Przy placu Zawiszy zapalił się autobus. "Ogień wychodził na zewnątrz"

W czwartek wieczorem w Alejach Jerozolimskich zapalił się silnik autobusu. Interweniowała straż pożarna.

Jak relacjonował reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak w czwartek wieczorem przed placem Zawiszy zapalił się autokar prywatnego przewoźnika.

- Doszło do samozapłonu silnika, ogień wychodził na zewnątrz autobusu - opisywał Marcinczak. - Zablokowany był skrajnie lewy pas w kierunku Dworca Zachodniego - dodał.

Strażacy potwierdzają, że do zdarzenia doszło około godzimy 21. - O pożarze poinformował kierowca autobusu. Przekazał nam, że w środku nie było pasażerów. Nikt nie ucierpiał - przekazał Bartosz Bajorek ze straży pożarnej. - Na miejsce wysłaliśmy trzy zastępy straży pożarnej, które prowadziły akcję gaśniczą - dodał.

Pod koniec lutego na tvnarszawa.pl pisaliśmy też o pożarze auta przy metrze Politechnika:

Untitled Project
Przy metrze Politechnika zapalił się samochód
Źródło: Reporter 24 mariusz_zmijewski
Czytaj także: