Nietypowego klienta w jednym z banków znajdującym się przy Alejach Jerozolimskich zauważyli jego pracownicy. Początkowo myśleli, że to fretka i wezwali Ekopatrol. kazało się, że w przedsionku banku znajdowała się wystraszona… kuna.
Było chwilę przed godziną 11, w poniedziałek. Strażnicy miejscy otrzymali informację, że do banku zawędrował nieoczekiwany klient. Ze zgłoszenia wynikało, że była to fretka. - Okazało się, że zwierzątko, do którego zostaliśmy wezwani, to kuna. Była bardzo zestresowana sytuacją, w której się znalazła, a przez to agresywna. Nie miała jednak żadnych widocznych obrażeń – wspomina Sylwia Dwurzyńska z Ekopatrolu. Odłowiony zwierzak został wypuszczony przez strażników do jego środowiska naturalnego, na obrzeżach Warszawy.
kw
Źródło zdjęcia głównego: Ekopatrol Straży Miejskiej