Profesorska nie ma szczęścia

fot. ZGN
fot. ZGN

Nowe schody, kamienna kostka, remont murków oporowych, renowacja latarni – od lat ulica Profesorska czeka na remont. Nie ma szczęścia – kolejny przetarg na remont tego urokliwego zakątka miasta zakończył się niepowodzeniem.

- Wpłynęła jedna oferta, ale niestety nie spełniała kryteriów formalnych. Musimy rozpisać przetarg jeszcze raz. Zrobimy to na początku września – tłumaczy Urszula Majewska, rzeczniczka dzielnicy Śródmieście.

Nietypowa uliczka

Uliczka to w zasadzie schody prowadzące z Myśliwieckiej do ulicy Józefa Hoene-Wrońskiego. Przecina Kolonię Profesorską - malownicze osiedle położone na Skarpie Wiślanej, między ulicami Myśliwiecką, Górnośląską i Hoene-Wrońskiego. Kolonia powstała w latach 20. XX wieku. Osiemnaście stojących tam domów zaprojektowali - zwykle dla samych siebie - najwybitniejsi warszawscy architekci tamtego okresu, m.in. Antoni Jawornicki, twórca miasta-ogrodu w Podkowie Leśnej, Czesław Przybylski, autor Domu Bez Kantów i przedwojennego Dworca Głównego czy Marian Lalewicz, autor gmachu Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych przy Targowej.

Jedną z najbardziej charakterystycznych jest willa przy ul. Myśliwieckiej 10 z pięknie zachowanym sgraffito.

Przetrwała wojnę

Kolonia miała sporo szczęścia - w dobrej formie przetrwała wojnę, ominęły ją również walki w czasie Powstania Warszawskiego. Niestety, część domów została już przebudowana i wyjątkowy układ urbanistyczny został zaburzony, m.in. przez budowę garażu w miejscu skweru, który kiedyś był centralnym punktem założenia.

Właśnie z powodu kontrowersyjnych inwestycji, wojewódzki konserwator zabytków wpisała do rejestru cały układ - pojedyncze domy formalnie zabytkami nie są.

mjc/ec

Czytaj także: