Dwa auta paliły się między budynkami na Chmielnej. Z ogniem walczyły trzy zastępy straży pożarnej.
Jak przekazał reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński, do pożaru doszło po godzinie 13 w podwórzu hotelu przy Chmielnej 7. - Stała tam zaparkowana przodem do budynku honda i to najpierw ten samochód zaczął się palić. Potem ogień z hondy przeniósł się na stojącego obok busa marki Volkswagen - relacjonował.
Na miejsce przyjechały trzy zastępy straży pożarnej i policja. Jak przekazał Bartosz Maciąg ze straży pożarnej, akcja szybko się zakończyła. - Sytuacja została opanowana, pożar ugaszony. Nikt nie został poszkodowany. Honda została dość mocno spalona, natomiast volkswagen nieco mniej - mówił.
W pobliskim hotelu wybuchł natomiast alarm pożarowy. - Czujki w budynku musiały zassać powietrze z zewnątrz i włączył się alarm. Strażacy sprawdzili jednak hotelowe wnętrze i nie było żadnego zagrożenia - zastrzegł Maciąg.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl