15 sierpnia mija dokładnie rok, od momentu kiedy Włodarczyk sięgnęła po tytuł mistrzyni olimpijskiej w Rio de Janeiro. Wtedy złoto okrasiła rekordem świata, a kilka dni później jeszcze go poprawiła na Memoriale Skolimowskiej. Obecnie jej najlepszy wynik to 82,98 m.
Prawie 80
Chciała go wyśrubować na zakończonych niedawno mistrzostwach świata w Londynie, ale w tym przeszkodziła kontuzja torebki stawowej w palcu. Na czempionacie w najlepszej próbie osiągnęła 77,90 m, co i tak dało jej bardzo pewne zwycięstwo.
Kolejny atak na rekord zapowiadała na Stadionie Narodowym. I próbowała.
Już w drugiej próbie zbliżyła się do granicy 80 m. 79,80 m sygnalizowało, że jest w dobrej dyspozycji i rekord globu może być zagrożony. Później było już jednak nieco gorzej. Rekord nie padł, a kolejne szanse w następnym sezonie.
Świetnie rzucała brązowa medalistka mistrzostw Malwina Kopron, która pobiła rekord życiowy i z wynikiem 75,40 m była druga.
Startowali medaliści
W męskiej rywalizacji rzutu młotem zaprezentowali się medaliści z Londynu - Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Konkurs wygrał ten pierwszy z doskonałym rezultatem 81,5 m. 77,13 m dało drugie miejsce Nowickiemu.
Drugie miejsce w skoku wzwyż zajęła też trzecia na świecie Kamila Lićwinko, która pokonała 1,92 m i ustąpiła tylko mistrzyni globu Marii Lasitskene.
Gorzej tym razem poszło tyczkarzom. Piotr Lisek, który na mistrzostwach pokonał 5,89 m i sięgnął po srebro, tym razem skoczył tylko 5,41 m i był czwarty. 10 cm więcej osiągnął Paweł Wojciechowski i zajął trzecie miejsce. Wygrał z wynikiem 5,91 m mistrz olimpijski Renaud Lavillenie.
Zobacz też : "Włodarczyk wylądowała w Warszawie. "Od czwartego rzutu poszłam na całość"
Anita Włodarczyk wylądowała
Anita Włodarczyk wylądowała
Więcej informacji sportowych znajdziesz na stronie sport.tvn24.pl
pqv
Źródło zdjęcia głównego: Bartłomiej Zborowski/ PAP