Stołeczne Biuro Rzeczy Znalezionych podsumowało 2020 rok. Z wyliczeń wynika, że przyjęto 6200 rzeczy.
"W 2020 r. w stołecznym Biurze Rzeczy Znalezionych przyjęto na przechowanie 6200 rzeczy, a rok wcześniej było ich 9800" - podał urząd miasta.
Jak podsumowuje ratusz, do siedziby biura przy ulicy Dzielnej 15 przyniesiono w ubiegłym roku m.in. 327 telefonów, 206 zegarków, 48 tabletów, 37 rowerów, 26 laptopów, 15 czytników e-booków oraz siedem aparatów fotograficznych. Na przechowanie trafiło też 19 łańcuszków, 12 pierścionków i osiem obrączek znalezionych na terenie miasta.
Skąd trafiają rzeczy do biura? Dostarczają je przede wszystkim instytucje, takie jak policja, straż miejska, Metro Warszawskie, Lotnisko Chopina, Centrum Nauki Kopernik, stołeczne kina czy centra handlowe.
Szukają właścicieli
Pracownicy biura nie tylko przechowują rzeczy, ale starają się odnaleźć ich właścicieli. Jak wskazuje ratusz, dzwonią pod numery telefonów, znajdujące się na wizytówkach pozostawionych w teczkach i dokumentach oraz ostatnio wybierane numery w telefonach komórkowych lub kontaktują się drogą mailową (o ile jest to możliwe i urządzenie nie zostało zablokowane).
"W przypadku rzeczy, które nie zawierają dokumentów lub jakichkolwiek danych kontaktowych, do właścicieli wraca rocznie zaledwie około siedem procent rzeczy" - wyliczają urzędnicy.
Po dwóch latach właścicielem znalazca
Jak wyjaśniają, rzeczy są przechowywane przez dwa lata od dnia znalezienia. Po tym terminie prawo własności przechodzi na znalazcę, o ile odbierze rzecz w terminie 21 dni. "W przypadku nieodebrania rzeczy ich właścicielem staje się na mocy art. 19 ust. 1 ustawy o rzeczach znalezionych m.st. Warszawa" - przypominają.
Co dalej dzieje się z rzeczami? Są nieodpłatnie przekazywane komórkom organizacyjnym urzędu miasta, jednostkom pomocniczym lub jednostkom organizacyjnym. "W 2019 r. przekazano 661 rzeczy, w tym 57 aparatów fotograficznych, 34 czytników e-booków, 132 komputery, 77 rowerów, 105 telefonów komórkowych. Pozostałe nieodebrane rzeczy przeznaczone są do sprzedaży lub likwidacji, jeśli ich stan na to pozwala tzn. utraciły wartość użytkową, posiadają wady, uszkodzenia lub zagrażają bezpieczeństwu użytkowników" - czytamy w komunikacie urzędu miasta.
Co zrobić, by odzyskać zgubę
Warunkiem odebrania zgubionej rzeczy w biurze jest przedstawienie dowodu zakupu lub innego dokumentu poświadczającego własność. Kiedy to jednak niemożliwe, bo jest to obrączka, zegarek czy pierścionek, należy go dokładnie opisać urzędnikom. Trzeba też wskazać miejsce, gdzie potencjalnie doszło do zgubienia.
"Należy także opłacić koszty przechowania i utrzymania rzeczy oraz poszukiwania osoby uprawnionej do odbioru (jeśli występują to ok. 170 zł jako koszt publikacji ogłoszenia przy przedmiotach o znacznej wartości)" - zaznacza urząd miasta.
Warszawskie Biuro Rzeczy Znalezionych zostało powołane do życia 68 lat temu przez Radę Narodową Warszawy. Obecnie znajduje się w strukturze Biura Administracji i Spraw Obywatelskich urzędu miasta.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa