Zbliżająca się do Warszawy fala kulminacyjna niesie za sobą zanieczyszczenia. – Woda brudna, wszędzie jakieś białe kule. Z daleka wyglądające na szmaty albo jakieś zlepki papieru toaletowego – alarmują internauci piszący na warszawa@tvn.pl.
Zanieczyszczenia widać na wysokości Mostu Gdańskiego, ale też w okolicach Stadionu Narodowego. W wodzie - szczególnie bliżej brzegu - jest dużo brudnej piany, a w niej śmieci.
O sprawie poinformowaliśmy Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.
– Na miejsce udał się nasz pracownik, który pobierze próbki wody oraz wspomnianej piany. Po południu będziemy mieli wstępne wyniki badań – zapowiedział przed południem w rozmowie z tvnwarszawa.pl Miłosz Jarzyński, naczelnik wydziału inspekcji WIOŚ.
Orzęski, okrzemki
Wyniki badań poznaliśmy po kilku godzinach:
„O dużej ilości materii organicznej w rzece świadczy wysokie stężenie zawiesiny ogólnej, które przekroczyło dopuszczalną normę. Pozostałe badane wskaźniki nie wykazały przekroczeń. Stwierdzono także, że wody Wisły były dobrze natlenione, co może wskazywać, że woda nie została zanieczyszczona ściekami lub odpadami pochodzenia przemysłowego.
W badaniu mikroskopowym pobranej piany stwierdzono dużą ilość abiosestonu (cząstki pochodzenia mineralnego i organicznego), a także obecność flory bakteryjnej i organizmów charakterystycznych dla wód powierzchniowych (orzęski i okrzemki – Navicula sp., Fragilaria sp., Gyrosigmasp., Melosira sp., Amphora sp.).” - poinformował Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
Zanieczyszczona Wisła?
bf/i