Powodem wstrzymania produkcji w zakładzie jest przestarzała infrastruktura, która wymagała dużych nakładów inwestycyjnych. Prezes Metsa Tissue Hannu Kottonen stwierdził jednak, że "ponieważ nasi klienci w Polsce i innych krajach Europy Środkowej i Wschodniej oraz Skandynawii mogą być zaopatrywani dzięki innym naszym zakładom w Polsce, Słowacji oraz Niemczech, decyzja o zamknięciu zakładu, choć niełatwa, była jednym rozsądnym wyjściem".
Firma poinformowała, że "natychmiast podjęto rozmowy z przedstawicielami pracowników". Zwolnionych ma zostać 140 osób.
Będą mieszkania lub magazyny
Jednocześnie poinformowano, że rozważane są dwa warianty wykorzystania zakładu w Konstancinie-Jeziornie, które były przedstawiane w 2010 r. Chodzi o to, że na jego terenie mogłoby powstać centrum logistyczne (magazyny) lub zabudowa mieszkaniowa.
Firma podtrzymuje również wcześniejsze zapowiedzi modernizacji swojej papierni w Krapkowicach.
PAP/bako/mz