S8: najpierw zderzenie trzech aut, później dwóch. Lądował śmigłowiec LPR

Wieczorne zderzenie na S8
Akcja służb na S8
Źródło: TVN24
We wtorek wieczorem na trasie S8 w okolicy Raszyna doszło do dwóch groźnych zdarzeń. Najpierw zderzyły się trzy auta, później kolejne dwa. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Zaczęło się do zderzenia na jezdni w kierunku Warszawy. Z pierwszych informacji od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wynikało, że w zderzeniu brało udział pięć samochodów osobowych, a jedna osoba została ranna.

Daniel Niezdropa z Komendy Stołecznej Policji sprecyzował, że jedna osoba pojechała do szpitala na badania. - A w zderzeniu brały udziały udział trzy pojazdy. Dwa pozostałe tylko stały na drodze - podkreślił w rozmowie z tvnwarszawa.pl Niezdropa.

Reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak informował o utrudnieniach w ruchu. Utworzyły się duże korki.

Kolejne zderzenie

Kilkadziesiąt minut później doszło do kolejnego zdarzenia. Jak podaje reporter tvnwarszawa.pl, w samochód osobowy stojący w korku uderzyło auto ciężarowe. Daniel Niezdropa zaznaczył, że prawdopodobnie dwie osoby zostały poszkodowane.

- Przyjechały pogotowie i straż pożarna, przyleciał także śmigłowiec LPR - podaje Lech Marcinczak.

Przez chwilę zablokowany był ruch w obu kierunkach. Później w kierunku Warszawy.

Czytaj także: