Do wypadku doszło około godziny 12. - Na płycie lotniska rozbił się wiatrakowiec - informowała Joanna Wielocha z nowodworskiej policji.
Tomasz Wołoszyn ze straży pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim potwierdzał, że dwie osoby poniosły śmierć na miejscu. - Maszyna spłonęła całkowicie. Na miejscu pracowali strażacy, ale tak naprawdę dogaszali już tylko zgliszcza samolotu - dodał.
Oprócz strażaków na miejscu pracowała policja, prokurator oraz Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
"Zaczął się rozpadać jeszcze w powietrzu"
- Z naszych informacji wynika, że wiatrakowiec zaczął się rozpadać jeszcze w powietrzu - poinformował zastępca przewodniczącego Państwowej Komisji Badań Wypadków Lotniczych ds. pilotażowych Andrzej Pussak. Dodał, że w wypadku zginął doświadczony instruktor razem ze swoim uczniem.
Jak dodał Pussak, wiatrakowiec spadł na murawę na skraju lotniska.
Wiatrakowiec przypomina śmigłowiec. Różni się od śmigłowca tym, że główny wirnik nie jest napędzany silnikiem, tylko siłą wiatru. Silnik napędza wirnik tylny. - Ten silnik napędza śmigło pchające. Dzięki temu wiatrakowiec może mieć bardzo krótki rozbieg i lądowanie - tłumaczył zastępca przewodniczącego Państwowej Komisji Badań Wypadków Lotniczych ds. pilotażowych.
Nie żyje Alojzy Dernbach
We wtorek wieczorem na profilu Aeroklubu Polskiego pojawiła się informacja, że w wypadku zginął pilot i instruktor Alojzy Dernbach.
"Z ogromnym żalem i poczuciem wielkiej straty zawiadamiamy, iż dzisiaj na lotnisku w Chrcynnie w wypadku wiatrakowca zginął Alojzy Dernbach, wielokrotny mistrz świata i Europy, członek Kadry Mikrolotowej, instruktor, pilot lotniowy, motoparalotniowy, motolotniowy, samolotowy i wiatrakowcowy" - napisano na Facebooku.
Z ogromnym żalem i poczuciem wielkiej straty zawiadamiamy, iż dzisiaj na lotnisku w Chrcynnie w wypadku wiatrakowca...
Posted by Aeroklub Polski on Tuesday, November 19, 2019
Członkowie Aeroklubu Polskiego złożyli też kondolencje rodzinie i przyjaciołom zmarłego pilota.
tvnwarszawa.pl / PAP
Autorka/Autor: mp/kz/kk/pm,ec
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl