Zginął. Jego ciała szukali dwie godziny. Wypadek mogła widzieć ta kobieta

Ta kobieta zadzwoniła na policję
Źródło: ksp
Zadzwoniła z automatu w metrze. Powiedziała o wypadku i kontakt się urwał. Zadbała o to, żeby żadna z kamer nie nagrała jej twarzy. Prokuraturze i policji bardzo zależy na odnalezieniu kobiety ze zdjęć. Może mieć informacje o sprawcy wypadku, w którym zginął 59-letni mężczyzna.

Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę 14 października, około godz. 18.30 przy przejściu dla pieszych na drodze krajowej nr 8 w Żabiej Woli pod Warszawą. Ale ciało potrąconego mężczyzny policja odnalazła dopiero trzy i pół godziny później. Wcześniej żadne służby nie zajmowały się tym zdarzeniem, bo o nim nie wiedziały.

O godzinie 20 dyżurny policji odebrał telefon z informacją o tym, że miał miejsce wypadek. Dzwoniła kobieta. Nie przedstawiła się.

Policji udało się odszukać miejsce wypadku dopiero po dwóch godzinach.

Widziała wypadek?

- Ta kobieta mogła być bezpośrednim świadkiem zdarzenia albo może mieć o nim wiedzę - mówi prokurator Marek Marciniak, szef Prokuratury Rejonowej w Żyrardowie, która prowadzi śledztwo w tej sprawie.

Prokuraturze i policji bardzo zależy na odnalezieniu kobiety. Śledczy ustalili, że telefon z informacją o wypadku wykonała z automatu na stacji metra Racławicka. Jest bardzo prawdopodobne, że widziała wypadek na własne oczy. Biegli, badając zwłoki zmarłego, ocenili, że do wypadku doszło około 18.30. Kobieta zaś dzwoniła o godzinie 20. To wystarczający czas, nawet biorąc pod uwagę ewentualne korki, by dotrzeć z Żabiej Woli na warszawski Mokotów.

Dlatego śledczy zdecydowali się na publikację nagrania z monitoringu ze stacji metra. Widać na nim, że kobieta stara się nie zostać rozpoznaną. Na głowę ma naciągnięty kaptur, a pod nim jeszcze czapkę z daszkiem. Odchodząc od telefonu, nie podnosi głowy, patrzy w stronę podłogi.

Być może jednak ktoś rozpozna ją po elementach ubrania, np. czarnej kamizelce czy dużej białej torbie.

Policja prosi o kontakt

- Znamy już markę i model samochodu, który potrącił pieszego - przyznaje prokurator Marciniak. Dla dobra śledztwa nie zdradza jednak tych informacji. Wiadomo jedynie, że model samochodu zidentyfikowano na podstawie części znalezionych na miejscu wypadku.

Policja prosi o kontakt wszystkie osoby, które rozpoznają kobietę na zdjęciu albo mają informację o wypadku. Ale apeluje też o zgłaszanie się osób, które 14 października około 18.30 przejeżdżały przez Żabią Wolę drogą krajową nr 8 i miały włączoną kamerę w samochodzie.

- Gwarantujemy zachowanie anonimowości - zapewnia aspirant sztabowy Katarzyna Zych z policji w Grodzisku Mazowieckim.

Można przyjechać osobiście do komendy przy Bartniaka 19 w Grodzisku Mazowieckim, zadzwonić na numer 22 755 60 10 albo 997 lub wysłać maila na adres dyżurny.grodzisk-maz@ksp.policja.gov.pl.

pm//ec

Czytaj także: