Była to pierwsza edycja tego konkursu, w której I miejsce zajął Sebastian Stelmach – motorniczy Zakładu Realizacji Przewozów R4 "Żoliborz" Tramwajów Warszawskich. Jak podano w zgłoszeniu konkursowym ma on na swoim koncie między innymi uratowanie ludzkiego życia.
Sebastian Stelmach powiedział, że w marcu jadąc tramwajem linii 28 w kierunku Sadów Żoliborskich przy pasie zieleni zauważył kobietę. - W pewnym momencie rzuciła mi się pod tramwaj. Moja reakcja była natychmiastowa. (...) Wyhamowałem co do milimetra, nie stało jej się nic złego. Po zbadaniu przez lekarzy okazało się, że była pod wpływem narkotyków - powiedział.
Inny pomógł niewidomej
W zgłoszeniu konkursowym podkreślono, że udało się uratować tę osobę "zarówno dzięki wysokim kwalifikacjom zawodowym, jak i umiejętności udzielenia pierwszej pomocy, którą pan Sebastian prowadził aż do momentu przybycia pogotowia".
Laureatem II miejsca został dyżurny ruchu i stacji w Metrze Warszawskim, pracujący na II linii metra, Mariusz Rząca. Jak podkreślono, okazał wsparcie, gdy pomocy potrzebowała osoba niewidoma, która straciła białą laskę na stacji - Mariusz Rząca opiekował się nią po zakończeniu służby aż do momentu bezpiecznego powrotu poszkodowanego do domu.
Z kolei dyżurna stacji w Metrze Warszawskim Anna Krzyżewska, która została laureatką III miejsca w konkursie, uratowała życie pasażerki, która straciła przytomność i u której zatrzymała się akcja serca. Anna Krzyżewska udzieliła jej profesjonalnej pomocy.
W konkursie "Osobowość Warszawskiego Transportu Publicznego Przyjazna Pasażerom", organizowanym przez Zarząd Transportu Miejskiego mogli wziąć udział etatowi pracownicy firm, z którymi ZTM ma zawarte umowy na świadczenie usług przewozowych. W plebiscycie wzięli udział pracownicy, którzy - jak podkreślali zgłaszający ich do konkursu pracodawcy - budują pozytywny wizerunek Warszawskiego Transportu Publicznego i wzorowo wykonują swoje obowiązki związane bezpośrednio z obsługą przewozów m.in. kierowcy, motorniczowie czy kierownicy pociągów.
Wyboru laureatów dokonała komisja konkursowa złożona z przedstawicieli ZTM i urzędu miasta. Uczestnicząca w poniedziałkowej uroczystości wręczenia nagród wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska podkreśliła, że "każdy pieniądz, jaki wyłożymy żeby budować infrastrukturę transportu publicznego, jest ważny, ale najważniejsze są serca, najważniejsi są pracownicy, bo to od nich w dużej mierze zależy jak odbieramy warszawski transport, jak podróżni odbierają transport i jak na niego reagują".
"Transport dostaje ludzkiej twarzy i nabiera emocji"
- Dla warszawiaków nie ma znaczenia, która spółka obsługuje ich podróże z pracy do domu czy szkoły. Transport i jakość kursów ma być na jak najwyższym poziomie - podkreśliła Kaznowska.
Dodała, że pracownicy transportu miejskiego powinni się czuć docenieni, wyróżnieni i zauważeni.
- Pojedyncze, z pozoru zupełnie nieistotne działania, zjawiska, czy też wydarzenia powodują, że transport dostaje ludzkiej twarzy i nabiera emocji. Mówimy często o bardzo drobnych rzeczach, które przesądzają o tym, jak jesteśmy oceniani, a jesteśmy oceniani bardzo dobrze - powiedziała wiceprezydent Warszawy.
Dyrektor ZTM Wiesław Witek podkreślił, że inspiracją do stworzenia tytułu "Osobowości Warszawskiego Transportu Publicznego" było między innymi to, że w Miejskich Zakładach Autobusowych przyznawano wyróżnienia kierowcom za działania inne niż związane z prowadzeniem pojazdu - jak zaznaczył, w zeszłym roku wyróżnienia takie otrzymało 20 kierowców.
Witek zapowiedział, że konkurs "Osobowość Warszawskiego Transportu Publicznego Przyjazna Pasażerom" stanie się wydarzeniem organizowanym co roku.
Czytaj też o miejskiej kampanii promującej kulturę:
"Kultura leczy"
"Kultura leczy"
PAP/kz/mś
Źródło zdjęcia głównego: Facebook, Renata Kaznowska