Hanna Gronkiewicz-Waltz odebrała pełnomocnictwa zarządowi dzielnicy w czwartek.
- Chodzi o to, żeby decyzje kadrowe nie były podejmowane w czasie kontroli w bemowskim urzędzie - tłumaczy powody decyzji Bartosz Milczarczyk, rzecznik stołecznego ratusza.
Odwołają burmistrza?
Kontrola ma wykazać, czy w dzielnicowym urzędzie dochodziło do nieprawidłowości. Na wtorek 29 kwietnia, na godzinę 15.00, została wyznaczona nadzwyczajna sesja rady dzielnicy. Wniosek o nadzwyczajną sesję miał tylko jeden punkt: odwołanie burmistrza Alberta Stomy. Naturalną konsekwencją ma być dymisja jego wszystkich zastępców.
Afera bemowska
Burzę na Bemowie rozpętał wiceburmistrz dzielnicy Paweł Bujski. Pod tym jak został odwołany, wydał oświadczenie, w którym oskarżył wiceprezydenta Jarosława Dąbrowskiego oraz władze i urzędników bemowskiego ratusza m.in. o nepotyzm, mobbing, nadużywanie władzy i niejasności przy inwestycjach.
Dąbrowski nazwał zarzuty Bujskiego "bredniami" i zapowiedział proces.
Hanna Gronkiewicz-Waltz zdecydowała o kontroli urzędu dzielnicy. Jeszcze przed ogłoszeniem jej wyników Dąbrowski podał się do dymisji.
Ostateczne wyniki kontroli mają być znane za kilka tygodni.
Wiceprezydent Dąbrowski odwołany
ran/mz
Źródło zdjęcia głównego: TVN24