Policja: uciekał S8 pod prąd, z dużą prędkością uderzył w radiowóz

Mężczyzna usłyszał zarzuty i trafił do aresztu
Mężczyzna usłyszał zarzuty i trafił do aresztu
Źródło: KPP w Legionowie
Napaść na funkcjonariuszy i narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia innych uczestników ruchu drogowego - to część zarzutów, którą usłyszał 37-latek z powiatu pułtuskiego. Jak podała legionowska komenda, kilka dni wcześniej mężczyzna uciekał pod prąd trasą S8 i celowo zderzył się z radiowozem.

Jak opisuje oficer prasowa legionowej policji Justyna Stopińska, kilka dni temu policjanci chcieli zatrzymać kierującego oplem do kontroli drogowej. Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Stanisławów. - Kierowca, pomimo wydania wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, nie zatrzymał się. Policjanci rozpoczęli więc pościg, jednak kierujący nadal nie reagował na sygnały i uciekał z nadmierną prędkością przez kolejne miejscowości - informuje Stopińska.

"Zawrócił i z dużą prędkością uderzył w radiowóz"

W pewnym momencie kierujący oplem wykonał bardzo niebezpieczny manewr. - Widząc, że prawdopodobnie nie uda mu się uciec przed policją, wjechał na trasę S8 pod prąd. Potem zawrócił, a następnie z dużą prędkością uderzył w policyjny pojazd - zaznacza Stopińska i dodaje, że po zderzeniu mężczyzna porzucił swój pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo. - Mundurowi ruszyli za nim, jednak na skutek doznanych obrażeń oraz z uwagi na nocną porę już po chwili stracili 37-latka z zasięgu wzroku - mówi Stopińska.

Funkcjonariusze pionu dochodzeniowo-śledczego zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia, a kryminalni zajęli się poszukiwaniem mężczyzny. - Dzięki ich pracy operacyjnej oraz zebranym śladom już następnego dnia kierowca znalazł się w policyjnej celi - informuje Stopińska.

Zarzuty i areszt

Poszukiwanym kierowcą opla okazał się 37-letni mieszkaniec powiatu pułtuskiego. Usłyszał już zarzuty.

- Dotyczą one niezatrzymania się do kontroli drogowej, pomimo wydania przez osobę uprawnioną polecenia do zatrzymania się przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, czynnej napaści na funkcjonariuszy, w wyniku której doznali oni obrażeń ciała i uszkodzony został radiowóz oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia innych uczestników ruchu drogowego - wymienia Stopińska.

Jak zaznacza, decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Informowaliśmy też o kierowcach przekraczających prędkość na polskich drogach:

Kierowcy przekraczają prędkość, przykłady z polskich dróg

Źródło: KSP
Motocyklista pędził ponad 200 kilometrów na godzinę
Motocyklista pędził ponad 200 kilometrów na godzinę
Teraz oglądasz
Przekraczanie prędkości na S7
Przekraczanie prędkości na S7
Teraz oglądasz
Mężczyzna pędził prawie 250 kilometrów na godzinę
Mężczyzna pędził prawie 250 kilometrów na godzinę
Teraz oglądasz
Świebodzin: Jechał 230 km/godz. w gęstej mgle
Świebodzin: Jechał 230 km/godz. w gęstej mgle
Teraz oglądasz
Zatrzymanie kierowcy ferrari
Zatrzymanie kierowcy ferrari
Teraz oglądasz
Kierowca z Lublina pędził prawie 190 km/h
Kierowca z Lublina  pędził prawie 190 km/h
Teraz oglądasz
Czytaj także: