelarii premiera, w ramach którego już po wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie m.in. przyznano około 1700 wiz dla obywateli rosyjskich. Dane te skomentował w mediach społecznościowych wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej - Marcin Kierwiński, Cezary Tomczyk i Jan Grabiec - mówili w środę na konferencji w Sejmie o aferze wizowej.

Kierwiński przedstawił "informacje wynikające z kontroli poselskiej, dotyczące procederu handlowania polskimi wizami i sprzedawania, kupczenia polskim bezpieczeństwem". - Dotarliśmy do nowych informacji na temat wiz wydawanych głównie osobom ze Wschodu. Ten program, o którym za chwilę będziemy mówić, jest to osobiste dziecko pana premiera Morawieckiego. Program, który przygotowano w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i który nadzoruje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, czyli sam pan Morawiecki - powiedział.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TEMAT AFERY WIZOWEJ >>>

Kierwiński: od wybuchu wojny wydano prawie 1700 wiz Rosjanom

- Dotarliśmy do informacji dotyczących programu Poland Business Harbour. Programu, który miał sprowadzać do Polski informatyków, wysoko wykwalifikowanych specjalistów. No i jak to zwykle bywa, nikt tych specjalistów nie widział. (...) W ramach tego programu (...) wydano 90 tysięcy wiz, głównie obywatelom białoruskim. Ale okazuje się, że także wydano ponad dwa tysiące wiz obywatelom Rosji. Od czasu wybuchu wojny (na pełną skalę w Ukrainie w lutym 2022 roku) wydano 1700 wiz obywatelom rosyjskim - mówił.

- Ja się pytam, co trzeba mieć w głowie, żeby po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę, do Polski sprowadzać rzekomo rosyjskich informatyków? Co trzeba mieć w głowie, aby wydać prawie dwa tysiące wiz - 1700 wiz od czasu wybuchu wojny - ludziom z obywatelstwem rosyjskim, ściąganych tutaj w miejsca, które teoretycznie mają tworzyć infrastrukturę krytyczną? Co trzeba mieć w głowie, aby w ten sposób nieodpowiedzialny zarządzać polskim bezpieczeństwem? - pytał Kierwiński.

Poseł KO o "specjalnej procedurze" wydawania wiz

Wskazywał, że "te wizy zostały wydane według specjalnej procedury". - Specjalnej procedury, która eliminuje niejako konieczność ubiegania się o pozwolenie o pracę. Jest to dokładnie, możecie państwo to zobaczyć, w rozporządzeniu Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii z 25 listopada 2020 roku - podkreślił Kierwiński.

- 1700 wiz wydanych po wybuchu wojny dla Rosjan, aby tutaj przyjechali. Co trzeba mieć w głowie, żeby otwierać polski rynek pracy, otwierać polskie granice dla Rosjan, którzy mają pracować przy infrastrukturze krytycznej i informatycznej - kontynuował.

Poseł KO dodał, że choć rządzący "otwierali polski rynek po wybuchu wojny na rosyjskich informatyków", to "okazuje się, że nikt do końca nie wie, czy to byli informatycy". - Może w ramach tych wydanych wiz wjechali tu szpiedzy, może agenci, może osoby, które mają siać dezinformację - powiedział.

Tomczyk: to jest oficjalny dokument państwowy

Jak mówił poseł Cezary Tomczyk, "dane, do których dotarliśmy w ramach kontroli poselskiej, które mówią o ilości wydawanych wiz dla Białorusinów i Rosjan, są danymi szokującymi".

- One nijak się mają do zapewnień premiera Morawieckiego o polskim bezpieczeństwie. Hasło PiS-u w tych wyborach, które odnosi się do bezpieczeństwa, można de facto wyrzucić do kosza. To są dane, które mówią same za siebie. Tylko w roku 2022 roku 47 tysięcy wiz dla Białorusinów, dla informatyków z Białorusi. 18 tysięcy wiz dla Białorusinów w roku 2023. I teraz to, co jest clou tej kontroli: 1247 wiz dla Rosjan w roku 2022 i 467 wiz w roku 2023 dla Rosjan - wyliczał.

Podkreślił, że "to jest oficjalny dokument państwowy, tabelka, którą otrzymaliśmy w ramach kontroli poselskiej z Ministerstwa Spraw Zagranicznych". - To nie jest napis na dropsach, to jest dokument, który świadczy niezbicie o tym, że polski rząd ma absolutnie bezpieczeństwo kompletnie gdzieś - powiedział.

Tomczyk: to jest oficjalny dokument państwowy
Tomczyk: to jest oficjalny dokument państwowyTVN24

Grabiec: to jest pytanie do premiera Morawieckiego

Jak ocenił Jan Grabiec, "to jest po prostu coś niesamowitego, nie da się tego wyjaśnić". - Chyba, że znowu chodzi o pieniądze. Chyba, że chodzi o to, że znowu ktoś postanowił zarobić na wydawanych w uproszczonej ścieżce, bez pełnej kontroli, wizach dla obywateli Rosji i Białorusi - mówił.

- Ale to po prostu się nie mieści w głowie, dlatego premier Morawiecki powinien przede wszystkim na to pytanie odpowiedzieć: Dlaczego wydawaliście wizy informatykom białoruskim i rosyjskim, i to w tysiącach, w momencie, w którym Białoruś wspiera Rosję w wojnie przeciwko Ukrainie? W momencie, w którym oskarżacie ich o to, że zorganizowali aferę mailową, włamali się na skrzynki najważniejszych polityków rządów? To jest pytanie do premiera Morawieckiego - oświadczył rzecznik PO.

Grabiec: to jest pytanie do premiera Morawieckiego
Grabiec: to jest pytanie do premiera MorawieckiegoTVN24

Wiceszef MSZ: osoby drobiazgowo sprawdzone przez ABW

Podane przez polityków PO dane na temat liczby wydanych wiz obywatelom ze Wschodu skomentował w mediach społecznościowych wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. "Dziś politycy Platformy Obywatelskiej atakują nas za wizy dla kilku setek osób uciekających z Rosji przed reżimem Putina, drobiazgowo sprawdzonych przez ABW. Hipokryzja i zasłona dymna dla ich własnej proputinowskiej polityki. Wstyd" - napisał w serwisie X.

Podał również dane o wizach wydanych obywatelom Rosji w latach 2010-2015.

Autorka/Autor:akr//mm//mrz

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24