Znów zaprotestują przeciw obwodnicy. "Nasze zdrowie jest zagrożone"

Styczniowy protest przeciwko obwodnicy przez Wesołą
Styczniowy protest przeciwko obwodnicy przez Wesołą
Źródło: Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Wesołej i Sulejówka zorganizują w poniedziałek protest przed siedzibą Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie. Manifestacja ma związek z planowanym przebiegiem Wschodniej Obwodnicy Warszawy przez teren Wesołej. Protest wspiera Polskie Stronnictwo Ludowe.

Rzecznik PSL Jakub Stefaniak wraz z mieszkańcami Wesołej i Sulejówka na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie zapraszał do wzięcia udział w proteście, który odbędzie się w poniedziałek 25 lutego przed siedzibą Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie. Protest ma związek z decyzją środowiskową z 28 grudnia 2018 roku wydaną przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Białymstoku dotyczącą przebiegu Wschodniej Obwodnicy Warszawy przez teren dzielnicy.

"Mieszkańcy mają rację"

Zdaniem Stefaniaka wszystko, co się dzieje w Wesołej "jest złe". - Decyzje o losie i przyszłości mieszkańców Warszawy podejmuje pani z Białegostoku, pytanie czy na zlecenie PiS-owskiego kacyka, któremu się nie podoba, że droga będzie przebiegała blisko jego domu. Wszystkie ekspertyzy, które wskazywały na to, że mieszkańcy mają rację są zmieniane, a jeśli ktoś się nie podporządkowuje to urzędnik zastępuje urzędnika tak, żeby był spolegliwy - mówił rzecznik PSL.

Według niego już nie tylko sejmik województwa, miasto i samorządy lokalne, ale wszyscy są za tym, żeby budować tę obwodnicę tak, jak sobie życzą tego mieszkańcy. - Albo jesteśmy państwem cywilizowanym i demokratycznym, albo jesteśmy republiką bananową. Dlatego dzisiaj raz jeszcze zapraszamy na protest, który odbędzie się w poniedziałek o godzinie 15 - oświadczył Stefaniak.

Uczestnicy protestu zbiorą się najpierw przed siedzibą Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska przy Wawelskiej. Później planują też przemarsz tą ulicą i aleją Niepodległości.

"Decyzja jest wielkim kuriozum"

Przewodniczący protestu Sylwester Kominek powiedział, że powodów zgromadzenia jest wiele. - Cała ta decyzja jest jednym wielkim kuriozum. Natomiast najbardziej istotną rzeczą dla nas w tej chwili jest to, że ta decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności, oznacza to, że mieszkańcom odebrano prawo do ścieżki odwoławczej - podkreślił Kominek.

Dodał, że w ten sposób inwestor może wykonywać kolejne kroki, a mieszkańcy nie mogą się od tego odwołać. - Mieszkańcy Wesołej czują się oszukani i dlatego uważamy, że ta decyzja jest zła i powinna zostać uchylona - oświadczył Kominek.

Wiceprezes stowarzyszenia "Sąsiedzi dla Wesołej" Karina Białek podkreśliła, że odwołanie od tej decyzji złożyło wiele osób, w tym prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Dodała, że sprawą zainteresował się też Rzecznik Praw Obywatelskich.

- Decyzja według nas powinna zostać uchylona, ponieważ narusza przynajmniej kilkadziesiąt punktów, artykułów ustawy o ochronie środowiska i kodeksu postępowania administracyjnego. Przede wszystkim została ona wydana przez niewłaściwy organ - stwierdziła Białek.

Szykują zbiorowe pozwy

Mieszkanka Sulejówka Marzena Nowogródzka podkreśliła, że mieszkańcy są oburzeni decyzją o wyborze najgorszego wariantu środowiskowo i społecznie. - Wariantu, który przechodzi nasypem przez centrum Wesołej i teren ujęć wody pitnej dla naszego miasta. Nasze zdrowie jest zagrożone, dlatego domagamy się przywrócenia wariantu, który był uzgodniony z samorządem - podkreśliła.

Nowogródzka zapowiedziała, że mieszkańcy będą domagać się swoich praw w sądzie. - Nie poddamy się, szykujemy pozwy zbiorowe, nie zgadzamy się, aby budować taniej za to kosztem zdrowia ludzi, nie zgadzamy się, aby inwestor ignorował ustalenia pomiędzy samorządem, ludźmi, a państwem. Nie zgadzamy się na dziadostwo i bylejakość - mówiła mieszkanka Sulejówka.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TEMAT WSCHODNIEJ OBWODNICY WARSZAWY

Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy też o kościele Opatrzności Bożej i polichromiach Nowosielskiego, których istnieniu może zagrozić budowa obwodnicy:

WOW - kościół

Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
"Inwestycja stwarza zagrożenie dla istnienia kościoła"
"Inwestycja stwarza zagrożenie dla istnienia kościoła"
Teraz oglądasz
"Kościół jest wpisany do rejestru zabytków"
"Kościół jest wpisany do rejestru zabytków"
Teraz oglądasz
Zabytkowe wnętrze kościoła może ulec zniszczeniu
Zabytkowe wnętrze kościoła może ulec zniszczeniu
Teraz oglądasz
"Przez długi czas unikaliśmy zajęcia oficjalnego stanowiska"
"Przez długi czas unikaliśmy zajęcia oficjalnego stanowiska"
Teraz oglądasz

WOW - kościół

PAP/kk/ran

Czytaj także: